cornacchia:
   Juz widze, o co kaman - za raczke trzeba trzymac....
2008/06/27 11:48:21, 0
cornacchia:
   Ale kolejne`dziecko to chyba chce spod mniej wojowniczego znaku zodiaku.
2008/06/27 11:39:27, 0
cornacchia:
   Poza tym nauczył się operować smoczkiem. Już nie wyrzuca ot tak, tylko świadomie. Ale nie umie trafić do buzi z powrotem.
2008/06/27 11:38:01, 0
cornacchia:
   Kurde, ale śpiąca jest.To co jej nie pasuje?
2008/06/27 11:37:24, 0
cornacchia:
   Coś moje dziecko drugi dzień z rzędu odmawia spania w południe...
2008/06/27 11:35:17, 0
cornacchia:
   Teściowa zintensyfikowała telefony pod tytułem "kiedy do mnie przyjedziecie". No kiedyś przyjedziemy...
2008/06/27 09:43:50, 0
cornacchia:
   Obudziło mnie dzisiaj stękanie naszego dziecka. Stękała, stękała, aż przewróciła się z boku na brzuch. Ale była zdziwiona ;)
2008/06/27 08:51:44, 0
cornacchia:
   Koniec netu na dzisiaj. Czas coś chałupę ogarnąć.
2008/06/26 21:19:38, 0
cornacchia:
   Za miesiąc kończy mi się macierzyński...
2008/06/26 21:11:22, 0
cornacchia:
   O matko, właśnie zaczęłam pisać notkę o wizytach u lekarza mojego dziecka... Chora jakaś jestem, czy co?
2008/06/26 21:08:54, 0
cornacchia:
   Tradycyjnie po szczepieniu mamy jazdy pod tytułem "nie zasnę sama", jest mi źle" itd. Biedny dzieć. Noga opuchnięta, płacze o byle co :(
2008/06/26 20:00:10, 0
cornacchia:
   Teraz śpi.
2008/06/26 15:09:47, 0
cornacchia:
   Zaszczepiona. Darła się tak, że ogłuchłam ja, pielęgniarka, lekarka i babka w rejestracji. Ma głos!
2008/06/26 15:09:34, 0
cornacchia:
   Ostatni kwadrans moje dziecko spędziło na darciu się. To pora południowej drzemki, nie wiem, o co kaman :( A za 40 minut muszę ją obudzić i szykować do lekarza.
2008/06/26 12:21:07, 0
cornacchia:
   Teściowa dzwoniła. Nie odebrałam. Pewnie dzwoni "kiedy przyjadę do niej odpoczywać". Jakby to powiedzieć .... nie przyjadę.
2008/06/26 11:44:09, 0
cornacchia:
   Dzisiaj szczepimy. Już mi jej szkoda. P. też mi szkoda - pojechał do roboty obciachowym autem taty ;)
2008/06/26 09:24:21, 0
cornacchia:
   Mamy w rodzinie nowe hobby - oglądanie golfa na eurosporcie. Fascynujące ;)
2008/06/26 09:13:49, 0
cornacchia:
   Gdyby ona tak zasypiała wieczorem, jak zasypia rano.
2008/06/26 09:12:39, 0
cornacchia:
   Jak mi obudzą dziecko, to zejdę w tej kusej piżamce i mordy obiję!
2008/06/25 22:30:24, 0
cornacchia:
   Gol. Ale kto?
2008/06/25 22:30:01, 0
cornacchia:
   Niby macierzyNski, a szukam w pamięci, co działo się w lipcu zeszłego roku.
2008/06/25 22:27:20, 0
cornacchia:
   Jak to jest, że jak ja ją usypiam to wyje, jakby jej kto matkę zabił. Jak usypia P. to trochę pomarudzi i śpi.
2008/06/25 20:45:16, 0
cornacchia:
   Deszcz pada. Bosko! Petunie na balkonie na TO czekały ;)
2008/06/25 16:14:23, 0
cornacchia:
   Jestem ku&^a Pudzian. W jednej ręce dziecko, w drugiej gondola i na 3. piętro. Co to dla mnie...
2008/06/25 15:06:22, 0
cornacchia:
   Praca dzwoniła...
2008/06/25 12:57:57, 0
cornacchia:
   W międzyczasie zakupiłam parasolkę i torbę do wózka. Skoro powoli się do niego przekonuje ...
2008/06/25 12:00:52, 0
cornacchia:
   I właśnie przyszedł pan listonosz i dzwoooooooooooooooonił i dzieć już nie drzemie. Fak.
2008/06/25 11:59:30, 0
cornacchia:
   Dzieć drzemie, kot drzemie. Dżem w lodówce.
2008/06/25 11:58:43, 0
cornacchia:
   Wstaje. No to ja też wstaję.
2008/06/25 10:15:40, 0
cornacchia:
   Kurde, o tym, że piłam kawę przypomina mi tylko pusty kubek. Spać chce mi się dalej!
2008/06/25 09:45:58, 0
cornacchia:
   Buba ładnie spała dziś pół nocy w łóżeczku. Potem oczywiscie po nocnym karmieniu została z nami. A ja spałam w nogach łóżka, bo dziecko mi się rozpychało.
2008/06/25 09:40:33, 0
cornacchia:
   Poszłam spać strasznie wcześnie, a i tak jestem niewyspana.
2008/06/25 09:38:18, 0
cornacchia:
   Chyba czas iść spać.
2008/06/24 22:10:53, 0
« Strona 2 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa