|
lafemmejuriste: Powiem Wam, że rekrutacja to coś koszmarnie przygnębiającego. |
|
2018/02/07 11:14:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Dobrze, dobrze, niech podpatrują, niech się uczą, niech będzie więcej ładnych sukienek! A kolor przepiękny :) |
|
2018/02/07 11:04:25 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Moja droga, za dużo myślałaś, a za mało piłaś wina? Chodź, pozwól mi to naprawić, idźmy na tokaj, pamiętaj, że robię to dla Twojego dobra. |
|
2018/02/06 16:10:41 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Eeee, nie, bardziej chodzi mi o to, że czasami się milczy uparcie nie dlatego, że zaakceptowało się niechęć drugiej osoby do rozmowy, tylko w intencji przezwyciężenia siłą cichych dni tejże niechęci. Co jest bez sensu. |
|
2018/02/06 15:41:10 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Oczywiście, przy czym mam wrażenie, że jeśli dochodzi się do takiego wniosku - że komunikacja nie ma sensu - to problem jest w zupełnie innym miejscu, niż przyczyna focha. |
|
2018/02/06 15:28:50 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Owszem, ale niewspółpracująca postawa drugiej strony nie zwalnia nas od tej dość elementarnej lojalności wymagającej zakomunikowania, o co cho. Choćby tej komunikacji miał towarzyszyć trzask drzwi celem podkreślenia. |
|
2018/02/06 15:17:55 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: Spuchłam nieco z dumy, bo udało mi się w dzień roboczy ułożyć włosy inaczej, niż na co dzień od kilku lat i nie zajęło to więcej, niż 20 minut! (i chyba wygląda nieźle) |
|
2018/02/06 15:01:19 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Ja się z Tobą zgadzam, z zastrzeżeniem, że w oczach opozycji NIC PADa nie uratuje, ale wyobrażam sobie, że chłopina jest w wyjątkowo nieciekawej sytuacji, która jest przede wszystkim polityczna, ze skutkiem międzynarodowym. |
|
2018/02/06 13:28:29 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Ta opcja pozwala jednocześnie nie uczestniczyć w wewnętrznych rozgrywkach politycznych w Izraelu ORAZ w ostatecznym rozrachunku znowelizować tego potwornego, nieskutecznego i szkodliwego ustawowego potworka. |
|
2018/02/06 13:05:12 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] (oczywiście na tyle twarzy i rozsądku, na ile jest miejsca w tej - ponownie to podkreślę - gównianej sytuacji) |
|
2018/02/06 13:02:56 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Ależ ja się z nim zgadzam, przy czym po pierwsze nie jest to taki pierwszy przypadek, po drugie - jest on dopuszczalny prawnie, po trzecie - pozwala *z twarzą* ORAZ *z rozsądkiem* wyjść z tej gównianej sytuacji. |
|
2018/02/06 13:02:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^merigold] Ale dlaczego? Bo ma podpisać i skierować do TK? A co lepszego miałby zrobić w tym wyborze między dżumą a cholerą? |
|
2018/02/06 11:28:40 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agg] Wiem, ale działają, chociaż tę aktualizację starannie ignoruję ;) |
|
2018/02/05 23:35:38 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: To jest historia niebywała. Otóż zainstalowałam przed momentem aplikację do rozliczania JPK. Odpalam tę apkę i widzę, że jedyny czynny przycisk, to "Sprawdź dostępność aktualizcji". Myślę sobie - no durność, jakie aktualizacje, skoro zainstalowałam |
|
2018/02/05 23:14:34 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] A jak już skończyłam to nieszczęście aktualizować, to za pośrednictwem Internet Explorera Java powitała mnie w Internecie. Niech mnie ktoś pożałuje... |
|
Pobierz obrazek (89.6kiB)
|
|
2018/02/05 21:55:07 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Sądziłam, że nic mnie nie zmusi do aktualizacji Javy, a tu proszę. |
|
2018/02/05 21:52:58 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^zarzyczka] Właśnie tuż przed zadaniem tego pytania trafiłam na tego bloga, załamałam białe dłonie, pokiwałam z niesmakiem głową i udałam się tutaj po mądrość zbiorową, bo Pani Maria to niestety zupełnie nie to, mimo potencjału. |
|
2018/02/05 18:25:57 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Czy istnieje damski odpowiednik bloga Mr.Vintage? |
|
2018/02/05 14:40:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Jak mnie to wkurza, to sobie nie wyobrażacie. Raz, że to nie ułatwia negocjacji, bo ja tłumaczę, dlaczego robię różne rzeczy, a druga strona nie. Dwa, że to brak poszanowania dla mojej pracy. Trzy, że to nieprofesjonalne. |
|
2018/02/05 14:25:43 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Znowu dostałam do negocjacji kogoś, kto uważa, że jeśli wykreśliłam dane postanowienie omawiając wykreślenie w komentarzu na stronę bieżącą maszynopisu, to on może bez wyjaśnienia czy odniesienia się do tego, co napisałam, wpisać je ponownie. |
|
2018/02/05 14:23:47 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Albo że nie ma układu, że odkładamy nadwyżkę na cośtam, albo że zbieramy na wkład własny/szybszą spłatę kredytu itd itp. |
|
2018/02/05 13:46:08 przez www, 1 ♥
|
|
|