|
lafemmejuriste: [^kerri] Dobry styl to rzecz subiektywna. Błędy stylistyczne to np. używanie w jednej opowieści bez uzasadnienia narracyjnego różnych czasów. |
|
2017/02/13 19:30:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^scarbossa] Dlatego czym innym też jest narzekanie na brak przecinków (stylu, składni i innych rzeczy), a czym innym kwestionowanie kompetencji do wykonywania danego zawodu. Krytyka ma też różne poziomy. |
|
2017/02/13 19:22:12 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Docelowo byłoby miło, a świat byłby lepszy, gdyby to, co się robi (głównie publicznie, ale nie tylko) było porządne/dobre/rzeczowe itd., a krytyka adekwatna i merytoryczna. |
|
2017/02/13 19:10:17 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Nie ma takich klientów, przy których byłaby wskazana. Nawet używana ironicznie, a tym bardziej znacząco. |
|
2017/02/13 17:24:56 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^malalai] I przypominają się starożytne dowcipy z czasów, kiedy ostrzeżenia pisemne na paczkach wprowadzali. |
|
2017/02/13 17:24:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Wiadomo, że to drugie. To się nazywa interpunkcja balistyczna. |
|
2017/02/13 17:22:34 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^qmack] Nie przepraszaj! Ja to zaraz pewnie zacznę wyklikiwać. Może nie w ten wzorek, bo często chodzę na papierosa z klientami, a jednak mam wrażenie, że to trochę nie wypada, ale jakiś sobie znajdę :D |
|
2017/02/13 17:17:03 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^freta] Nie. Ale ponieważ są nieestetyczne, to próbuję sobie wydziergać na paczkę kondomik, żeby zasłaniał, bo nie zawsze pamiętam, żeby przełożyć fajki do papierośnicy. |
|
2017/02/13 17:06:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] RA potrzebuje rozrywki i ekstremalnych przeżyć! A Walentynki za pasem, mrau! |
|
2017/02/13 14:39:20 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy uwagą o błędzie merytorycznym/wątpliwych źródłach, a niegrzecznymi odzywkami ad personam, to w istocie nie jest nam dane dyskutowanie, bo to nie dyskusja, a wymiana nieuprzejmości. |
|
2017/02/13 14:36:48 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] ^Boni, ja wiem, że poniedziałek, ale weź się ode mnie odczep, bo u mnie również jest poniedziałek i mam mało cierpliwości. Odsyłam Cię do źródła CYTATÓW oraz internetów w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, |
|
2017/02/13 14:17:57 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] Przypuszczalnie nie dotyczy to wyłącznie temperatury osiąganej przez tłuszcza, ale temperatury samej patelni, uwzględniającej osiągi specjalistycznych sprzętów kuchennych używanych gastronomii. |
|
2017/02/13 14:11:21 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^dees] [^boni01] Podobno max, który można osiągnąć na patelni to 330oC, a problem z powłoką może pojawić się przy 400oC. |
|
2017/02/13 14:07:16 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Istnieją też przypuszczenia, że zanieczyszczenia wytwarzane przy produkcji teflonu przyczyniają się do niekorzystnych zmian klimatycznych." |
|
2017/02/13 14:02:25 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] "(...) niebezpieczeństwo może kryć się w samym procesie produkcji teflonu. Potrzebny jest do tego kwas perfluorooktonowy, który może być szkodliwy dla osób, które pracują przy wtytrwarzaniu teflonu. -> |
|
2017/02/13 14:02:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Poemat o delikatnych relacjach towarzysko - zawodowych, przysługach, rozliczeniach i braku kontaktu, amen. |
|
2017/02/13 12:56:40 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] A to już wyjątkowo upierdliwe. Ja się zawzięłam i przestałam czytać wiadomości na fb inaczej, niż via komputer, ale jakbym chciała korzystać z Messengera, a ten by mnie ciągle do sklepu odsyłał, to bym się zeźliła bardzo. |
|
2017/02/12 19:07:22 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] W telefonie? U mnie nie działa. Przy każdej próbie odczytania wiadomości z miejsca wywala mnie do sklepu i każde instalować Messengera. |
|
2017/02/12 19:00:26 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Prędzej małomiasteczkowy w tym tradycyjnie pejoratywnym ujęciu, albo dulszczyznowy. |
|
2017/02/12 15:59:23 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przy okazji - jeśli popatrzy się uważnie na starsze pokolenia - naszych dziadków i pradziadków - rzeczą absolutnie powszechną było posiadanie rodzeństwa przyrodniego i nikt nie traktował tego jako czegokolwiek dziwnego. |
|
2017/02/12 15:57:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Oczywiście, bywa. Mi chodziło o to, że posiadanie rodzeństwa to coś, na co mamy przyzerowy wpływ, dlatego nie rozumiem powodu do wstydu, dumy, pogardy, jakichkolwiek uczuć wobec społeczeństwa wynikających |
|
2017/02/12 15:55:39 przez www, 1 ♥
|
|
|
