|
cornacchia: Muszę powiedzieć, że pierwszy raz widziałam moje dziecko wiszące na łóżeczku i ryczące, żeby położyć ja spać. Zazwyczaj ucieka i nie daje się tak łatwo. |
|
2009/05/30 19:02:58, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Chciałam jeszcze powiedzieć, że uspokaja mnie, jak słysze migacze w szewim. |
|
2009/05/28 18:13:19, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: P. pojechał do dentysty i wpadła w taką histerię, że tylko sen uspokoił. |
|
2009/05/28 18:12:54, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Nie pochwaliłam sie chyba, że wyjechałam kolesiowi dzisiaj autem pod maskę. |
|
2009/05/27 22:27:50, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Nie lubię, gdy P. dyskredytuje moją pracę. Rozumiem, że słabo płatna i niezbyt ambitna (?), ale wolałabym, żeby MNIE szanował. |
|
2009/05/27 20:08:41, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Idę się zerować. Zero prasowania, zero telewizji. Tylko seks i alkohol |
|
2009/05/26 21:12:56, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Zdarłam sobie palca i okazuje się, że pisanie metodą bez-jedno-palcową jest cholernie trudne. |
|
2009/05/26 20:56:27, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Z okazji dnia matki dostałam w żłobku prezent i pojechałam na golfa. |
|
2009/05/26 20:55:21, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Siedze ze sluchawkami w uszach,zeby sie odciac od gadania i chuj mnie strzela. Jestem zmeczona. Za glosno tu! |
|
2009/05/26 13:49:46, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Dzisiaj na golfie szło mi tak sobie. Co prawda wygrałam na putting greenie, ale driving range dzisiaj to jakas porażka. |
|
2009/05/24 20:08:30, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: a, ten tego - moje dziecko dzisiaj chyba skończyło rok i dwa miechy, nie? |
|
2009/05/23 21:50:09, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: W łóżku znaleźliśmy: książkę, dwa misie, samochodzik, lalę-Babuszkę, chusteczki, kota i dziecko. |
|
2009/05/23 21:40:32, 0 ♥
|
|
|
