|
lafemmejuriste: Głębokim niesmakiem napawają mnie opinie rozsądnych ludzi, których czasem nawet lubię, planujących oddać nieważny głos i (level wyżej) twierdzących ponadto, że to wyraz odpowiedzialności za losy kraju i sprzeciw obywatelski. Otóż nie. |
|
2015/05/06 17:35:26 przez www, 6 ♥
|
|
lafemmejuriste: Dlaczego ja dopiero dzisiaj wpadłam na to, że do naleśników można wrzucić pestki dyni i słonecznika? Albo trochę cukru z cynamonem, wiórki kokosowe, płatki migdałowe i kakao? |
|
2015/05/06 17:15:57 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^ghostwriter] Najbardziej sensowny powód, żeby brać kredyt imo, niemniej: ma sens, jeśli najemca podnajmuje dalej, ale obawiam się, że pani nie o to chodziło jednak. |
|
2015/05/06 17:13:21 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Jeżeli burza nie objawi się w ciągu pół godziny, to w bardzo staroświeckim stylu zaraz omdleję i będzie ogólnie bardzo wesoło i przyjemnie, mać. |
|
2015/05/06 13:42:55 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^rmikke] Dziękuję, doceniam podpowiedź, tylko wiesz, rozwiązanie jest we wdychaniu i chociaż palę dość mocne papierody, raczej nie zdecydowałabym się na wdychanie płonącego Rzymu. Czarownicy tym bardziej ;> |
|
2015/05/05 20:58:07 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Oddycham głęboko, podnoszę jasne czoło, nie myślę o zagryzaniu współobywateli. Bogowie, nigdy nie chce mi się palić tak bardzo jak wtedy, kiedy nie mam papierosów. |
|
2015/05/05 20:21:37 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Ten moment przed terminem płatności faktury, w którym dla 15,20 zł zatańczyłabym i zaśpiewała. |
|
2015/05/05 19:50:50 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amelia] Myślę, że ta różnica generalnie istnieje, tylko nie w tym rzecz. Stawiasz znak równości pomiędzy zbyt krótką spódniczką (kij z tym czy modną albo seksowną) a brakiem szacunku do siebie, co moim zdaniem nie ma żadnych podstaw. |
|
2015/05/04 16:48:13 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amelia] Każdy też powinien mieć wyczucie stylu, elegancji, ilości użytych perfum i dodatków, jednak nie każdy tę powinność zna, a i arbirtom elegancji zdarza się źle wybrać. Styl i wyczucie to jednak wciąż nie szacunek do siebie. |
|
2015/05/04 15:25:34 przez www, 4 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amelia] Wynika z tego, że jak chcesz wyglądać jak seksbomba i przesadzisz w środkach, to nie masz szacunku do siebie. Myślę, że to zdecydowanie zbyt daleki wniosek. Można się szanować, chcieć wyglądać ekstra i nie umieć tego robić. |
|
2015/05/04 15:08:14 przez www, 5 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amelia] Mi się wydaje, że szacunek do siebie się ma albo się go nie ma i strój nie ma nic do rzeczy. Stroje takie a nie inne mogą wynikać z mody, humoru, (nie)umiejętności ubrania się, (braku) samokrytycyzmu itd. |
|
2015/05/04 15:01:54 przez www, 7 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^amelia] Może rzecz w tym, że szacunku do siebie nie trzeba budować na stroju, który się nosi? |
|
2015/05/04 14:50:38 przez www, 6 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Ja wiem, wiem. I rozumiem , że nikogo nie interesuje, co ja tam mam na talerzu, ale mogę się czasem pochwalić, no nie? Trochę? Nie robię tego chyba przesadnie często... |
|
2015/05/03 21:47:58 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Cimpressed apple terrin (tak to nazywają), czyli pieczone jabłka bez grama cukru na półkruchym cieście. Na czubku kawałek jabłka moczonego w cydrze i przesmażonego z cynamonem. Puchnę z dumy, proszę Państwa :) |
|
Pobierz obrazek (1528.5kiB)
|
|
2015/05/03 21:44:39 przez m.blabler, 8 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Chwilę po tym, jak przrstało mi się chcieć wyjechać do Timbuktu w zasadzie doceniłam siłę rażenia ;) |
|
2015/05/02 22:38:20 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] To jest niesamowite, że trasa ucieczki winowajcy MUSIAŁA przebiegać przez ledwo co zmienioną pościel i świeżo uprasowaną narzutę, prawda. |
|
2015/05/02 22:37:17 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: Ten wspaniały moment, kiedy po odkurzeniu każdej półki, wypolerowaniu każdego kredensu i każdej szafy oraz po umyciu wszystkich podłóg, na granicy percepcji przytłumionej zmęczeniem słyszysz wesoło rozkopującego doniczkę kotka. |
|
2015/05/02 22:25:32 przez m.blabler, 8 ♥
|
|
lafemmejuriste: Pani, przygotowana najwyraźniej na tę odmianę polskiej gościnności, od razu orzekła, że nie pije, zatem lipa, nie będzie zabawnych anegdotek o nowopowstałej wielkiej przyjaźni polsko-chińskiej ;> |
|
2015/05/01 21:52:20 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Gość z Chin na pokładzie. Nie mam pojęcia, kto jest bardziej zestresowany - ja, czy ona ;) |
|
2015/05/01 21:45:11 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
|