|
kociaciocia: [^kociokwik] Gdzie on Cię czyta, tutaj? Kazał mu ktoś, że chce a czyta? BTW, skąd wiesz jakiej płci? Może to psychofanka? |
|
2017/07/15 14:46:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Wiatr złamał konar starej wiśni. Dwa dni jakoś nie mogłam się zabrać do niego, dzisiaj chyba już nie znajdę wykrętu. Chociaż może? Jakby to zostawić na koniec, to znowu nie będę miała siły. |
|
2017/07/15 08:05:26 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^cloudy] Wystarczy w pewnym momencie przestać pić. Gorzej, je,zeli namawiają. Wtedy mam ochotę wylać namawiającemu na łeb zawartość kieliszka, żeby mógł dolać. |
|
2017/07/14 19:39:10 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Zaszalałabym i poszła wcześnie spać, ale nie umiem. Znaczy póść umiem, tylko spać w dzień nie umiem. |
|
2017/07/14 18:26:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Postawiłam na taczki 10 piw i poszłam zawieźć panu, który ostrzy mi kosiarkę i ratuje innymi awaryjnymi naprawami. Od jego żony dostałam ciasto, od mamy - fasolkę szparagową. Ten handel wymienny całkiem mi się podoba :) |
|
2017/07/14 13:59:10 przez www, 10 ♥
|
|
|
kociaciocia: Targ tym razem skusił mnie liatrą, floksami w odcieniach innych niż miałam i różową odętką (białą mam) #ogród |
|
2017/07/14 13:09:12 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: Jadę na targ po mięso dla kotów. Ciekawe co tym razem mnie napadnie i zmusi do kupienia. Ale i tak lubię targ w Sochaczewie - mięso, roślinki, ciuchy, buty, jarzyny, owoce. Nawet ciastka gdzieś mi mignęły. Lodów i wutki nie stwierdzono. |
|
2017/07/14 07:36:28 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^wiq] Cudne są. I to jest właściwy początek dnia. Poproszę codziennie porcję kotków :) |
|
2017/07/14 07:32:54 przez www, 3 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Mnie kiedyś opatrzność nagrodziła za wyjście na narty w Nowy Rok i znalazłam zapomnianego w śniegu szampana. Nawet znalazłam właściciela i uroczyście wypiliśmy znalezisko na śniegu. |
|
2017/07/13 21:15:04 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Już nie muszę, ostrzyżenie na krótko załatwiło sprawę. Nie prze podobał mi się wielki, kudłaty łeb na krótkich nóżkach. |
|
2017/07/13 16:02:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Znowu jestem dziwna - jedyne, co mogłabym nosić, gdyby nie strach, to NIC. W upalne dni z przyjemnością chodziłabym jako naturystka. Ciekawe, jak daleko udałoby mi się dojść? |
|
2017/07/13 15:57:18 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^fel] Znam przypadek odwrotny - dziewczyna z domu wyniosła "dobre wzory" i dopiero mąż ją nauczył, że dorosły facet nie umrze z braku podanego pod nos obiadu. |
|
2017/07/13 11:28:28 przez www, 3 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^sitc] Lody to jedyna słuszna postać mleka :) Rodzina się poddała, na obozach kawę zbożową dostawałam bez cukru i mleka, ale temu kakau to nic nie pomagało. Nawet bez mleka było lefu. |
|
2017/07/13 10:52:40 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: "Któż z nas nie pamięta z dzieciństwa słodkiego, mlecznego smaku i aromatu gorącego kakao?" Aż mną wstrząsnęło. Pamiętam, w niedziele na obozach piłam wodę ze strumyka, bo na śniadnie był ten "słodki mleczny smak" :> |
|
2017/07/13 10:44:54 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] To umiał od malucha :) Teraz zaobserwowałam, że widzę go na sąsiednim krześle słodko śpiącego, a nie wiem kiedy się tam pojawił. Czyli wszedł już w kocie wachty. Zmiana wachty nie do wyłapania przez człowieka |
|
2017/07/13 09:07:13 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: #szanuarek Florek jest już dorosły - opanował po mistrzowsku typowo kocie pojawianie się znikąd tuż przy mnie. |
|
2017/07/13 08:57:20 przez www, 5 ♥
|
|
|
