lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687489877 Nie chcę brzmieć jak tetryk, tym bardziej, że wiek mnie nie uprawnia jeszcze chyba, ale to minimum nazywane przeze mnie standardem
2013/06/20 19:31:17, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687488683 Ad. szorty -> //blabler.pl/s/im-1687488819 Zatem - jak Ci wygodnie.
2013/06/20 19:21:55, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687488237 Na zajęcia mnie to wisi, na egzamin wypadałoby, żeby tyłka nie prezentować. Przy czym ja założyłabym kieckę okołokolan.
2013/06/20 19:20:58, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687487131 nieprześwitująca kiecka/spodnie i nieprzezroczysta bluzka. Na egzamin: dodatkowo stanik i buty z zakrytymi palcami.
2013/06/20 19:20:21, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687486197 Możemy się tłuc o fakty - które znamy, albo rozważać "powinności". Ja o powinnościach, zatem minimum: na zajęcia zakryty brzuch
2013/06/20 19:19:35, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687486547 Tak.
2013/06/20 19:18:13, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687485071 //blabler.pl/s/im-1687485083 Pewnie! Ja o własnym podwórku mówię, nie o całym świecie. W RP oraz UE standard jest w miarę jednolity.
2013/06/20 19:16:21, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687484995 Nie zgadzam się. Głównie dlatego,że standard określa pewne minimum, którego rozwijanie już jest pozostawione indywidualnemu uznaniu.
2013/06/20 19:13:46, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687484917 Jest, określany w drodze obyczaju, czyli "umowy społecznej", z której wynika, że nie chadzam z odkrytym brzuchem do biura.
2013/06/20 19:12:48, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687484201 Zaznaczałam, żem konserwatywna: w tym świecie standard staje się standardem dlatego, że jest ogólnoakceptowalny, nie indywidualny.
2013/06/20 19:10:06, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687484195 Ja nie piszę o urodzie, ja piszę o stroju.
2013/06/20 19:07:45, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687484071 O odpowiedniość do sytuacji właśnie mi chodzi ;)
2013/06/20 19:03:44, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687481451 A złośliwi mawiają, że o gustach się nie dyskutuje, ale o jego braku już można ;) Ja nie zamierzam, ale dziwić się nie przestanę.
2013/06/20 19:02:47, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687481451 //blabler.pl/s/im-1687481647 dress-code obowiązuje. Sprowadzający się do nieświecenia tyłkiem ani biustem, choćby najzgrabniejszym.
2013/06/20 18:59:06, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687481451 Jestem zaściankowo-konserwatywną wyznawczynią zasady, że jeśli wolnoć Tomku, to w swoim domku, a w biurze choćby szczątkowy
2013/06/20 18:58:40, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687480239 //blabler.pl/s/im-1687480583 Głównie, gdy to klient lub współpracownik i oczu nie ma za bardzo gdzie odwrócić.
2013/06/20 18:54:54, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687480239 Ja w zasadzie się zgadzam, gdyż sama grzechy liczne popełniam, ale czasami serio przykrość i ból oczu ogarnia.
2013/06/20 18:54:30, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687475701 To by wiele tłumaczyło, a ja o tym nie wiedziałam. Co to w ogóle za pomysł z takim formatem? Nie można po bożemu, w pdfie?
2013/06/20 18:34:00, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687474889 Oraz na brzydkie tyłki w stringach i krótkich, obcisłych, prześwitujących sukienkach.
2013/06/20 18:29:25, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687473475 Próbowałam tak i tak, nie wyszło. Ściągnęłam wtyczkę i dalej nie chciało się bydle otworzyć, to znalazłam inny plik w pdfie.
2013/06/20 18:28:16, 0
lafemmejuriste:
   #drogiblipie Czym otwiera się pliki .djvu?
2013/06/20 17:08:36, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687437299 Sadystka! ;)
2013/06/20 15:49:43, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687436379 Ićstąd! Przecież ja tego wszystkiego nie zmieszczę!
2013/06/20 15:47:19, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687437123 Ok, kupuję to wyjaśnienie :) Chociaż w lawendowym właśnie nawet chmielu nie ma. Za to smakuje pysznie ;)
2013/06/20 15:45:01, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687436137 uważać piwa czekoladowego, śliwkowego czy lawendowego (chyba) ;)
2013/06/20 15:42:15, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687435279 Odpowiedź na ostatnie pytanie czyni poprzednie nieistotnymi, bo piwa nie pijam wcale. No, prawie. Ale piwosze za piwo nie zwykli
2013/06/20 15:41:58, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687434391 Jakie piwo? Gdzie piwo? JA?!?
2013/06/20 15:40:21, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687433591 Jak się zastanawiam, to stek też bym zjadła. Oraz ślimaczki. Zapiła cavą (frizzante zresztą też może być). A na deser truskawki :>
2013/06/20 15:39:50, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687432991 Chyba wiem, co będę dzisiaj miała na kolację ;)
2013/06/20 15:30:52, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1687419647 To tytuł poradnika?
2013/06/20 14:35:38, 0
lafemmejuriste:
   Całkiem zgrabny komentarz do ostatniej wypowiedzi Słońca Peru w sprawie legalizacji związków partnerskich [homiki.pl]
2013/06/19 11:28:35, 0
lafemmejuriste:
   To może dzisiaj tak? [www.youtube.com] #laliste
2013/06/19 10:37:29, 0
lafemmejuriste:
   //blabler.pl/s/im-1686942455 Wydało się. Crap.
2013/06/18 21:09:05, 0
« Strona 6 »
lafemmejuriste
https://pomagam.pl/rferyr


Photostream Blablog 

Archiwa