|
cornacchia: A wczoraj padła mi komóra. Ostatnia rozmowa z K. z JaKów ;) Oj, zmiękłam ... |
|
2008/04/16 10:33:31, 0 ♥
|
|
cornacchia: Pierwsza noc bez leniwego karmienia na lezaco. Bo zasypialam. Nawet nie jestem az tak zmeczona. Kopara od rana wisi na cycu. |
|
2008/04/16 10:31:05, 0 ♥
|
|
cornacchia: No i znowu kupa. Głupie kupy - budzą mi dziecko i potem nie umie zasnąć. Taka roztrzęsiona jest po sraniu. |
|
2008/04/15 14:35:46, 0 ♥
|
|
cornacchia: Po spacerze. Skróconym przez mega-kupę. Kopara zamiast spać po karmieniu, marudzi coś w łóżeczku. Klasyka. |
|
2008/04/15 14:32:00, 0 ♥
|
|
cornacchia: W nocy znowu miałam "blackout". Budzę się - dziecko śpi obok mnie, budzę się znowu (zrywam) - dziecko śpi w łóżeczku... Jestem zmęczona. |
|
2008/04/15 10:18:55, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ale ogólnie mam dzisiaj nastrój i przekonanie, że chyba nie jestem dobrą mamą. |
|
2008/04/15 10:16:54, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wczoraj Mała zachłysnęła nam się podczas kąpieli. Nawet nie panikowałam, ryczałam dopiero potem. |
|
2008/04/15 10:16:01, 0 ♥
|
|
cornacchia: Spacerek zaliczony. Poznalam mame tego chlopca z dolu. Hmmm - dziwna ze mnie matka. Nie poprawiam Koparce co chwile czegos w wózku. |
|
2008/04/14 15:10:51, 0 ♥
|
|
cornacchia: I po co ja robię tę potrawkę z królika w winie i z duperelami, jak moja część to tylko królik z piekarnika, a P. ma cebulkę, boczek, czosneczek ... |
|
2008/04/14 10:38:26, 0 ♥
|
|
cornacchia: Właśnie powiedziałam przez telefon "to się może teraz zdrzemnę" i Koparka obróciła w moją stronę głowę... |
|
2008/04/14 10:36:41, 0 ♥
|
|
cornacchia: Właśnie kot pacnął Małą w stopę. Normalnie PIERWSZY kontakt! |
|
2008/04/14 10:02:49, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dzisiaj pierwsza noc Koparki w łóżeczku. Dziecko wyspane, ja nieco mniej ;) |
|
2008/04/14 08:50:33, 0 ♥
|
|
cornacchia: Czas do wyra. Koparka od ponad godziny śpi. Znaczy się - do wyra idę oczekiwać na karmienie ;) |
|
2008/04/13 22:50:31, 0 ♥
|
|
cornacchia: A teraz czas prasować ciuszki. Od wczoraj taki kryzys, że chodzi w niewyprasowanych.,.. |
|
2008/04/13 20:11:27, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ogólnie - w książkach piszą, że noworodki przesypiają 20 godzin. No to pokażcie mi takiego :) |
|
2008/04/13 20:10:52, 0 ♥
|
|
cornacchia: A nie wiadomo, czy pozwoli, bo po kąpieli - wbrew temu, co piszą poradniki - nie śpi. |
|
2008/04/13 20:10:17, 0 ♥
|
|
cornacchia: Obejrzeliśmy "Hortona" z przerwą na jedno karmienie (w sensie - wzięcie dziecka na cyca). Ja mała da, czeka jeszcze jeden... |
|
2008/04/13 20:09:46, 0 ♥
|
|
cornacchia: Po wczorajszych przejściach z brzuchem, mlekiem modyfikowanym i głodem mojego dziecka, nie wiedziałam, że tak ucieszy mnie jej kupa ;) Już się bałam, że coś ... |
|
2008/04/13 18:05:18, 0 ♥
|
|
cornacchia: Na nk dostałam wiadomosc: "Witaj piękna miłości przedszkolna;) Pozdrawiam :)" |
|
2008/04/13 13:07:55, 0 ♥
|
|
cornacchia: Obrzygała mnie, poczym dostała czkawki. Nawet płakac nie moze, bo robi "aaa... kwiiik... aaa". |
|
2008/04/13 13:00:57, 0 ♥
|
|
cornacchia: A wczoraj pierdzioszek miał kolkę. Coś strasznego - widzieć, jak własne dziecko cierpi i nie móc mu pomóc :( |
|
2008/04/13 12:18:09, 0 ♥
|
|
cornacchia: Śniło mi się, że Hołowczyc jeździł MOIM własnym bolidem F1. Burak jeden, to był MÓJ bolid! |
|
2008/04/13 12:17:04, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wizyta z BB odbębniona. Nie było tak źle - chyba byłam zbyt zmęczona, żeby brać do siebie komentarze. Choć tuz przed wizytą rozbeczałam się z bezsilności. |
|
2008/04/12 17:45:43, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ale przynajmniej filmy sobie można pooglądać - wczoraj coś tam, dzisiaj Jumpera. Oczywiście i tak kończy się na butli ... |
|
2008/04/12 12:43:52, 0 ♥
|
|
cornacchia: Koparka weszła w fazę "wiecznie głodne dziecko". Cyce już bolą... |
|
2008/04/11 21:34:25, 0 ♥
|
|
|