|
kociaciocia: [^ochdowuja] Mam chorobę lokomocyjną i samochód raczej kojarzy mi się z mdłościami niż z przyjemnościami, nie mówiąc już o ewentualnej publiczności |
|
2017/07/20 13:50:30 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Ha! jednak coś mnie w życiu ominęło _ nigdy nie uprawiałam sekscesów w samochodzie. Nie, żebym specjalnie żałowała |
|
2017/07/20 13:43:34 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: #pomrocznośćporanna w rozkwicie - puszka z kawą na suszarce, potem zaświeciłam światło na ganku, zobaczyłam że nie świeci w przedpokoju i zdziwiłam się "prądu nie ma, a lodówka mruczy" |
|
2017/07/20 08:18:10 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^boska] Maciejka jest niska, może takie siatkowe klosze, jak na ciasta na garden party? |
|
2017/07/20 07:34:34 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Mru, chłodny klimstyzowany wagon. Czasem kocham koleje mazowieckie |
|
2017/07/19 11:36:17 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] Też jestem. Akurat tam był taki skład. Pytali mnie, co robię, że "moje" dziecko chodzi spać bez protestu. Dzieciaki próbowały przeszkadzać przy brydżu. Na narty obcych nie zabierałam ;) |
|
2017/07/18 18:02:02 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] Oczywiście. Zahaczyłam tydzień o ferie szkolne, bo mi przyjaciółka wkleiła dziecko (jedyne dziecko, z którym umiałam wytrzymać ;)) i na tle rodzin z rozwydrzonymi jedynakami wyglądali świetnie. |
|
2017/07/18 17:57:12 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] Aa, to zupełnie nie ta bajka. Dziewczynki były najmłodsze i co najwyżej miaukały, że chcą z chłopakami na narty, a mama uprzedzała, że wrócą z płaczem, jak najstarszy je przemusztruje :) |
|
2017/07/18 17:45:36 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] "dziesięć" dotarło do mnie ilością szczotek do zębów w łazience :) Ale tych znałam jeszcze mniej, więc nie mam bladego pojęcia jak sobie radzili |
|
2017/07/18 17:39:17 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] To nie była biedna rodzina, wielodzietność jakoś się na ogół kojarzy z ubóstwem. Nie znałam ich blisko, nie wiem, może dzieciaki wolałyby dorastać w mniejszej rodzinie. |
|
2017/07/18 17:36:51 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] Dziewczynki były najmłodsze. Najstarszy chłopiec (14 lat) głównie mówił (do mnie)o nartach i wypytywał jak to robię. Nie wyglądał na udręczonego opieką nad braćmi. Dziewczynki jeździły z mamą, dopiero się uczyły. |
|
2017/07/18 17:03:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sitc] Wolę nie myśleć :) Ale oni byli świetnie zorganizowani. Najstarszy chłopak uczył jazdy młodszych, dyżury do wyjścia z psami i kociej kuwety. Ale zanim do tego dorośli, to strach się bać |
|
2017/07/18 16:52:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Na nartach poznałam takich z piątką + 2 psy i 2 koty. Przyjechali mikrobusem. Wspaniała rodzina, a takiej figury, jak miała matka po piątce dzieci, niejedna osimnastka by pozazdrościła. |
|
2017/07/18 16:45:30 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Jak byłam bardzo smarkata i odpowiednio głupia, to prawie bym wzięła potrójny ślub - cywilny, prawosławny dla rodziców faceta i katolicki dla moich. Na szczęście dotarło do mnie, że chcę te śluby, nie małżeństwo |
|
2017/07/18 16:41:33 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^shenn] Oo, jadłam jakieś brownie czy murzynka tak nasączone alkoholem, ze było gorzkawe i dobre. Jest chyba jakieś ciasto pijak? to to było też całkowicie pijane. |
|
2017/07/18 13:00:34 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Cygankom zawsze mówię, że są kiepskimi wróżkami, jak klientek szukają nie tam gdzie trzeba :> |
|
2017/07/17 12:42:02 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] Naprzykrzaniem się przez telefon. Trochę potrwało, zanim przestał mi słać smsy jak to koniecznie powinnam się z nim skontaktować :> |
|
2017/07/17 11:37:20 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Ocet z czosnkiem. Trzeba co tydzień powtarzać. No i trudno uznać z nieśmierdzący |
|
2017/07/16 11:56:30 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Mam wiaderko wiśni do wydrylowania. Znaczy na pewno jak będę cała w czerwone ciapki okaże się, że ktoś przyszedł. Tak pewne, jak nałożeni farby na włosy. |
|
2017/07/16 10:33:47 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] U mnie nawet ksiądz modlił się do egipskiego kota na papirusie, to czego chcieć od zwykłej grzesznicy. |
|
2017/07/15 18:33:50 przez www, 6 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] Mam krzyżyk i matkę boską. Najpierw wisiały dla mamy (od niej dostałam), a teraz jak mamy już nie ma, wiszą sobie pamiątkowo. Nigdy mi w niczym nie przeszkadzały ;) |
|
2017/07/15 18:30:51 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^lawenda] Koci ogon niezbędny w każdej stylizacji, no ostatecznie wystarczą same kłaki ;) |
|
2017/07/15 18:11:41 przez www, 3 ♥
|
|
|