|
lafemmejuriste: [^sithian] To nie stękaj i nie jękaj, bo to Twój wybór. Dla jednej osoby po prostu zaleca się przycięcie nieco proporcji, a naddatek zawsze można zanieść sąsiadom albo zamrozić. A nie marudzić. |
|
2017/02/23 12:06:58 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Więc ta cała argumentacja o podłożu zagrożeń zdrowotności jest o kant dupy roztrzaś i mogliby ją sobie wreszcie darować, bo to męczące. |
|
2017/02/23 12:05:41 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Dokładnie tak! Tylko wiesz jak trudno w dzisiejszych czasach porządną dziewkę kuchenną znaleźć...? |
|
2017/02/23 12:04:24 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Wiesz, mi raczej chodzi o to, że jak czyta się ulotkę EllaOne i ulotkę mnóstwa innych leków dostępnych bez recepty, to jakiejś wielkiej różnicy w zagrożeniach nie widać. |
|
2017/02/23 12:03:07 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Przepis masz, dwie rączki masz, sklep pod nosem też masz. Nie marudź i sadyzmu mi nie zarzucaj, tylko dymaj do sklepu, rób zakupy, zagniataj i smaż. Będziesz się mógł nimi cieszyć wcześniej niż ja. :) |
|
2017/02/23 12:01:03 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^srebrna] Ja lubię takie rytuały i magie, ale jeśli mam bardzo dużo czasu i to nigdy nie występuje rano, as in: przed południem. |
|
2017/02/23 11:59:36 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] planet. I tenże lek. Antybiotyk. Można dostać w aptece bez recepty i sobie go łykać do woli i kosztuje jakieś 10 zł. A tabletki za 100 zł bez recepty nie nada. |
|
2017/02/23 11:58:45 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] objawy polekowego zapalenia wątroby, niedokrwistość megaloblastyczną lub hemolityczną. Była mowa o trwałych skutkach i innych przyjemnościach z ryzykiem zejścia śmiertelnego przy niefortunnej konfiguracji |
|
2017/02/23 11:57:16 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] dowiedziałam się, że ten konkretny może wywołać neuropatię obwodową, reakcje nadwrażliwości, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, stany zapalne trzustki, łysienie, złuszczające zapalenie skóry, |
|
2017/02/23 11:56:35 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Fun fact okolicznościowy - jakiś czas temu mnie dopadła boleść wielka, poczołgałam się do lekarza, który wlepił mi antybiotyk bez recepty (sic!). Mam fatalny obyczaj czytania ulotek wszystkich leków niestety, dzięki czemu |
|
2017/02/23 11:54:21 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: #jestplan na wieczór, tylko muszę naprędce zatrudnić podkuchenną Rozalię, w temacie tego wyrabiania przez GODZINĘ (mnie po 15 minutach wyrabiania drożdżowego szlag trafia). |
|
Pobierz obrazek (164.5kiB)
|
|
2017/02/23 11:51:50 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Strój i fryzura nie przeszkadzały jej skutecznie walczyć o pozycję kobiet na uczelniach, o własne pasje i marzenia, o niezależność materialną. |
|
2017/02/22 15:54:58 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Moja Babcia była najbardziej wyemancypowaną kobietą, jaką w życiu (i w internetach) spotkałam, a zawsze była starannie ubrana, chadzała w spódnicach i żakietach, a włosy układała do 100 roku życia. |
|
2017/02/22 15:52:01 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Że coś mieliście, ale się nie podzieliliście. |
|
2017/02/22 15:43:55 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Bo "wysuczasz się" dla siebie, bo masz takie prawo, a wyglądasz "kobieco" dla partiarchatu, bo masz taki społeczny obowiązek. Proste. Miau. |
|
2017/02/22 15:40:57 przez www, 4 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] - dziwnie, bądź będzie się czuła niekomfortowo) inaczej, niż Ty a ubierać się kobieco bądź niekobieco dla kogo mi się żywnie podoba, w tym - ciekawostka - dla siebie. |
|
2017/02/22 15:37:07 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Niemniej szczęśliwie wolno mi definiować kobiecość samą w sobie (niezależną od stroju) i "kobiecość" strojów (nota bene inną dla każdej kobiety - jedna w czymś będzie wyglądała kobieco, inna w tym samym |
|
2017/02/22 15:36:32 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^ochdowuja] Akurat nie o glany same w sobie mi chodziło, tylko o ideę strojów do glanów zakładanych, a o strojach rozmawiamy, a nie o wszelkich dostępnych emanacjach kobiecości, które daleko poza strój wykraczają. |
|
2017/02/22 15:34:26 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^ochdowuja] A może to tylko Twoje absurdalne przekonania co do tego, co powinna oznaczać "kobiecość", a niewykluczone, że również co do tego, co i czy można chcieć podkreślać :> |
|
2017/02/22 15:27:24 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^ochdowuja] Jest kobietą, ale bardzo starannie tego nie podkreśla. "Kobieco" odnosi się do wyglądu i jego prezentacji. Kobieta nie musi wyglądać kobieco, ani mężczyzna męsko. Ale mogą. |
|
2017/02/22 15:20:45 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: Postmodernizm i galopująca dekonstrukcja rzeczywistości. |
|
2017/02/22 15:04:11 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] To jest ta sama kategoria ludzi, co uczniowie mojej Mamy, która po 20 latach nauczania matematyki musiała czasem przy sprawdzaniu klasówek ustalić, czy trzy do drugiej to aby na pewno nie jest 6. |
|
2017/02/22 14:39:54 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Klienci mają nas i mają też kontrahentów, a ci kontrahenci mają swoich prawników, z którymi bezpośrednio uzgadniamy kontrakty. I są tacy prawnicy kontrahentów, na myśl o których chcę rzucić prawo i iść sprzedawać pietruszkę. |
|
2017/02/22 14:36:28 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] "Pisarstwo Bułhakowa jest skomplikowane i będziemy starali się interpretować oraz wyjaśniać to, czego on nie mógł powiedzieć wprost w swoich czasach." OJOJOJOJOJ!! |
|
2017/02/22 13:53:09 przez www, 0 ♥
|
|
|