|
lafemmejuriste: [szczuję] Za oknem śnieg, a w domu buzujący ogień, zapach gorącego drewna, lampka wina i Koncerty brandenburskie :> [/szczuję] |
|
Pobierz obrazek (74.4kiB)
|
|
2014/02/12 23:33:58 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] W razie gdyby potrzebna była dodatkowa rekomendacja - potwierdzam - jest to #kawa - marzenie :) Najlepsza na zimno, doskonała także na ciepło, można jako czarną, można i z mlekiem, smakuje czekoladą i orzechami :> |
|
2014/02/12 20:44:44 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: No to dzisiaj #film Ночной дозор. Bo daaaaaaawno nie widziałam. O. |
|
2014/02/11 23:14:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Weź wygooglaj, co? ;> Pani pokazuje, jak ćwiczyć. I z jej filmikami na yt można ćwiczyć, w tv też ma (miała?) program, przy którym można z nią ćwiczyć. I generalnie ona sama jest bardzo ładnie wyćwiczona ;) |
|
2014/02/11 21:25:39 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amanita] Ja oglądam, żeby zobaczyć, jak ćwiczyć ;) A wstydliwe nie ze względu na osobę pani Chodakowskiej, tylko ideę bycia "fit", którą ona uosabia, a która jest mi tak bardzo, bardzo, bardzo obca ;) |
|
2014/02/11 21:24:11 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: #wstydliwewyznania Włączyłam sobie filmik z Chodakowską i oglądam z mieszaniną pobłażania, irytacji i niezobowiązującego zaciekawienia. Pytanie na dziś do mojej głowy: dlaczego traktuje to jako wstydliwe wyznanie? Wot, zagwozdka. |
|
2014/02/11 20:53:40 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Yep. Ja to nawet zdążyłam się już nawet uspokoić nieco, ale znowu mi wróciło: może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego karniści tak lekko odrzucają swój własny dorobek legislacyjny? Fundamenty państwa prawa? |
|
2014/02/11 18:55:24 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kociokwik] Więc właśnie. Czym innym jest brak zdziwienia, że to się wydarzyło, ale próba obrony? Szukania usprawiedliwień prawnych? Rzeczywiście #Trynkiewicz.owi towarzyszy groza. Groza histerycznego odrzucania prawa. |
|
2014/02/11 15:01:24 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] I próbują dowodzić, że prawo to sobie tak po prostu mamy, ale jeśli jest coś ważniejszego (co nam się akurat wydaje ważniejsze) to możemy sobie nim zadki podetrzeć. |
|
2014/02/11 14:51:31 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kociokwik] Ja też nie jestem, ale ostatnio już tak jakoś wychodzi, że się wkurzam na profesorów - karnistów, od mojego osobistego Boga - prof. Zolla poczynając. Gdyż albowiem wygadują rzeczy straszne pod publiczkę. |
|
2014/02/11 14:49:56 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kociokwik] "Postawił naruszenie prawa przeciw ludzkiemu bezpieczeństwu. W mojej ocenie wybrał słusznie." COKURWA?!?!?!?!?!? |
|
2014/02/11 14:45:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kerri] Obawiam się, że to kwestia czasu i to nieprzesadnie długiego. Podobnie jak wydanie wspomnień jego matki (bądź wywiadu rzeki). #ponur |
|
2014/02/11 00:00:27 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Mama. Uczy. Tatę. Obsługi. Komputeta. Patrzę w zachwycie <3 |
|
2014/02/08 19:25:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Tyle że sprawa nie o niuanse, a o kwestie zasadnicze, oraz nikt nie kazał pisać w pięciu zdaniach. Nie lubię dzisiaj internetów. |
|
2014/02/07 17:12:41 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Jak wyjść na idiotkę w jednym zdaniu: pani pisze bzdurę, więc zwracam na nią uwagę, a autorka odpisuje, że ach i oczywiście, następnym razem w pięciu zdaniach postaram się ująć wszystkie niuanse, czyli odejdź trollu czepialski. |
|
2014/02/07 17:11:46 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Marchewkowiec gotowy, sernik w piekarniku, czas przygotować browniego. |
|
2014/02/07 16:41:41 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] A może dlatego pomysły nie podlegają ochronie - żeby nikt nie miał pożytku w ich wyduszaniu. Bo nawet jeśli taki pomysł się z pacjenta wydłubie, to wprawdzie można go wykorzystać, ale ciężko zawłaszczyć ;) |
|
2014/02/07 12:55:44 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] W sensie oni tacy asystenci kreatywni? Że jak stoją obok, to się zaraz wszyscy kreatywni okazują? Może by takich do polskich szkół zaprosić... |
|
2014/02/07 12:17:35 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] Ale skąd będą wiedzieć, że pomysł w ogóle jest? Poprawnie stosowana metoda milczenia działa zawsze ;) |
|
2014/02/07 12:13:32 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Czy ja mam ochotę denerwować się dzisiaj od rana? Ależ! |
|
2014/02/07 11:48:51 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Mam potrzebę rozpoczęcia krucjaty, ale obawiam się, że niewiernych zbyt wielu, zachodu mnóstwo, a rezultat żaden. Co robić mi biednej, ach! |
|
2014/02/06 19:29:55 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: A ja dzisiaj tak :) [youtu.be] Plim, plam, plum, bujamy się i uśmiechamy, gdyż albowiem jutro piąteczek wszak. #laliste |
|
|
|
2014/02/06 18:21:19 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Cztery baby, trzy pokolenia, czyli Mama, Siostra, Młoda i ja i wspominki imprez szkolnych. Młoda pyta, co to lambada. Siostra: "w skrócie - wtykasz ołówek w tyłek i kreślisz ósemki na ścianie". <kurtyna> Zatem: [youtu.be] ;) |
|
|
|
2014/02/06 17:10:14 przez www, 4 ♥
|
|
lafemmejuriste: Młody o zerówce z matmy: prosta była, nie było indukcji, ani żadnych praw jakichś dziwnych gości, o których nigdy nie słyszałem. |
|
2014/02/05 23:04:11 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|