cornacchia:
   Rzygi w słoiku :/
2010/01/31 08:48:59, 0
cornacchia:
   A mamusia źle się czuje.
2010/01/31 08:28:44, 0
cornacchia:
   Dziewczyna dostała wczoraj obiecany pop-corn. Ale smakował!
2010/01/31 08:05:32, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-39067654 Nie ma, że to i tamto. Dziewczynka wstała, bo "obudziło się słoneczko" i co zrobić.
2010/01/31 08:05:01, 0
cornacchia:
   Bry. Wczoraj impreza u nas (mam porząąąąąąądek w chacie!) do późnych godzin. Dwa piwa wypiłam ;),a P. sie narąbał. Teraz śpi na górze, a ja z Malutką.
2010/01/31 08:04:36, 0
cornacchia:
   Ryk o 1:30 (bo ja chcę siiiiiiiku) i pobudka o 7:30. Uduszę!
2010/01/30 09:31:07, 0
cornacchia:
   #off i na górę
2010/01/29 21:32:55, 0
cornacchia:
   Ojciec rodziny wstał.
2010/01/29 18:38:18, 0
cornacchia:
   Od tego siedzenia w domu, tyję. Nie wiem od czego, bo nie jem wiele.
2010/01/29 18:10:45, 0
cornacchia:
   Zarejestrowałam się do poleconego lekarza. Muszę sprawdzić to, czego inny nie widzi.
2010/01/29 18:05:03, 0
cornacchia:
   Poszła.
2010/01/29 13:56:03, 0
cornacchia:
   Chcę spać, a na górze drze się dziecko. Czy ona śpi w tym żłobku?
2010/01/29 13:37:23, 0
cornacchia:
   Sprawdziłam ceny mojej starej przychodni gin i za głowę się złapałam. 120 złotych, to się płaci prywatnemu lekarzowi, a nie w przychodni, gdzie się czeka.
2010/01/29 13:22:22, 0
cornacchia:
   Dziecko mnid wkurwia. Co jest ze mną nie tak?
2010/01/29 13:20:10, 0
cornacchia:
   Czas poszukać wiewiórki.
2010/01/29 10:51:55, 0
cornacchia:
   Z dachu budynku obok dwóch panów zrzuca śnieg. Zestaw obowiązkowy: łopata, papieros i piwo.
2010/01/29 09:34:59, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38480792 Bo my dzisiaj w domu. Po takiej nocy, gdzie darła się (why, why?) od 3:30 do 5 nikomu nie chciało się wstawać o 8 na żłobek.
2010/01/29 09:09:23, 0
cornacchia:
   Dziecko pomaga zrobić sniadanie. Przyniosła z kuchni kepuć.
2010/01/29 09:06:53, 0
cornacchia:
   Fasola do barszczu. Tego ostrego. Pomoże?
2010/01/28 21:05:21, 0
cornacchia:
   Znajoma uświadomiła mi, ze od września mogłabym posłać dziecko do przedszkola. Serio?
2010/01/28 20:43:39, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38321976 To jeszcze link [www.sr.se] Trzeba wpisać słowa piosenki swojej po angielsku i play.
2010/01/28 20:25:10, 0
cornacchia:
   Let them sing for you.
2010/01/28 20:24:36, 0
cornacchia:
   Coś czuję, że jutro oleję i nie pojedziemy do żłoba.
2010/01/28 20:17:56, 0
cornacchia:
   Ale mi się chce spać :(
2010/01/28 12:07:24, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38146275 Ogladałam kiedyś wielką księgę siusiaków, ale to nie było dla dzieci. Z Taschena. Ładne
2010/01/28 11:36:15, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38145978 Nie, nie chcę do mamy, zapędziłam się. Widziałam się dzisiaj z mamą pięć sekund i wystarczy.
2010/01/28 10:26:11, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38145890 Ja ogólnie wyglądam ostatnio jak nastolatka. Ja chcę do maaaaaamy!!!!
2010/01/28 10:25:48, 0
cornacchia:
   Wyskoczył mi pryszcz tam, gdzie się robią zajady. Nie wiem, co gorsze.
2010/01/28 10:24:01, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-38144296 Oglądamy koty w związku z tym. Z hodowli, co kicia wspólnika został jeszcze jeden.
2010/01/28 10:20:14, 0
cornacchia:
   Były "wspólnik" męża ma kota, jak my. Zaiste jesteśmy trendsetterami.
2010/01/28 10:07:24, 0
cornacchia:
   Nie pochwaliłam się, że wczoraj zamiast otworzyć auto, otworzyłam bagażnik. Następnie pojechałam, dziwiąc się, dlaczego w lusterku widzę na zielono.
2010/01/28 10:03:09, 0
cornacchia:
   Droga do żłobka - tylko 50 minut. Dziecko zasnęło w aucie, matka wróciła z dziadkiem.
2010/01/28 10:01:52, 0
cornacchia:
   Dobra, #off
2010/01/27 21:48:14, 0
   Strona 1 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa