|
cornacchia: Ale kolejne`dziecko to chyba chce spod mniej wojowniczego znaku zodiaku. |
|
2008/06/27 11:39:27, 0 ♥
|
|
cornacchia: Poza tym nauczył się operować smoczkiem. Już nie wyrzuca ot tak, tylko świadomie. Ale nie umie trafić do buzi z powrotem. |
|
2008/06/27 11:38:01, 0 ♥
|
|
cornacchia: Coś moje dziecko drugi dzień z rzędu odmawia spania w południe... |
|
2008/06/27 11:35:17, 0 ♥
|
|
cornacchia: Teściowa zintensyfikowała telefony pod tytułem "kiedy do mnie przyjedziecie". No kiedyś przyjedziemy... |
|
2008/06/27 09:43:50, 0 ♥
|
|
cornacchia: Obudziło mnie dzisiaj stękanie naszego dziecka. Stękała, stękała, aż przewróciła się z boku na brzuch. Ale była zdziwiona ;) |
|
2008/06/27 08:51:44, 0 ♥
|
|
cornacchia: O matko, właśnie zaczęłam pisać notkę o wizytach u lekarza mojego dziecka... Chora jakaś jestem, czy co? |
|
2008/06/26 21:08:54, 0 ♥
|
|
cornacchia: Tradycyjnie po szczepieniu mamy jazdy pod tytułem "nie zasnę sama", jest mi źle" itd. Biedny dzieć. Noga opuchnięta, płacze o byle co :( |
|
2008/06/26 20:00:10, 0 ♥
|
|
cornacchia: Zaszczepiona. Darła się tak, że ogłuchłam ja, pielęgniarka, lekarka i babka w rejestracji. Ma głos! |
|
2008/06/26 15:09:34, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ostatni kwadrans moje dziecko spędziło na darciu się. To pora południowej drzemki, nie wiem, o co kaman :( A za 40 minut muszę ją obudzić i szykować do lekarza. |
|
2008/06/26 12:21:07, 0 ♥
|
|
cornacchia: Teściowa dzwoniła. Nie odebrałam. Pewnie dzwoni "kiedy przyjadę do niej odpoczywać". Jakby to powiedzieć .... nie przyjadę. |
|
2008/06/26 11:44:09, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dzisiaj szczepimy. Już mi jej szkoda. P. też mi szkoda - pojechał do roboty obciachowym autem taty ;) |
|
2008/06/26 09:24:21, 0 ♥
|
|
cornacchia: Mamy w rodzinie nowe hobby - oglądanie golfa na eurosporcie. Fascynujące ;) |
|
2008/06/26 09:13:49, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jak mi obudzą dziecko, to zejdę w tej kusej piżamce i mordy obiję! |
|
2008/06/25 22:30:24, 0 ♥
|
|
cornacchia: Niby macierzyNski, a szukam w pamięci, co działo się w lipcu zeszłego roku. |
|
2008/06/25 22:27:20, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jak to jest, że jak ja ją usypiam to wyje, jakby jej kto matkę zabił. Jak usypia P. to trochę pomarudzi i śpi. |
|
2008/06/25 20:45:16, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jestem ku&^a Pudzian. W jednej ręce dziecko, w drugiej gondola i na 3. piętro. Co to dla mnie... |
|
2008/06/25 15:06:22, 0 ♥
|
|
cornacchia: W międzyczasie zakupiłam parasolkę i torbę do wózka. Skoro powoli się do niego przekonuje ... |
|
2008/06/25 12:00:52, 0 ♥
|
|
cornacchia: I właśnie przyszedł pan listonosz i dzwoooooooooooooooonił i dzieć już nie drzemie. Fak. |
|
2008/06/25 11:59:30, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kurde, o tym, że piłam kawę przypomina mi tylko pusty kubek. Spać chce mi się dalej! |
|
2008/06/25 09:45:58, 0 ♥
|
|
cornacchia: Buba ładnie spała dziś pół nocy w łóżeczku. Potem oczywiscie po nocnym karmieniu została z nami. A ja spałam w nogach łóżka, bo dziecko mi się rozpychało. |
|
2008/06/25 09:40:33, 0 ♥
|
|
cornacchia: Poszłam spać strasznie wcześnie, a i tak jestem niewyspana. |
|
2008/06/25 09:38:18, 0 ♥
|
|
|