cornacchia:
   Mama przekabaciła teściową i cały plan diabli wzięli :(
2008/09/30 22:41:19, 0
cornacchia:
   I kłócę się z mężem. Wrrrr
2008/09/30 19:49:54, 0
cornacchia:
   Ślę siwiki, ślę siwiki ...
2008/09/30 19:36:40, 0
cornacchia:
   Kurwa, kurwa, kurwa, ale mam zjebany humor
2008/09/30 18:14:54, 0
cornacchia:
   Napusciłam tesciowa na mame.
2008/09/30 17:57:36, 0
cornacchia:
   Mam kaca!
2008/09/30 09:45:10, 0
cornacchia:
   No i teraz wychodzi, że chrzciny będą u mnie. Jestem już znieczulona na te rewelacje.
2008/09/29 19:00:46, 0
cornacchia:
   Pół godziny ploteczek z ^kamizelka'ą i od razu humor lepszy!
2008/09/29 14:58:01, 0
cornacchia:
   Beznadziejny dzień.
2008/09/29 14:24:50, 0
cornacchia:
   Moje dziecko je jak świnia...
2008/09/29 12:10:35, 0
cornacchia:
   Okropny dzień!
2008/09/29 12:10:21, 0
cornacchia:
   W dupie mam sprzatanie. Łab boli - idą grać.
2008/09/29 11:04:32, 0
cornacchia:
   Pracówka zaliczona, kilka ofert nawet dla mnie, jak dziecko pójdzie spać to powysyłam. Choć pewnie wyślę wieczorem, a teraz będę sprzątać.
2008/09/29 10:15:11, 0
cornacchia:
   Pediatra zaliczony. Jednak nie unikniemy kardiologa, bo szmery się znowu pojawiły. A klocuś waży jakoś 9 i pół. I ja ten ciężar dźwiiiigam!
2008/09/29 09:50:09, 0
cornacchia:
   Idę sprzątać albocuś.
2008/09/28 19:58:34, 0
cornacchia:
   O biskupie dowiedziałam się wcześniej niż o babci?
2008/09/28 19:47:24, 0
cornacchia:
   Właśnie się dowiedziałam, że na chrzcinach będzie też babcia. Miło wiedzieć.
2008/09/28 19:47:12, 0
cornacchia:
   Dzień z Simami. Oczy mi trzeszczą.
2008/09/28 13:56:33, 0
cornacchia:
   Dostałam wypłatę w tym miesiącu... Maaaaaało. Ale dobrze, że w ogóle coś.
2008/09/27 19:22:45, 0
cornacchia:
   I zastanawiam się, po co moim rodzicom pani Henia, która sprząta, jak ja tego nie widzę...?
2008/09/27 19:19:23, 0
cornacchia:
   I wypucowałam ekspres do kawy. I odkamieniłam i wymyłam czajnik.
2008/09/27 19:19:04, 0
cornacchia:
   Poza tym wymyłam kieliszki do wina. Mam nadzieję, że nie zechcą podać piwa :D bo kufli nie ruszałam.
2008/09/27 19:17:08, 0
cornacchia:
   (jak każe tato)
2008/09/27 19:16:40, 0
cornacchia:
   Poza umycim szafki, wyczyściłam też zmywarkę (nie puszczają, bo przecież "tyle wody zżera), puściłam w niej filiżanki (i dałam o zgrozo całą tabletkę, nie 1/3!)
2008/09/27 19:16:34, 0
cornacchia:
   I chyba nie rozumieją, że wkładając talerz w talerz ...
2008/09/27 19:15:39, 0
cornacchia:
   Nie powiem, że trzeba było wymyć też szafkę,w której stały talerze - rodzice myją tylko środek (tam, gdzie jedzenie), a dna talerza już nie bardzo :D
2008/09/27 19:15:18, 0
cornacchia:
   Odwaliłam dzisiaj kawał dobrej roboty - wymyłam w tajemnicy przed rodzicami całą ich zastawę, którą podadzą na chrzciny. Bo myć naczyń to nie potrafią.
2008/09/27 19:14:12, 0
cornacchia:
   No i sie pokłóciliśmy. Negatywna energia z telefonu spłynęła do naszego domu :(
2008/09/26 21:08:26, 0
cornacchia:
   Maaaaam dość tego tematu!
2008/09/26 20:29:25, 0
cornacchia:
   Teściowa dzwoni. I o czym gadamy? O siostrze P.
2008/09/26 20:29:16, 0
cornacchia:
   Kot w misce czuje się wyjątkowo bezpiecznie. LeeLoo już prawie umie ją przesunąć ;)
2008/09/26 19:34:08, 0
cornacchia:

Pobierz obrazek (20.3kiB)
2008/09/26 19:33:13, 0
cornacchia:
   po spacerze. zamówiłam te jebane firanki.
2008/09/26 13:38:12, 0
   Strona 1 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa