|
kociaciocia: [^altair4] No tyle roboty biedactwom dokładam. Najgorsze było, jak cały ekran odwrócili do góry nogami. |
|
2016/03/16 19:32:12 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Koci mi pasek zadań przestawili na pionowy. Ciekawe, jak. Żeby go kopsnąć z powrotem w dół musiałam wejść w menu paska i kliknąć właściwe położenie. |
|
2016/03/16 19:29:55 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^tygryziolek] KAŻDA zmiana w zachowaniu może być niepokojąca. Pozytywna też może być tylko pozornie pozytywna. One się maskują. |
|
2016/03/16 15:02:00 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Kupiłam po prostu szorty. Z kfiatkami. Pewnie, ze na gumno i na rower, nie na salony :) |
|
2016/03/16 14:58:07 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Florek spryciula nauczył się tak prosząco ryrciać, żeby głaskać, ustawić kolana wygodnie pod #kot'ka itp, że jak chwilkę się spóźniam (np. mam coś w rękach), to czuję wyrzuty sumienia, że zaniedbuję #szanuarek |
|
2016/03/16 13:30:02 przez www, 4 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shenn] Tak, muszę go jak najszybciej wywieźć na wieś, bo uniedostępniłam kocim balkon. |
|
2016/03/16 12:43:44 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Sezon tracenia kasy na rośliny rozpoczęty. Biały ciemiernik, miodunka i nowa odmiana pierwiosnka. Różne kłącza i nasiona oraz pani mnie ocyganiła i dała zamiast dyni hokkaido dynię w typie hokkaido. |
|
2016/03/16 12:39:41 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] No i jak dla mnie taka powinna być. I żółta, z dobrych jajek albo podbarwiona szafranem :) |
|
2016/03/16 09:23:24 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Nigdy nie piekłam baby wielkanocnej, ale wyobrażałam ją sobie jako coś drożdżowego z rodzynkami. Wtem lekrama mówi o majonezie do baby. To tak naprawdę się piecze?! |
|
2016/03/16 09:04:46 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^deli] wędliny też nie biorą. Właściwie tylko wędzona ryba jest aż tak smakowita. Pewnie zapach. |
|
2016/03/15 16:43:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^tygryziolek] Oni nie dostają, sami biorą. Jak to jeden, to mam szanse, ale zmasowany atak kociości jest nie do opanowania. |
|
2016/03/15 15:53:23 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^tygryziolek] Tak możesz? W kocim domu? Natychmiast mam w misce wszystkie mordy, wąsy i trochę łap. Poddałam się i nie jem już makreli, bo nie będę się denerwować, czy któreś ości nie zażarło. |
|
2016/03/15 15:13:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Jest pięknie, ale boję sie, że jutro o 6 rano mogę mieć inne spojrzenie na estetykę. |
|
2016/03/14 22:18:06 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: Animalia dostarczyła żwirek zamówiony dzisiaj rano. Raj dla gapiostwa :) |
|
2016/03/14 21:03:27 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] przepiękne, nosiłabym niezależnie od wieku czcigodnego, najlepiej takie z konikami |
|
2016/03/14 20:37:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^cloudy] może, trudno mi coś na ten temat powiedzieć, bo najniższą odporność miałam jako dzeç z wiecznymi ropnymi anginami. Potem było coraz lepiej, a tegoroczną grypę(?) traktuję niemalże jako osobisty afront ;) |
|
2016/03/14 20:07:37 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^malalai] jak śmiecia nikt mnie nie traktował. Kiedyś, w początkach pracy zawodowej rzeczywiście próbowano. Jebnęłam drzwiami i poszłam gdzie indziej, za mniejsze pieniądze. Nigdy nie żałowałam. |
|
2016/03/14 20:03:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] nie mówiąc o kopalni, to i mój organizm by nie wytrzymał. BTW nauczenie kocich, że iPad jest ich zabawką, to nie był najlepszy pomysł :) Nie dają pisač. |
|
2016/03/14 19:55:11 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
