|
lafemmejuriste: [^boni01] Widziała :D Koniecznie muszę to w rozsądnej formie przekazywać klientom ;> |
|
2016/08/17 12:26:00 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Tak się rzuciłam na treść, że ominęłam notę wydawcy, w której stoi, że większość pracy powstała w latach 70-tych. Wyszło to jako absolutna nowość, a że chłopina zmarł w 2006 r., to nie wiedziałam, jaki okres objął książką. |
|
2016/08/16 17:02:08 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Straszy mnie okładka, która woła "Thorwald po raz pierwszy występuje przeciwko lekarzom.", co mnie nie zirytuje, jeśli będzie dotyczyło współczesności, ale wkurzy, jeśli będzie obejmowało też czasy do XX wieku. |
|
2016/08/16 16:28:22 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Przyznam, że boję się tylko tego, że ton (słusznego) potępienia przyćmi to, za co lubię go najbardziej - czyli za dość rzeczowy i niezwykle ciekawy sposób opisywania historii. |
|
2016/08/16 16:26:45 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^anntosia] :D Razem raźniej, przy czym jeśli nie zniechęci Cię tematyka i dość... obrazowa formuła przedstawiania okoliczności medycznych, to będę serdecznie polecać Stulecie i Triumf chirurgów. |
|
2016/08/16 16:08:12 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kocimokiem] Ja jeszcze lubiłam wycinać grube na 3mm zbitki metek ze stanika, z miejsca pomiędzy miseczką a tylnym paskiem i dumać, czy przez ten zabieg całość się rozpadnie, czy jednak nie. |
|
2016/08/16 16:03:01 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^anntosia] O! Jeśli tak będzie, to będę rozczarowana i zdumiona. Thorwalda cenię za świetny styl, którym opisuje historię - czyli fascynujący sposób opisywania postępu. Mam nadzieję, że mimo ciężkiego tematu i z nim sobie da radę. |
|
2016/08/16 16:01:04 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Wiesz, nie ma się co gniewać na historię, że była, jaka była, a to jednak książka historyczna, której jestem bardzo ciekawa, choćby po to, żeby odetchnąć, że jednak coś się zmieniło i ucieszyć, ile jeszcze się zmieni. |
|
2016/08/16 15:58:31 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^skidzior] Łomatko, nie wiem, czy bym się zdecydowała na lekturę któregokolwiek Thorwalda tuż przed przewidywanym kontaktem z polską służbą zdrowia... (no dobra, Stulecie detektywów bym czytała, ale żadnych medycznych!) |
|
2016/08/16 15:52:39 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] 15 strona i fragment o tym, że macica składa się z wielu przegród, połączonych kanałami z jamą ustną i piersiami o_O |
|
2016/08/16 15:50:58 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Kupiłam "Ginekologów" Thorwalda. Ciekawa jestem, jak bardzo się będę pieklić przy lekturze. |
|
2016/08/16 15:37:49 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Kurcze, patrzę na ten Kraków Live Festival, czy jak mu tam, i trochę bym, bo Muse i Chemical Brothers... |
|
2016/08/16 12:34:14 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: NIGDY więcej nie pójdę na wesele sama. Kurwa. |
|
2016/08/13 23:20:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Drogi pamiętniczku. Dziś dowiedziałam się, że jestem cisableistką i chyba nawet nie jest mi głupio. |
|
2016/08/12 18:35:32 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Ależ. Się. Wkurzyłam. To był bardzo słaby pomysł, żeby mi dzisiaj z samego rana przysolić takim fochem z telemarkiem, panie Kliencie drogi. Spędziłam pół dnia na weryfikacji mojej pracy. Miałam rację. Odłamkowym ładuj, cel, pal, odpowiedź poszła. |
|
2016/08/10 17:29:14 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Chyba mam ochotę usiąść i zapłakać, tylko co to kurde zmieni? |
|
2016/08/09 12:50:16 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^stivo] Sama bym się zgłosiła na stanowisko zszywki! Ale nie, gdzie tam, symonia i nepotyzm i uprzywilejowana niesłusznie pozycja papierniczego naprzeciwko... |
|
2016/08/09 10:02:16 przez www, 1 ♥
|
|
|