|
kociaciocia: [^lukocur] Tak, postawił ją nieżyjący już tata sąsiadki, kiedy ona jak dziecko była bardzo chora (nie, nie zamiast leczenia :)). Babka wyzdrowiała i czworo dzieci urodziła. |
|
2017/04/18 10:22:17 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: Śnieg. Jest +2, więc długo nie poleży, ale na razie biało |
|
2017/04/18 06:12:17 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Kurcze, coraz bliższe wycie karetki, zdążyłam się zdenerwować że komuś z sąsiadów coś się stało. A tu jedzie sobie wolniutko straż na sygnale i polewa wszystkie domy z sikawki :) Trzeba znać miejscowe zwyczaje |
|
2017/04/17 08:42:18 przez www, 9 ♥
|
|
kociaciocia: [^malalai] ja wolęjak jest księżyc, taki jasny że wszystko jest inne, jakby niebieskie. |
|
2017/04/16 22:38:12 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Pierwszym daniem na stole okazał się #szanuarek Florek. Miałam nie mieć żadnego tradycyjnego dania w tym roku, ale tradycja mnie dogoniła w postaci sałatki jarzynowej, bardzo dobrej zresztą. Oraz jest zimno, jak coś bardzo zimnego. |
|
2017/04/16 21:53:13 przez www, 5 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Czarny bardzo podobny do mojego Wojtka, czyli prawie sib. Przy okazji #burynka Zuzi uznaliśmy, że to rasa trassyberyjska ;) |
|
2017/04/16 21:43:21 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^julita] Mądre są. Moje najpierw chowają się gdzieś głęboko i dopiero po 2-3 godzinach zaczynają zwiedzać. |
|
2017/04/15 16:34:11 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^lukocur] U mnie przejdzie, bo sama dla siebie robię. Jedyny gość będzie dopiero późnym popołudniem, a i tak nie je mięsa, więc dostanie też nietradycyjne pieczone ziemniaki i duszone grzyby. |
|
2017/04/15 12:00:11 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: Nie podejrzewałam, że ja - zimnolubny stwór - to powiem, ale mogłoby być kilka stopni więcej. Deszcz akceptuję ;) |
|
2017/04/15 08:19:40 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Pan z drewnem był rzeczywiście tuż po 11, czyli westernu nie będzie. Nawet już to drewno ułożyłam i zdążyłam przed deszczem. A teraz bolą mnie plecy, ręce i reszta człowieka, ale ta reszta mniej. |
|
2017/04/14 15:57:59 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Aa, i wykończona to ja będę nie czekaniem (mam co robić), tylko potem układaniem tego drewna. Dlatego chciałam rano, żeby spokojnie zdążyć. |
|
2017/04/14 10:34:30 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^olkit] nigdy nie kocham kogoś, kto robi mi świństwo. Wiem, że niektórzy tak mają, ale dla mnie trochę to nie do pojęcia |
|
2017/04/14 10:29:20 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Punktualność po polsku. O 9 miał być chłop z drewnem. O 9:30 dzwonię, a facet, że właśnie będzie ładować i gdzieś tak po 11 dojedzie. Jak to będzie 11 wieczorem, to go zastrzelę w afekcie. |
|
2017/04/14 09:43:44 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^shenn] No nie wiem. Akurat lekarzy to ja się bardzo boję. Nad swoją normalnością wolę się nie zastanawiać |
|
2017/04/14 09:37:51 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: #burygrześ (a może i wspólników miau) #kot'astrofę poczynił. stosik gazet na rozpałkę starannie rozwleczony, taki jakby dywan z gazet. Na szczęście weszłam na początek produkcji confetti i zepsułam zabawę. |
|
2017/04/14 08:49:43 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^gammon82] A nie chodzi o to, że nie należy komuś truć na temat, że powinien schudnąć/utyć/inaczej się ubierać/itp? Często mamy celują w takich uwagach i jeszcze dodają, że to "dla twojego dobra" |
|
2017/04/13 17:16:20 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] W tym roku wcześniej, bo połowa kwietnia w święta, a raczej nikomu nie chciałoby się wtedy wstać od stołu i wozić całego bałaganu, a z tłumem kotów nie pojadę pociągiem. |
|
2017/04/13 17:11:06 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Moja jest, a w cudzą wagę staram się nie zaglądać ;) |
|
2017/04/13 17:08:54 przez www, 2 ♥
|
|
|