|
kociaciocia: [^lawenda] Ja przez ostatnie dwa dni jadłam czereśnie, bób i lody i też żyję. Ale temperatura robi mi wyraźnie źle. |
|
2015/07/05 22:07:14 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] Jak się pierze orzechami? Nie mogę się oprzeć wizji rzucania orzechami w stertę brudów ;) |
|
2015/07/05 21:53:18 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Wpadłam na instagramie w orientalne kociaki. One mają klapnięte uszy, ale nie małe jak Aluszek, tylko wielkie. Niesamowicie piękne kłapouchy :) |
|
2015/07/05 21:50:50 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^wiku] Oj, boso w strzemieniu - mam nadzieję, że dziewczyna tylko pozowała i nie obiła sobie tylnych łap. |
|
2015/07/05 20:37:07 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: 32C na północnym oknie, wieczorem. W dodatku chyba mam alergię na upał, bo pojawiły się ataki kichania. Dżdżu pragnę. A ciepłolubne #kot'fory wylegują się na gorącym ganku. |
|
2015/07/05 18:30:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Klematis botaniczny tak dokładnie osłonił mi piwnicę-ziemiankę, że paskudny beton jest dokładnie niewidoczny. Gorzej, że drzwi też :) |
|
2015/07/04 21:39:46 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^vauban] Obrośnijcie to różnymi pnączami i zacznie wyglądać jak wymarzona tajemnicza altana :) |
|
2015/07/04 21:35:23 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Rośliny chyba lubią ten upał. Tylko trawa podeschnięta trochę, ale to dobrze, będzie mniej koszenia, a po deszczu błyskawicznie znowu się zazieleni. Wypraktykowane - 2h wystarczają. |
|
2015/07/04 19:30:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] To moje wiszące coś w doniczce szybko wysycha, może doniczka za mała. A do bazylii leciałam rano, chociaż wczoraj prawie ją utopiłam :) |
|
2015/07/04 15:39:58 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] takiego wisielca przy ganku też tak podlewam, ale gruntowym musi wystarczyć raz a dobrze. I tak co najmniej 2 godziny zejdzie. |
|
2015/07/04 15:36:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Za oknem 30. Idę podlewać ogród. Jak będzie za gorąco podleję siebie też. Także jakby media donosiły o wariatce podlewającej wężem siebie, to to będę ja. |
|
2015/07/04 15:26:50 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Mnie jest dobrze. Bób i czereśnie przyjechały do mnie :) Lody nabyłam wczoraj o wystarczy. |
|
2015/07/04 10:57:50 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Bukowina, bo naśnieżają stoki (łatwe), Kalatówki albo Murowaniec jak dobrze jeżdżą, Szczyrk - najbardziej zróżnicowane trasy, ale może nie być śniegu. |
|
2015/07/03 19:13:15 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Tak, pieczarkę przewijałam codziennie na właściwą stronę, bo lubiła się wywinąć. W efekcie i tak codzienne mycie + suszenie na szczotkę. Jako leniwiec włosy mogę albo zupełnie długie i upiąć, albo zupełnie krótkie. |
|
2015/07/03 11:50:53 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Jak Aluszek w nocy wyliże, to tak :) Ale po prostu łatwiej wejść z głową pod prysznic, niż ją ochraniać. |
|
2015/07/03 11:44:52 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] No łatwiej. Myję codziennie, ale po prostu łatwiej z całym prysznicem i uep też. I tyle zajmowania się głową. Lokówka nawet nie wiem, gdzie jest, okrągła szczotka służy zwyczajnie do czesania (rzadko :)) |
|
2015/07/03 11:43:19 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: #kot'ki ^tygryziolek sparserowały mi się na "dupolotki", a posłuszne oczy mojej duszy zobaczyły coś tak śmiesznego, że aż żal, ze nie potrafię tego narysować. |
|
2015/07/03 11:30:39 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^nenufarzyca] Ja też, chociaż może nie w studentów :) BTW, nauczyłam się robić balony już jako dorosła, od córki koleżanki. |
|
2015/07/02 15:55:23 przez www, 1 ♥
|
|
|