|
cornacchia: To idę. Pranie powiesić i prasować, prasować, prasować... Gotować... |
|
2009/03/15 19:41:37, 0 ♥
|
|
cornacchia: Nie rozumiem określenia "gwiazda slumdoga" (czytam pudelka w sensie). Przecież laska tam prawie nie grała, nooooo! |
|
2009/03/15 19:25:47, 0 ♥
|
|
cornacchia: Czas ekspediować dziecko do łóżka, kota do kuchni, wino do brzucha. |
|
2009/03/15 18:56:43, 0 ♥
|
|
cornacchia: Akcja Wyborczej o rodzeniu bez bólu we Wro wydaje mi się jakaś taka strasznie na siłę. |
|
2009/03/14 20:05:18, 0 ♥
|
|
cornacchia: Nasze dziecko, niczym Zgredek, wpada w szał radości z powodu dostania brudnej skarpety do łapy :) |
|
2009/03/14 19:39:39, 0 ♥
|
|
cornacchia: U dziecka zero poprawy :( Kaszle, jakby miała płuca wypluć. |
|
2009/03/13 09:54:48, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ciekawe - a podobno nie może do nas przyjechać, bo pracuje... |
|
2009/03/12 20:09:37, 0 ♥
|
|
cornacchia: Teściowa dzwoni. MoŻe upiec ciasto, bo D. ma wolny piątek. |
|
2009/03/12 20:09:10, 0 ♥
|
|
cornacchia: Na GL udalo mi się znaleźć laskę, za którą mam wskoczyć ;) i .. wątpliwości jest jeszcze więcej. |
|
2009/03/12 15:01:56, 0 ♥
|
|
cornacchia: Pani z wczorajszej rozmowy dzwoniła - jutro mam ostatni etap (dzisiaj przeszłam II). |
|
2009/03/12 15:01:14, 0 ♥
|
|
cornacchia: CHodzi po pokoju i mówi "mama gadugadugadu". No, tak jakby ma rację. |
|
2009/03/12 14:32:44, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jedna firma nie dość, że wysłała maila, to jeszcze zadzwoniła, że nie. Laska brzmiała, jaklby się miała rozpłakać. |
|
2009/03/12 14:04:33, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kurde, jedyne kredki, jakie mam, to olejowe pastele i jesteśmy całe z LeeLoo upierdzielone. |
|
2009/03/12 10:23:14, 0 ♥
|
|
cornacchia: Moje dziecko brzmi jak Janko muzykant, co mu w piersiach grało :/ |
|
2009/03/12 08:57:19, 0 ♥
|
|
|