|
kociaciocia: [^deli] Gorzej, ja na zmuszanie mnie do czegokolwiek. To chwilami jest wręcz śmieszne, bo na "musisz" nawet nie zastanawiam się, czy to jest słuszne, automatycznie generuje mi się "a właśnie, że nie muszę" |
|
2020/08/23 13:10:04 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] Ćmy są fajne, widziałam taką IRL. Na pniu drzewa, nie w sypialni, ale nic przerażającego w niej nie było. Chyba bardziej przestraszyłaby mnie świecąca czaszka Janeczki i Pawełka :) |
|
2020/08/23 10:16:18 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Jakaś burza chyba mnie zlekceważyła. Pogrzechotała z daleka i poszła zupełnie gdzie indziej |
|
2020/08/22 15:59:54 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Słodkie napoje, wszystko posypane cukrem (jak można jeść truskawki z cukrem? a ze śmietaną? horror) |
|
2020/08/21 21:27:52 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] Może dlatego zawsze byłam chuda, że moje poczucie obowiązku do zjadania tego, co mi szkodzi a nawet nie smakuje zupełnie nie funkcjonowało. Wszystkie zupy mleczne, ze śmietaną, sosy itp. były niejadalne. |
|
2020/08/21 21:26:10 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] Ha! popsułam mojej mamie zasadę, że dobrze wychowany człowiek powinien jeść wszystko. Wyszło, że nie da się mnie dobrze wychować |
|
2020/08/21 21:14:09 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^czekoladek] mogą być i zimowe wakacje. Spróbuję nie wracać do dc na zimę, bo przez wirusa właściwie nie mam po co. No chyba, ze zacznę zamarzać, ale ja jestem zimnolubna |
|
2020/08/21 14:30:08 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] No wiem, że nie ma energii na stacji i do 16 może nie być. Ale kto i dlaczego im tę energię ukradł nie powiedzieli |
|
2020/08/21 13:24:32 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] Jakaś bałkańska brandy długo u mnie stała, aż kobyła nogę mi o drzewo przetrąciła. Bimbropodobny napój okazał się świetnym środkiem znieczulającym i wypiłam cały |
|
2020/08/21 13:10:33 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] W przedszkolu panie nakarmiły mnie winogronami. Wiedziałam, że nie mogę i oddałam koledze. Panie uznały, że duży zabrał małej, przyniosły następną porcję i dopilnowały, bo kto by słuchał dziecka. Wysypkę miałam wszędzie |
|
2020/08/21 12:30:05 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] Tak, pakowania na siłę mam spróbowała tylko raz. Potem to siedzenie było. Ostatnia kawa z mlekiem wylądowała na mojej głowie i to był koniec mleka. Została zielona sałata, ale ona tylko zwyczajnie mi nie smakowała |
|
2020/08/21 12:14:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Mam skojarzenia wyłącznie z koszmarną mleczną zupą, czasem z wrzuconym jeszcze dżemem do środka. I moje siedzenie nad tym talerzem "nie wstaniesz jak nie zjesz". Po jakimś czasie mama zrezygnowała, ale mój wstręt został |
|
2020/08/21 11:58:58 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] Też bym się bała. Tamta psica była miła, tylko z jakiejś przyczyny uważał, że należy piekielnym halasem anonsować przechodzących ludzi. Nauczyłam ją, że ja ktoś idzie należy przyjść po cukierka |
|
2020/08/21 10:30:44 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] Nie znam psów, ale znajoma psica działała na cukierki. Nawet ją tak nauczyłam, żeby nie darła mordy jak ktoś idzie. Kosztowało trochę cukierków, ale było cicho |
|
2020/08/21 10:14:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] To panienka, a właściwie o tej porze to już matka dzieciom. Niech uważa podwójnie |
|
2020/08/20 21:20:17 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^awne] Yy? to całkiem niedaleko. A ja z Warszawy zwiałam, bo na wsi lepiej :( |
|
2020/08/20 14:58:30 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kulkacurly] Ja na pewno sama składałam, a właściwie szkoła wysyłała nasze podania. Rodziców nigdzie nie ciągali. Dużo rodziców przyszło na ogłoszenie wyników egzaminów wstępnych, ale dobrowolnie przyszli |
|
2020/08/20 13:24:53 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] Ja byłam zgromadzona :) Odprowadziła w górach grupę na autobus. Milicjanci stali na przystanku i wysłuchali piosenki pożegnalnej, ale 20 osób się nie czepiali. Dopiero jak odjechali a ja zostałam, to bohatersko podeszli |
|
2020/08/20 13:21:43 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] I tak zawsze mogą kazać Ci się rozejść. Mnie dawno temu kazali. Kiedy zapytałam, jak się mam rozchodzić, kazali nie dyskutować tylko się rozejść. Było ich dwóch, to nie ryzykowałam i się rozeszłam :D |
|
2020/08/20 13:16:41 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] I tak dobrze. Wepchali mi na siłę, gardło bolało potem ze dwa dni, o niczym znieczulającym nawet sie nie zająknęli. Fakt, że dawno to było |
|
2020/08/20 09:56:42 przez www, 0 ♥
|
|
|