lafemmejuriste:
   [^steev] #skojarzeniaskośne [youtu.be] ...
2015/07/08 20:18:40 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^perdo] Jeśli tylko jeden #wyraz, to i tak nieźle. Współczuję.
2015/07/08 20:16:07 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Oraz G+ nie widzi moich wpisów. Ja sobie coś tam produkuję (bogowie raczą wiedzieć dlaczego, chyba z odwiecznego przekonania, że muszę, inaczej się uduszę, niemniej), a on tego po prostu nie widzi. Świństwo.
2015/07/08 17:48:38 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^perdo] A może to tylko upały? Moja Kota je teraz połowę tego, co normalnie, czyli połowę tego, co powinna i nawet przekupywanie mokrym nie pomaga, ale liczę, że jak tylko odrobinę temperatury opadną będzie lepiej. Może u Ciebie też?
2015/07/08 17:39:49 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^gliniany] Nie mogłam znaleźć dupsa, który jest odpowiedzialny za przesyłanie mi sugestii znajomości i propozycji postów ludzi, których nie znam, do poczytania, ale już znalazłam :)
2015/07/08 17:20:41 przez www, 0
lafemmejuriste:
   Nierówna walka z G+. Dlaczego ja nie ogarniam tej kuwety?
2015/07/08 17:04:30 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] *w strzępy poszły. A Kota jest przerażona.
2015/07/08 06:08:37 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   Do #krakow.a przyszła burza, oj, będzie bal. Zanim zaczęło padać, wiatr zerwał już dwie markizy. Całkowicie, na strzępy, dydnają na nich teraz tylko metalowe osłonki.
2015/07/08 06:05:36 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Bogowie, wyobraziłam sobie właśnie szukanie sali w warszawskim SO. Zestarzeć by się można przed znalezieniem właściwej.
2015/07/08 00:33:25 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Mi informacje o terminach przynosi gołąb pocztowy. A sali szukam sama, pukając po kolei i pytając, aż znajdę.
2015/07/08 00:31:07 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Chciałam również oświadczyć do protokołu, że nie znam nikogo, kto korzystałby z e-wokandy, ale nie robiłam też tak starannego wywiadu.
2015/07/08 00:29:17 przez m.blabler, 2
lafemmejuriste:
   [^pagan] <3 Rozczuliła mnie końcówka, ale tak do łez. Co to jest, co już nie jest naiwnością, bo naiwność przy tym, to cynizm i doświadczenie?
2015/07/08 00:27:43 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^lawenda] ... no śliczna!
2015/07/07 20:51:17 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   :)
2015/07/07 17:54:26 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   Wiaterek jest i jest fajny, chociaż gdybym nie była sobą, sprawdziłabym prognozę pogody i świadoma konsekwencji jego porywów nie założyłabym aż tak rozkloszowanej sukienki.
2015/07/07 13:14:10 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^lawenda] Bogowie, ja też! Ale niezbyt często, bo po takich rozmyślaniach siadam później w kąciku i nawet bez łez kiwam się w przód i w tył. I w przód i w tył...
2015/07/07 09:34:01 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^zakaupior] Ja też :D Ale skoro nie moge jej zrzucić, to wole jej zrobić mikroizolację, niż wystawić na spiekotę (przynajmniej w warunkach miejskich, nie plażowych) ;)
2015/07/07 09:04:08 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   Gdyby to kogokolwiek interesowało, to w #Krakow.ie o tej porze jest jeszcze całkiem przyjemnie i moża przez chwilę porozważać nawet zarzucenie na ramiona żakietu.
2015/07/07 07:33:23 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Jak kocham kiecki, tak na upały najlepsze są lekkie spodnie. Lniane na przykład.
2015/07/07 00:57:11 przez m.blabler, 3
lafemmejuriste:
   [^arturcz] Chyba kpisz. Sukienka klei się do zadka, chyba, że ma podszewkę - wtedy ona klei się do zadka. I do ud. Uda kleją się do siebie, a od założenia nogi na nogę można odparzeń dostać.
2015/07/07 00:56:15 przez m.blabler, 2
lafemmejuriste:
   "Geograf przepił globus", jakie to dobre!
2015/07/07 00:54:01 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^erwen] E, nieprawda, nie oddasz ;)
2015/07/07 00:04:17 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^janekr] Nie dziwię im się.
2015/07/07 00:02:51 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^arturcz] Dlatego ja nie wchodzę do środka, życie mi miłe. Chociaż kiełbasa mogłaby okazać się przy okazji ataku całkiem pomocna ;)
2015/07/06 20:15:17 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^arturcz] Który mogłabym rzucić w kierunku wroga aby on kitę odwalił? Nie. Kaszanka była w poprzednim rzucie klienciej hojności.
2015/07/06 20:12:24 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^arturcz] Ok, na odczepne będę w Ciebie rzucała kiełbasą ;)
2015/07/06 20:08:41 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] I na pocieszenie siedzę przed zoologicznym i oglądam skaczące króliczki. Tak. Jak kogoś bogowie chcą pokarać, to najpierw mu rozum odbierają.
2015/07/06 20:07:29 przez m.blabler, 2
lafemmejuriste:
   Mam błękitną sukienunię, jasne szpilki, od któtych nieprzytomnie bolą mnie nogi, torbiszcze z aktami, żakiecik przerzucony przez ramię i worek swojskiej kiełbasy od klienta, aromatyzującej otoczenie w 5 sekund w promieniu 3m.
2015/07/06 20:06:10 przez m.blabler, 4
lafemmejuriste:
   W takie dni dochodzi do mordów w kolejkach do kas PKP.
2015/07/06 19:43:15 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^deli] Pani tutaj wydaje się twierdzić, że recykling też nie jest dobry, bo to przecież też śmieci, tylko że do późniejszego przetworzenia.
2015/07/06 18:58:16 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Bez spalonych garnków? No trochę nie wierzę.
2015/07/06 18:04:28 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [weekend.gazeta.pl] Znam świat działający bez woreczków foliowych, bo go praktykuję. Ale bez papieru? Bez tłukącego się od czasu do czasu szkła?
2015/07/06 18:02:44 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^pagan] JA! Ochmaj. Powiało grozą.
2015/07/06 16:43:52 przez www, 1
« Strona 7 »
lafemmejuriste
https://pomagam.pl/rferyr


Photostream Blablog 

Archiwa