|
kociaciocia: [^robmar] nie wiem, dlaczego mieliśmy telefon, myślę że po prostu akurat to się trafiło, w te kilka telefonów dla zwykłych ludzi. Przecież to nie było tak, że nikt nigdy nic nie dostał :) |
|
2022/12/26 17:42:00 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] też nie mam, ale pamiętam własną mamę i czasem słyszę w sklepach. Widocznie trafia tylko niektórych :) Zresztą ojciec, który z mamą żył w tych lepszych czasach, też wcale się nie zachwycał |
|
2022/12/26 17:14:18 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] to chyba na zasadzie, że zawsze „dawniej było lepiej”. Moja mam wzdychała do „przed wojną”, a jak się wgłębić, to wynajmowali 2 pokoiki, myli się w misce wodą grzaną w kuchni, ale „było lepiej” ;) |
|
2022/12/26 16:46:03 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] A tak odnośnie bloków komunalnych - nie wiem jak było na samym początku, ale nie znałam nikogo, kto dostałby mieszkanie komunalne. To długie czekanie to było na spółdzielcze, na które składało się latami |
|
2022/12/26 16:02:19 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] Tak, na pewno. I mniej sklepów, czyli też mnie wszystkiego w sklepach |
|
2022/12/26 16:00:35 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Tu chyba jeszcze wchodzi różnica między Warszawą a prowincją. Telefon w domu był, nie pamiętam ile się czekało na niego. Te kolejki i puste półki to późny PRL, wcześniej zwyczajnie nie było za co kupować |
|
2022/12/26 15:59:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Nie mieliście wstępu do sklepu za żółtymi firankami? to żadni swoi :) Szkoły rzeczywiście te same, chociaż czasem dzieci prominentów ze specjalnym traktowaniem |
|
2022/12/26 15:52:13 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] To całkiem możliwe. Jeżeli byli (a właściwie ich rodzice byli) dobrze ustawieni, to to wszystko prawda. PRLe były dwa - dla swoich i dla całej reszty. Przy czym "swoi" to nawet nie byli wszyscy partyjni |
|
2022/12/26 15:22:13 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] A jak nie zjesz, to spleśnieją (czy co tam się dzieje z czekoladkami) |
|
2022/12/25 16:26:19 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] [^deli] No z dzieciństwa właśnie jodła mi się kojarzy, bo świerk się sypie. Zresztą te igły też nie powinny być spożyte przez futrzaki, bo im wątpia mogą pokaleczyć |
|
2022/12/23 14:32:03 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] nie zgodziłam się na pełną narkozę. Miejscowe, albo nie zgadzam się na zabieg. "Będzie pani słyszała, a nawet czuła trochę" - nie szkodzi, wiem, że teraz narkoza jest inna, ale i tak się nie zgadzam |
|
2022/12/21 08:37:23 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] Brr, przypomniałyście mi. Narkozę miałam w czasach prehistorycznych - maska eterowa. Dusiłam się przy zasypianiu, a po obudzeniu rzygałam jak kot, a że nie bardzo miałam czy, było straszne. W efekcie do dzisiaj nigdy |
|
2022/12/21 08:35:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Ślisko - odtańczyłam z wymachiwaniem rękami, ale udało się ustać na tylnych. Dalej pozbierałam przystojnego, młodego pana (bardzo się wstydził) |
|
2022/12/20 08:50:33 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] To jest bardzo indywidualne. Ja bym się czuła źle, ale sporo osób mówi, że im pomogła |
|
2022/12/19 13:21:14 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Niee, kapustę pożeram razem z sokiem i jeszcze nie udało mi się zrobić placków. Dość szybko okazuje się, że nie ma z czego robić. Dzięki za chleb - bardzo przepyszny był |
|
2022/12/18 12:47:08 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: [^foo] To jest nalewka. Po zlaniu wyciskam jeszcze to, co zostało w owocach. Tu będzie ponad 1/2l odzysku |
|
2022/12/18 12:45:20 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Usłużny #parser przeczytał "królewna Ścierka". W końcu taka dobra królewna, jak każda inna |
|
2022/12/17 08:11:11 przez www, 4 ♥
|
|
|