|
dotgosia: #DziękiZaWczoraj: ^afekt, ^alquana, ^anks, ^argasek, ^femmefatale, ^lichurec, ^mizuka, ^njet, ^pomaranczka, ^pobe, ^popydo, ^qadamo ^suchy, ^ylka. |
|
2010/11/06 10:07:04, 0 ♥
|
|
dotgosia: ^Popydo powiedział mi dziś najbardziej pozytywne słowa, jakie mogłabym słyszeć codziennie. A mianowicie: "Załatw mi (drugiego) #kot.a." Brawa dla tego Pana! :) |
|
2010/11/05 23:25:12, 0 ♥
|
|
dotgosia: Godzina 23:00. Jej Rudość dziś już w łóżeczku, z komputerem na kolanach. Czasem trzeba. |
|
2010/11/05 23:15:02, 0 ♥
|
|
dotgosia: Mój organizm nie funkcjonuje, jeśli musi obudzić się przed 8. Ał. |
|
2010/11/05 07:16:14, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-201464105 Awansowałam na wyższy level. ;))) Aczkolwiek także przeszłam przez Chimerę. :P |
|
2010/11/04 23:03:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: I dostałam prawie ochrzan od barmana #Starbucks, że wklepał zła kawę i musiał anulować transakcję, bo upomniałam się, że coś za tania ta moja czekolada... |
|
2010/11/04 20:03:04, 0 ♥
|
|
dotgosia: Po ciężkim dniu w #praca.y, pojechałam do #krakow.skiego #Starbucks'a po czekoladę. Dostałam lurę kakao, które drapało w gardło. Nie potrafią jeszcze przepisów. |
|
2010/11/04 20:00:22, 0 ♥
|
|
dotgosia: Wywołałam dziś w sklepie AGD lekką konsternację, kupując 110 spinaczy. Do pracy. |
|
2010/11/04 19:41:56, 0 ♥
|
|
dotgosia: 10. strona arkusza diagnostycznego, bleh. Nie jestem stworzona do biurokracji. |
|
2010/11/02 22:40:27, 0 ♥
|
|
dotgosia: Czy jest tu jakiś student #architerkura'y, który chciałby dorobić? Koleżanka potrzebuje projekt dekoracji wnętrz do dużego, kilkupoziomowego domu. Ambitnie. :) |
|
2010/11/02 20:00:30, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-199168207 przymocowane obciążniki na rogach, więc jest to bardzo trudne), drapanie w dywan, czy targanie papierowych ręczników (przynosi rolkę |
|
2010/11/01 09:33:31, 0 ♥
|
|
dotgosia: Kiedy nasza #kot.a jedynaczka uzna, że śpimy za długo i powinniśmy już Ją zabawiać, zaczynają się kłopoty. W repertuarze ma m.in. ściąganie obrusa (ale mam |
|
2010/11/01 09:32:07, 0 ♥
|
|
|