|
lilarouge: #syn został w opini z przedszkola opisany jako nieco upośledzony społecznie, ale lubiany przez grupę kandydat na wikipedystę. że niby niedaleko... |
|
2009/01/12 14:58:33, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: zamiast kombinować z #dieta, kupiłam porządną wagę. 300 gram mniej co rano i nie potrzeba żadnych dodatkowych motywacji. |
|
2009/01/12 12:17:06, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: na końcu zaś oglądałam erotyczny komiks o przygodach rudej nastolatki i jej przyjaciół, którzy na ogół byli chłopcami, ale potrafili to zmieniać |
|
2009/01/12 09:01:02, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: potem moja matka przyzwyczajała małe dzieci do jedzenia pulpetów z ludzkiego mięsa |
|
2009/01/12 08:58:23, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: śniło mi się za to wiele ciekawych rzeczy. najpierw byłam w grupie młodych japonek więzionych w autobusie przez trudne do określenia coś |
|
2009/01/12 08:57:56, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: służba zdrowia ssie. nienawidzę czuć się w ośrodku z chorym dzieciakiem pod pachą jak upierdliwa interesantka. |
|
2009/01/12 08:54:58, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: #ubuntu proponuje mi na przykład "garlic - visualisation program for biomolecules" - szkoda, że nie miałam takich, zakuwając na pamięć biologię w ogólniaku |
|
2009/01/11 20:58:31, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: dostałam szóstkę z emisji głosu. nawet jeśli gadam bzdury to z dobrą dykcją. |
|
2009/01/10 19:28:33, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: coraz bardziej lubię #gxine i jest to sympatia na poły irracjonalna, choć funkcja robienia screenów z filmu urzeka, zwłaszcza gdy #syn robi 10 seans krecika |
|
Pobierz obrazek (215.9kiB)
|
|
2009/01/09 21:37:51, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: w trosce o pszczelopracowity, choć spóźniony start w nowy rok, zapisałam w kajeciku terminy dyżurów dziekana i numer telefonu do dentysty |
|
2009/01/09 14:05:30, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: gdybym miała anioła stróża, szeptałby mi teraz "idź do dziekana, idź do dziekana, mała" |
|
2009/01/09 10:00:53, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: i przywiozłam do domu 9 części "wędrówek z bestiami". #syn mnie za to uwielbia |
|
2009/01/08 22:01:02, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: wyszłam wcześniej, żeby się nie spóźnić. przebiegłam podwórkami z powiśla na oboźną. odebrałam od barmana tajemniczą paczkę |
|
2009/01/08 22:00:01, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: spragnionym miłosnych uniesień odstąpię natrętnego byłego narzeczonego w pakiecie z abonamentem na chaotyczne maile i bezsensowne telefony w środku nocy |
|
2009/01/08 14:09:36, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-6000968 - nie copywriting gone wrong tylko zmieniły się realia i społeczny odbiór pewnych spraw |
|
2009/01/08 13:05:45, 0 ♥
|
|
|
