cornacchia:
   #off
2010/02/28 22:50:03, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-49478838 Może uda mi się kupić pierwszą książkę do pracy.
2010/02/28 22:35:13, 0
cornacchia:
   Z sukcesów przedremontowych - kupiliśmy bejcę do stołeczka z Ikei. Bo stołeczek potrzebny do pomalowania mieszkania ;) A na niezabejcowanym niedobrze malować!
2010/02/28 22:31:24, 0
cornacchia:
   Oglądamy zakup kontrolowany i ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć !
2010/02/28 22:24:58, 0
cornacchia:
   Oglądałam dziś swój trzydziestkowy prezent. Kasy nie ma, ale obejrzeć mogę.
2010/02/28 22:14:53, 0
cornacchia:
   Na zajęciach gramy w grę strategiczną. Moja grupa została dziś liderem rynku w jednym segmencie. Z opisu podejrzewamy, że sprzedajemy wibratory.
2010/02/28 22:02:13, 0
cornacchia:
   Wzięłam się za myślenie o pierwszym rozdziale dyplomówki. Ojojojojojojojoj
2010/02/28 22:00:43, 0
cornacchia:
   Babcia kupiła w Berlinie (jak tam wspaniale!)kurtkę i butki. Dobrze, że kupiła niby większe, bo ... są dobre.
2010/02/28 21:30:43, 0
cornacchia:
   Obiad na jutro gotowy, dziecko śpi, boli mnie kość ogonowa.
2010/02/28 21:19:29, 0
cornacchia:
   Bry.
2010/02/28 18:34:09, 0
cornacchia:
   LeeLoo mnie dzisiaj znokautowała. W przypływie miłości, sprzedała mi kopa w brzuch. Aua.
2010/02/27 22:26:42, 0
cornacchia:
   O i Kowalczyk wygrała.
2010/02/27 22:17:04, 0
cornacchia:
   Fajne to nowe żelazko, szybko się prasuje i znowu jest to przyjemne.
2010/02/27 22:11:12, 0
cornacchia:
   Fak, shit.
2010/02/27 19:25:40, 0
cornacchia:
   A spać mi się chce, jak cholera.
2010/02/27 12:26:35, 0
cornacchia:
   Moja pani profesor złamała nogę. Nie mam seminarium do 11 kwietnia.
2010/02/27 12:25:50, 0
cornacchia:
   Małżonek w pracy, to ja idę do wyra. Trzeba spać. I się wy-spać.
2010/02/26 22:18:03, 0
cornacchia:
   Jak pomyślę, że muszę jutro wstac o 7 i jechać na cały dzień do szkoły, to mi suabo.
2010/02/26 21:58:06, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-48729196 Hehe, najlepsze, że zamknął okienko rozmowy, a ta leciała dalej i widziałam wszyyyystko. Kocham, jak pisze maile do pracy ;)
2010/02/26 21:39:30, 0
cornacchia:
   Pieknie zasneła, a tu nagle telefon od szefowej P.
2010/02/26 21:35:35, 0
cornacchia:
   Mąż na górze ma włączoną kamerkę i widzę, co robi. Wot, kurwa, teknika!
2010/02/26 21:35:05, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-48713108 Ciągle nie śpi. O co kaman? Kupno butów to takie przeżycie?
2010/02/26 21:26:33, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-48710562 Teraz mamy "ja chcę siku, ja chcę wody". Tak na zmianę.
2010/02/26 20:59:29, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-48711133 Myje się pod moim fotelem. Mogł już umyty przyjść, co nie?
2010/02/26 20:57:57, 0
cornacchia:
   Coś mi śmierdzi. Patrzę, a to kot.
2010/02/26 20:57:13, 0
cornacchia:
   Dziewczynka nie śpi. Była wymordowana na Smykowych zakupach, ale teraz oczywiście dokazuje.
2010/02/26 20:56:46, 0
cornacchia:
   Młoda dostała swoje pierwsza adidasy.
2010/02/26 20:47:17, 0
cornacchia:
   Paszport do odbioru, nice.
2010/02/26 15:57:19, 0
cornacchia:
   Muszę się zmobilizować, żeby zrobić kawę. Skoro nie śpię.
2010/02/26 15:44:21, 0
cornacchia:
   Szukam pomysłu na menu urodzinowe mojej dwulatki.
2010/02/26 15:42:51, 0
cornacchia:
   Ciągle nie zaległam. Głupia.
2010/02/26 14:45:08, 0
cornacchia:
   Idę zalec. Dzisiaj akcja-buty. Jak młoda wstanie.
2010/02/26 13:57:45, 0
cornacchia:
   Dzisiaj ze spaceru skręciłyśmy do koleżanki. LeeLoo bawiła się z 8-miesięczną Marysią, ja plotkowałam.
2010/02/26 13:41:49, 0
   Strona 1 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa