|
lafemmejuriste: [^freta] Ojtam, ojtam, wtedy wszyscy bylibyśmy pierdolnięci! Oh, wait... |
|
2018/10/31 19:30:51 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: A fejs to jednak zabije albo mnie, albo moją sentymentalną gęś kiedyś tymi wspomnieniami, kurwa. |
|
2018/10/31 16:15:53 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^janekr] Mieszkanie, w przeciwieństwie do samolotu czy kampera, jest nieruchomością i nie ucieknie. |
|
2018/10/30 19:02:51 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^ochdowuja] #legalcontentalert Nie. Każda osoba, która pracuje, ma w tym jakiś cel, chociaż nie zawsze będzie nim zarabianie. Zarabianie zawiera w sobie celowość, czyli zmierzanie do mania pieniądza (na dowolny cel) ;) |
|
2018/10/30 15:51:37 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Lepiej tak, niż jakbyś miała zarabiać tak zupełnie bez celu i przyczyny ;) |
|
2018/10/30 15:45:10 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^antek] To może wniosek racjonalizatorski do sił wyższych o więcej filiżanek? |
|
2018/10/30 14:43:44 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^antek] Możesz też "zawłaszczyć" jedna z biurowych - po prostu jedną myć dla siebie i brudną trzymać na własnym biurku, ale zasadniczo to trochę wkurza ludzi (i nie bez przyczyny) :/ |
|
2018/10/30 14:32:40 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^antek] To tylko jedna filiżanka do pracy, a ile nerwów i irytacji mniej. |
|
2018/10/30 14:27:55 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^antek] Przynieść własny kubeczek, myć go samodzielnie, wycierać, hołubić, trzymać na własnym biurku i odgryzać głowy, za próby użycia przez obcych. |
|
2018/10/30 14:17:29 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Mamy też zupełnie nowy level kontuzji, otóż przestałam mieć obity tyłek i piszczele, teraz boli mnie lewy kciuk. Tadam. I to tak, wiecie. BOLI. |
|
2018/10/30 10:41:26 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Jest też mikroprogres, bo wczoraj położyłam motor tylko raz, a dzisiaj wcale, no i ósemki z zatrzymywaniem czy bez robię zasadniczo z palcem w nosie. |
|
2018/10/30 10:17:16 przez m.blabler, 7 ♥
|
|
lafemmejuriste: Wstałam dziś o 6 (! RANO!), poszłam na jazdy, wciąż nie nauczyłam się szybkiego slalomu, więc idąc do pracy założyłam pomarańczowe skarpetki do czerwonych bucików. |
|
2018/10/30 10:05:09 przez m.blabler, 5 ♥
|
|
lafemmejuriste: Jest formą zaawansowanego wandalizmu montowanie nowej, świeżutkiej wiaty przystankowej na Koronie w miejsce starej, drewnianej i zabytkowej, o której myślałam naiwnie, że została zabrana do renowacji. |
|
2018/10/30 10:03:07 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Ja ostatnio płakałam po króliku, który zniknął z karty, ale otarłam łzy tą papryczką. Serio, żałuję, że zamówiłam tylko jedna. Było WSZYSTKIE. I jeszcze są buraczki. Bogowie, mogłabym się modlić do tych buraczków! |
|
2018/10/29 13:59:45 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Sugerujesz inny krem, czy w ogóle inną metodę? Mnie się niespecjalnie da zniechęcić, bo nie czuję się bardzo zachęcona, raczej ponuro zrezygnowana w swoich niskich oczekiwaniach ;) |
|
2018/10/29 11:14:34 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Dałam się ponieść reklamie szeptanej i kupiłam od Ziai krem na przebarwienia i może i jest spoko (jeszcze za krótko na ocenę rezultatów), ale dlaczego on jest taki tłusty? |
|
2018/10/29 10:55:03 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: "I pamiętaj, żadnych "godzin szczerości". A jeśli już, to kłam" <3 |
|
2018/10/29 10:23:13 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] To jest lajk solidarności. Wszystko wkurwia, nic nie cieszy, jakaś kompletna lipa. |
|
2018/10/26 15:09:37 przez www, 0 ♥
|
|
|