cornacchia:
   Prawe oczko misia-Rysia.
2010/01/27 21:46:54, 0
cornacchia:
   Napisałam.
2010/01/27 21:31:37, 0
cornacchia:
   Jak jest zima, to musi być zimno.
2010/01/27 21:27:14, 0
cornacchia:
   Jestem wesoły Romek!
2010/01/27 21:21:44, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37967289 A czy takie pilniki mogą przestać być ostre?
2010/01/27 20:32:05, 0
cornacchia:
   Zrobiłam zarąbiście pieprzny barszcz. Co teraz?
2010/01/27 18:23:46, 0
cornacchia:
   Idę budzić małżonka.
2010/01/27 18:09:51, 0
cornacchia:
   [www.wysokieobcasy.pl] Ciekawy artykuł. Akurat o tym, o czym ostatnio dyskutowałam.
2010/01/27 18:09:33, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37927506 Dzięcioł :)
2010/01/27 17:41:20, 0
cornacchia:
   puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk,puk
2010/01/27 17:41:10, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37920128 Zaczełam pisać o czymś innym, ale Teleexpres przypomniał o ważniejszym.
2010/01/27 17:17:21, 0
cornacchia:
   Z mężem wakacje prawie ustalone. W sensie - termin. Jeszcze nie wiadomo, gdzie. Ale będzie dobrze, mamy czas.
2010/01/27 17:15:25, 0
cornacchia:
   Czas na jakąś poważną, osobistą notkę.
2010/01/27 17:14:00, 0
cornacchia:
   Ja chcę mój piekarniiiiiik!
2010/01/27 13:54:53, 0
cornacchia:
   Zimne ręce, a do tego w burakach.
2010/01/27 13:54:24, 0
cornacchia:
   Zimnie ręce
2010/01/27 13:00:53, 0
cornacchia:
   Desperacja książkowa - głęboka. Wczoraj zaczęłam czytać 3. część sagi, chociaż ostatnio skończyłam 4.
2010/01/27 12:20:35, 0
cornacchia:
   Rano zebrałam się i pojechałam sztruclem z LeeLoo. Potem do sio na kawę, do pracy, zakupy i czuję się, jakbym robiła na pół etatu :)
2010/01/27 12:20:05, 0
cornacchia:
   Dzisiaj na obiad robię barszcz.
2010/01/27 12:19:21, 0
cornacchia:
   Poszłą. #off
2010/01/26 21:41:15, 0
cornacchia:
   Wciąż szukam pomysłu na wakacje. Góry, morze, jezioro?
2010/01/26 21:41:01, 0
cornacchia:
   Zbieram się i idę do wyra. Wciąż nie mam co czytać, dostęp do książek wciąż utrudniony.
2010/01/26 21:34:49, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37675600 Matka Cichopierdek ma romans, a okazuje się, ze miała z ojcem Muchy. A jakiś lekarz z jakąś lekarką prawie się zaręczyli.
2010/01/26 21:30:41, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37674521 To ja opowiem. Cichopierdek szuka kiecy na slub i na obronę. Babcia biega z jakimiś zdjęciami, co tam Grażyna i Marek ściskają się.
2010/01/26 21:29:50, 0
cornacchia:
   Kurde, przedwczoraj bliźniak był chory na HIV, a teraz całuje tę od śpiewania.
2010/01/26 21:26:22, 0
cornacchia:
   Mąż kupił mi na allegro "Niekończącą się historię" Endego.
2010/01/26 21:24:05, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37670034 I kim jest Krzyś?
2010/01/26 21:18:13, 0
cornacchia:
   Oglądam te M jak Mdłości i kogo gra ta laska, co spiewała w "Dlaczego oni śpiewają"?
2010/01/26 21:17:26, 0
cornacchia:
   Nisko upadłam. Trawię oglądając M jak Mdłości.
2010/01/26 21:15:46, 0
cornacchia:
   Ostrrrrre było.
2010/01/26 21:13:03, 0
cornacchia:
   Jutro znowu trzeba zwlec dupę i jechać z dzieckiem. Może strucla odpalę?
2010/01/26 20:57:28, 0
cornacchia:
   Makarob bdb.
2010/01/26 20:50:51, 0
cornacchia:
   Dzisiaj na kolację spaghetti all'arrabiata. Nic innego nie mam.
2010/01/26 20:25:23, 0
« Strona 2 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa