cornacchia:
   Oglądamy Mamma Mia.
2010/04/30 21:51:45, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-72213415 Z tym chlebem, to nie mam polskich mieszanek, tylko niemieckie, hurtowo wysyłane przez wujka. Mogłabym pracować w piekarni w Niemczech
2010/04/30 21:46:17, 0
cornacchia:
   Dzisiaj moja babcia powiedziała mi,że nie spodziewała się,że babka w ciąży może ładnie wyglądać. Mówiła oczywiście o moim stroju (spodnie - kam,bluzka -moja)
2010/04/30 21:44:15, 0
cornacchia:
   Miałam dzisiaj kupić ojcu chleb, a zapomniałam. Więc mu piekę. W nowej machinie. Fajowy.
2010/04/30 21:40:45, 0
cornacchia:
   ^kakunia przesłała fotki, chusta wybrana. Teraz ja jeszcze muszę machnąć zdjęcia dla ^kukunariss, łóżka. :)
2010/04/30 21:38:22, 0
cornacchia:
   Jutro zabieram męża do szpitala na zabieg. Dobrze, że dziadek przyjedzie do Młodej, nie musimy jej ciągnąć z nami.
2010/04/30 21:30:23, 0
cornacchia:
   Strasznie się cieszę, że spadł deszcz, bo ciśnienie się unormowało i nie boli głowa. Cały dzień byłam do bani.
2010/04/30 21:30:00, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-72203691 Na pytanie, co piłaś, odpowiedziała "soczek u dziadka". Chyba piwo!!!!
2010/04/30 21:24:58, 0
cornacchia:
   Dzisiaj moje dziecko u dziadka wysikało pół nocnika. Kwadrans potem zlała mi się w aucie, po wejściu do domu wysikała pół nocnika. I tak jeszcze dwa razy.
2010/04/30 21:24:37, 0
cornacchia:
   Wykładzina - jest, do Ikei nie dojechaliśmy, dziecko u dziadka, samopoczucie - do bani.
2010/04/30 17:27:28, 0
cornacchia:
   Książka Jarka zakupiona :) ^atabe, masz już?
2010/04/30 17:19:46, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-72081666 O kichaniu to już nie wspominam, wczoraj na spacerze z dzieckiem myślałam, że mnie strzeli.
2010/04/30 12:41:54, 0
cornacchia:
   To jakaś niesprawiedliwość dziejowa. Piękna pogoda, a ja się czuję fatalnie :/
2010/04/30 12:36:45, 0
cornacchia:
   Kichnęłam i schował mi się firefox. Magiczny ten nowy laptop?
2010/04/30 09:46:30, 0
cornacchia:
   Bry. Nie powiem, że boli mnie głowa. Ona wręcz napierdala :/
2010/04/30 09:27:19, 0
cornacchia:
   Rozmawiałam też dzisiaj z koleżanką z roboty. Dżizas, nie chcę tego słuchać...
2010/04/29 22:18:40, 0
cornacchia:
   Co robiłam dzisiaj o godzinie 20:20? Huśtałam dziecko :)
2010/04/29 22:16:22, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-71806218 A mój jeszcze nie. I do tego na smsa wysłanego zraz, jak wszedł do knajpy, odpowiedział po 2 h ;)
2010/04/29 22:13:46, 0
cornacchia:
   Spodziłam nową notkę. Wow
2010/04/29 22:01:01, 0
cornacchia:
   Sama. P. na kręglach, dziecko na górze zasypia, kot zajada. Tylko ja, komputer i CSI.
2010/04/29 20:47:22, 0
cornacchia:
   Za każdym razem, gdy udaje mi się zalogować na blog ^kukunariss, jestem z siebie dumna, że pamiętałam hasło :)
2010/04/29 18:15:57, 0
cornacchia:
   Czekam do godziny, kiedy dziecko idzie spać. Wtedy i ja zalegnę.
2010/04/29 18:07:23, 0
cornacchia:
   Moje dziecko odkryło u cioci ^kamizelka'i, że między nogami ma "skarb". Ja tam ten skarb odkryłam dużo później ;)
2010/04/29 17:57:59, 0
cornacchia:
   Bzq poranny mi nie służy. Poszłam spać w południe, wstałam po 15. Cały dzień w plecy.
2010/04/29 17:56:59, 0
cornacchia:
   Shakira mi się wyje w tv na łóżku z jakimś kolesiem. Jak to mawia P. "ma odkryty pępek, będzie tańczyć".
2010/04/29 11:39:00, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-71621347 Czy jest jakaś definicja przesypiania przez dziecko nocy? Bo moja o 6. budzi się na mleko, a potem śpi do oporu (a budzimy ją o 7.30)
2010/04/29 11:37:34, 0
cornacchia:
   Jezuu, jak mi się chce spać...
2010/04/29 11:36:54, 0
cornacchia:
   Mąż to ma fajną pracę. Rano przyjechaliśmy do niego, potem US, potem mnie odwiózł, zjadł śniadanie, a nikt go nie szuka.
2010/04/29 11:25:27, 0
cornacchia:
   Z blipa ;)

Pobierz obrazek (38.5kiB)
2010/04/29 11:17:52, 0
cornacchia:
   Poszła.
2010/04/28 22:46:31, 0
cornacchia:
   Michaś-kurwa się załamał i coś stłukł. Znaczy się- mecz był, co nie?
2010/04/28 22:43:31, 0
cornacchia:
   Poza tym mój aktualny brzuch wygląda jak piwny. Nie taki ładny, zgrabny brzuszek. Tylko nic nic i nagle brzuszysko.
2010/04/28 22:42:23, 0
cornacchia:
   W żłobku wisi info o możliwości konsultacji logopedycznej. I zastanawiam się, bo w sumie - co mi szkodzi?
2010/04/28 22:38:16, 0
   Strona 1 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa