|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Prawo stanowione, w przeciwieństwie do prawa zwyczajowego, przewiduje, że ograniczenie prędkości stosuje się do wszystkich pasów ruchu drogowego, a nie tylko do skrajnie prawego ;> |
|
2018/06/29 13:50:02 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Ale to są inne kategorie przyjemności! Po co sobie je redukować, skoro można mieć wszystkie <3 |
|
2018/06/28 14:50:47 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] (ale ja mam bardzo stanowcze poglądy w kwestii dobrego jedzenia. Jestem tym człowiekiem, który żyje, żeby jeść.) |
|
2018/06/28 14:48:31 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Ponadto nielubienie jedzenia w celu bycia szczupłym można próbować zastępować sportem, a czym zastąpić dobre jedzenie? Patrzeniem w lustro? W życiu! |
|
2018/06/28 14:48:04 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Ale szczupłym się jest po to, żeby jeść bez wyrzutów sumienia! To środek do rozmaitych przyjemności cielesnych dnia codziennego, a nie cel! |
|
2018/06/28 14:46:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] #laliste I mi się zapętliło teraz. Ta piosenka w ogóle robi mi straszne rzeczy w głowę i inne kawałki, trochę te rodzinne, trochę te historyczne. Bogowie, Jacek potrafił. |
|
2018/06/28 12:20:35 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] udręka i konieczność bezustannego uważania na każde wypowiadane słowo, każdy gest i żart, które na dodatek - w niektórych warunkach, na szczęście nie zawsze - zdają się być celowo interpretowane najgorzej, jak się da. |
|
2018/06/28 11:28:07 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Also - czy kurde zawsze i ze wszystkim musi być trudno? Co innego wyzwanie intelektualne rozmowy z osobami, które mają kompletnie inny zestaw doświadczeń, poglądów i używanej terminologii, a co innego wieczna męka |
|
2018/06/28 11:25:59 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^scarbossa] A może chodzi o to, że empatia nie oznacza zdolności (ani tym bardziej OBOWIĄZKU) wczucia się w każdą jedną sytuację/emocję innego człowieka, np. nie bardzo widzę opcję empatyzowania z mordercą albo człowiekiem chorym. |
|
2018/06/28 11:19:53 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Tutaj się nie zgodzę. W czasach dużo dawniejszych przyjaźnie korespondencyjne z ludźmi, których się nie widziało od wielu, wielu lat, miały bardzo podobny charakter, z tym, że kontakt był rzadszy. |
|
2018/06/28 10:12:45 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Nie. Ekspresja (więc również mowa ciała) podlega kontroli (a przynajmniej u dorosłych ludzi powinna), zatem bez znajomości człowieka nie wiesz, jak różne poziomy ekspresji odzwierciedlają to, co dzieje się w środku. |
|
2018/06/28 10:03:21 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Może (!) w przypadku prostych przekazów i dość wyraźnej, teatralnej wręcz ekspresji. A co zrobisz z człowiekiem, który po prostu jest powściągliwy? Uznasz zawsze, że wszystko z nim ok, bo nie rwie włosów z głowy? |
|
2018/06/28 10:02:12 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^matemaciek] Tak i nie. Tak, jeżeli tę osobę bardzo dobrze znasz - mimikę, reakcje, sposób ekspresji. W każdym innym przypadku po prostu dokonujesz projekcji. Chociaż zgodzę się, że nawet z tym ryzykiem - na żywo wczuć się nieco łatwiej. |
|
2018/06/28 09:49:57 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^matemaciek] Hę? Skąd pomysł, że empatia bazuje na niewerbalnej części komunikacji? Empatia to po prostu zdolność odczuwania tego, co ktoś inny na podstawie dostępnych środków przekazu, co też ta pierwsza osoba odczuwa. |
|
2018/06/28 09:36:19 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Bo daje te same skutki, a nie powoduje rozstroju nerwowego człowieka empatycznego, tym bardziej, że empatia absolutna imo nie istnieje, tak samo, jak absolutny obiektywizm. |
|
2018/06/28 09:35:04 przez www, 0 ♥
|
|
|