|
lafemmejuriste: [^lupinka] Żeby klienta doprowadzić do stanu bardzo dobrego muszę najpierw to pismo doprowadzić do stanu bardzo dobrego. Jak bardzo dobre pismo zadziała, to i klient będzie w bardzo dobrym stanie ;) |
|
2016/11/24 16:06:53 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Sensowną uwagą jest "Pani Mecenas, Pani pamięta, że powód się pisze przez "ó", prawda?", co nie znaczy, że należy dopuszczać do tego, żeby klient ją czynił ;> |
|
2016/11/24 16:05:25 przez www, 4 ♥
|
|
lafemmejuriste: Najgorsze jest to, że nie mam terminu, ale klient pogania, co znaczy, że zmęczenie wygra z profesjonalizmem i wyślę tekst niedobry z założeniem, że jak kupię sobie tydzień na sen, to później z poprawkami doprowadzę go do stanu bardzo dobrego. |
|
2016/11/24 16:02:16 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: #ludziektóry mają problemy powołujące do bytu światy ujemne, bo świata pierwszego na nich mało. Siedzę i patrzę z głębokim zafascynowaniem. |
|
2016/11/24 14:24:03 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] #toomnie Chociaż nie, z czasem uczę się te same błędy popełniać z większym rozmechem i w coraz lepszym stylu. <ponur> |
|
2016/11/24 14:20:45 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Oczywiście, nie ma co sprzątać przed opijaniem, a na opijanie też trzeba mieć siły, bo inaczej opijający po pierwszym drineczku wpadnie pod stół z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. |
|
2016/11/24 12:56:42 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Jeszcze jaka! Będę potrzebowała tygodnia urlopu, żeby odespać, opić i ogarnąć mieszkanie wreszcie ;) |
|
2016/11/24 12:38:49 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] W sumie nieprawda - wciąż lubię moją pracę tak samo bardzo, ale sprawa, z którą się męczę od miesiąca męczy mnie bardzo. |
|
2016/11/24 12:25:36 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Chyba właśnie nie, bo ja nie piszę z potrzeby serca, tylko przymusu zawodowego (a to, że lubię swoją pracę nie ma nic do rzeczy, bo ostatnio lubię ją trochę mniej) |
|
2016/11/24 12:23:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^janekr] Najlepsze jest to, że mi się zdarzyło raz czy dwa, że przyśniło mi się zupełnie dobre rozwiązanie jakiegoś problemu, nad którym pracowałam. (nie tym razem niestety) |
|
2016/11/24 11:50:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Oraz skończył mi się Sudafed, co znaczy, że może jednak za te 8 godzin nie będę pisała już pisma, tylko smacznie pochrapywała przytulona do klawiatury. |
|
2016/11/24 11:02:22 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Klosik piękna rzecz, ale jeźli Cię kto oznaczy w poście (o ile to dopuszczasz), to jak durny by nie był - będzie go widziała. Beware ;) |
|
2016/11/24 10:57:32 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Pięć i pół godziny temu położyłam się spać, po czym dwa razy wstawałam, żeby wprowadzić poprawki do pisma. Pismo mi się śniło. Teraz jeste w pracy i piszę pismo. Za 8h też będę pisała to pismo. Musi być na to jakaś jednostka chorobowa. |
|
2016/11/24 10:35:04 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Tj. niebywale fascynuje mnie ten język, to fascynacja niezdrowa, wiem, ale w pewnym sensie trochę zawodowa ;) |
|
2016/11/23 19:30:46 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^elfette] Nie jest. Ani jednostkowo ani generalnie, ale ja się śmieję z bzdur na stronie (btw. polecam, cudności [www.ayahuasca.info.pl] w szczeólności disclaimer na dole), a nie z osoby, która dała się na nie naciągnąć. |
|
2016/11/23 19:28:28 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Cicho, nie znasz się, "Kambo ustanawia wyrównanie czakr, znaku dla reorganizacji ekologicznej i psychologicznej, z którego dana osoba zmienia swoje wzorce zdrowia"! |
|
2016/11/23 19:00:57 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] W takim wypadku prawnicy obsługujący wykonanie migracji ostrzą już stalówki. |
|
2016/11/23 17:50:40 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Rzuć gdzie trzeba mimochodem, że jak nie dadzą kasy, to spuścisz ze smyczy bardzo głodnego prawnika, co to dobrym prawnikiem jest, złym, wszystkich pogryzie, czarne podniebnie ma, a jeszcze ostatnio coś poirytowany chodzi. |
|
2016/11/23 17:49:33 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] W ogóle to jest ciekawa sprawa, bo wyniki googlania po frazach z tekstu wypluwają wyłącznie ten wynik, nawet linki do tekstu na Fochu nie ma. |
|
2016/11/23 17:48:29 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Halo, halo, #zżyciatostera i pokrewni specjaliści: jak przetłumaczylibyście termin "real world scenarios". Odpowiedź "nie tłumaczylibyśmy" będzie sprytna, ale niesatysfakcjonująca. |
|
2016/11/23 17:23:37 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: O. Lex Trynkiewicz jednak konstytucyjne, przynajmniej znakomitej większości. Trochę dziwność, trochę #prawolewo |
|
2016/11/23 13:57:12 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agi] Czasem Mamę, czasem Tatę, a czasem czuję, jak zalewa mnie gwałtowna chęć zachowania się jak Młody ;) Wot, Rodzina. Czasami jej serdecznie nie lubię, ale zawsze ich bardzo kocham. |
|
2016/11/23 00:16:58 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Zrozumienie niektórych rzeczy (mechanizmów, intencji, założeń) zajęło mi lat 15, innych 20, są takie, które może zrozumiem za kolejnych 10 lat. Stopniowo ze zrozumieniem przyrasta mi też wdzięczność albo wyrozumiałość. |
|
2016/11/22 23:56:00 przez www, 5 ♥
|
|
|