|
lafemmejuriste: [^kocimokiem] Kłopot zaczyna się wtedy, kiedy każda sugestia dotycząca leczenia jest traktowana jako atak na osobę, jej rozum, niezależność itd. |
|
2017/10/25 12:52:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] każda inna opcja będzie albo równie przykra i w odbiorze osoby autentycznie zdesperowanej będzie miała takie samo znaczenie, albo będzie zgodą na szantaż, obawiam się. |
|
2017/10/25 12:14:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] To jest coś przerażającego i absolutnie nieakceptowalnego. A dostępnych opcji dialogowych nie jest przesadnie dużo, nawet pomijając okoliczności raczej nerwowe. Jestem pewna, że można nie odpowiadać "to się powieś", ale |
|
2017/10/25 12:13:41 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Rok temu przez tydzień się zbierałam, żeby to napisać. Wciąż tak bardzo tęsknię i tak bardzo mi żal tego wszystkiego, czego nie zdążyłam usłyszeć i opowiedzieć. Wciąż wierzę, że do zobaczenia. |
|
Pobierz obrazek (99.4kiB)
|
|
2017/10/25 12:10:26 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^gliniany] Oczywiście. Aczkolwiek panowanie nad własnym językiem w kłótni to coś tak rzadko spotykanego, że niech pierwszy kamieniem rzuci ten, który nigdy nie miał moralniaka, że posunął się w awanturze za daleko. |
|
2017/10/25 11:57:55 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Jeśli obydwa te teksty padły w trakcie kłótni, to i komunikat ze strony faceta był nakierowany na osiągnięcie jakiegoś lewarka na żonę. I nie, jeśli ktoś się nie leczy psychiatrycznie, to nie traktuje się takiej groźby serio. |
|
2017/10/25 11:55:53 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^gliniany] Grożenie komuś samobójstwem jest szantażem najgorszego możliwego rodzaju i chociaż nie uważam, że w kłótni wolno powiedzieć wszystko (bo nie wolno), to nie wolno też dać się w ten sposób szantażować. |
|
2017/10/25 11:54:03 przez www, 5 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] Nie wiem, nie jestem nią. Ale wiem, że ruszanie z armatą na muchę tylko ośmiesza osobę z armatą. W szczególności, jeśli próbuje ona tłumaczyć, że mucha jest w istocie słoniem. |
|
2017/10/24 18:26:51 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] I dlatego, że się naczytałaś spoconych komentarzy z męskiej szatni, postanowiłaś opuścić przyłbicę i ruszyć z kopią na ^kerri. Gratuluję. Co przez to chciałaś osiągnąć? |
|
2017/10/24 17:43:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^gliniany] No ja się popłakałam. Oraz oba boki zerwałam i teraz się na nie gapię. Złośliwie i absurdalnie, jak sądzę. |
|
2017/10/24 17:39:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] Dlatego polecam problemu molestowania do absurdu nie sprowadzać, a serdeczny oburz na żart o gapieniu się jest tym sprowadzaniem do absurdu właśnie. |
|
2017/10/24 17:38:38 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^gliniany] Jeżeli gapienie się jest faktycznym problemem, to możemy już tę planetkę zaorać i zasiać sekwojami i dinozaurami. One się nie gapiły. |
|
2017/10/24 17:31:10 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] I tak i nie, bo Ty masz tyle miejsca już po poustawianiu słoiczków, pojemniczków i innych takich, a tam nawet nie ma opcji na słoiczki i pojemniczki. |
|
2017/10/24 12:05:24 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^janekr] Ojojoj, chyba owsiankę :/ Obawiam się, że tego blatu jest trochę za mało na cokolwiek większego, bo nawet dwie deski będą miały kłopot się zmieścić. Dać się będzie dało, ale przy bardzo niskim komforcie imo. |
|
2017/10/24 11:41:14 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^ecce] To tym bardziej nie mam pojęcia skąd te pomysły o optymizmie i energii ;) |
|
2017/10/24 00:16:42 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^ecce] Ty chyba dawno dojrzewałeś i idealizujesz ;> Dojrzewanie to udręka każdego jednego wszystkiego, głębia niezrozumienia i te wszystkie inne rzeczy, o których egzaltowała się Ania ;) |
|
2017/10/24 00:12:46 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Są ludzie, który jedzą, żeby żyć oraz JA. Jedzenie to autonomiczne źródło radości, wsparcia i pocieszenia :D |
|
2017/10/23 14:42:43 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] UWIELBIAM robić śniadania :) Mogłabym je robić trzy razy dziennie :D |
|
2017/10/23 14:29:13 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Jogurty, chałwy, wszytko, co można włożyć do kokilki wyłożonej ciastem francuskim, pankejki, placki, grzanki francuskie i nie tylko, twarożki, bogowie, tyle dobra, że aż! |
|
2017/10/23 14:25:02 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Niemniej - potraktowałabym to jako wyzwanie na okoliczność potencjalnego goszczenia Cię ;) Patrz jaki masz olbrzymi wybór: jajka na ciepło (w tym szakszuka) i na zimno (w tym pasty), serów multum, boczek, bułeczki. |
|
2017/10/23 14:22:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sitc] Jeden raz przyjęłam z wdzięcznością danie obiadowe na śniadanie. Było to na Litwie, gdzie rozsądni i dobroduszni Litwini po bardzo zakrapianej nocy na śniadanie podali kapuśniak ;) |
|
2017/10/23 14:19:29 przez www, 4 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] Ja z tej samej! Jest tyle przecudownych wariantów śniadaniowych, że nie należy nawet najlepszych dań obiadowych do śniadania mieszać! Aby śniadanie było śniadaniem! |
|
2017/10/23 14:14:04 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^deli] Nie mam, a przynajmniej nie na tyle, żeby przeszkadzało mi trzymanie ich na balkonie :) |
|
2017/10/23 12:32:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^vauban] Bu. To może też sobie spraw wrzos do patrzenia na? One mają kolorowe kawałki, to może pomóc na nastrój <wirtualny hug> |
|
2017/10/23 12:04:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^merigold] W zasadzie pytam o to, czy to pożyje chociaż z miesiąc, czy to już taki czas, że wetknę, a toto zdechnie, bo mu będzie za zimno? |
|
2017/10/23 11:56:14 przez www, 0 ♥
|
|
|
