|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ale muszę przyznać ze wstydem lekkim, ze z niejakim zainteresowaniem popatrzyłam na treningi... |
|
2017/09/12 15:20:05 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Pewnie! Ja z największą przyjemnością, z godnością znoszę wszelkie ciągnięcia i szarpnięcia, nie histeryzuję i nie piszczę, czasami nawet nie narzekam na rezultat ;) |
|
2017/09/12 15:10:32 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przy założeniu, że ma być zasadniczo równo i że nie masz dodatkowych, cudzych najlepiej, rąk do pomocy. No i przydałaby się wprawa, bo ja np. zupełnie nie wiem, o co też chodzi na obrazku 12, a tym bardziej - jak to zrobić. |
|
2017/09/12 15:06:57 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kociokwik] Przypuszczalnie masz rację, a ja nawet nie mam stanowczych poglądów co do usytuowania moich ramion w stawach i pewną wprawę w zaplataniu włosów w cuda i inne wianki, ale na bogów Eterni - to jest na oko 45 minut roboty. |
|
2017/09/12 15:05:36 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Mama wysyła mi lineczki do pięknych fryzur w trzydziestu czterech prostych krokach. Nie powiem, że bym nie, ale musiałabym zatrudnić fryzjerkę, która by mnie odwiedzała co rano. |
|
Pobierz obrazek (254.8kiB)
|
|
2017/09/12 14:55:56 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kelia] [^rmikke] [^kocimokiem] Spoko, spoko, to tylko takie teoretyczne pytanie oparte na informacji od znajomego, któremu na przypadłość kazano wybierać mineralną z niską zawartością wapnia właśnie. |
|
2017/09/12 13:00:29 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^bies] Czyli przykładowo taka osoba z problemami z kamieniami to powinna przynajmniej pięć razy wodę gotować? Dobrze kombinuję? |
|
2017/09/12 12:55:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^gammon82] Wcześniej tego nie słyszałam, ale brzmi prawdopodobnie. Struktura - jak to dumnie brzmi :) |
|
2017/09/12 12:54:41 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agg] Ja wolę samą ciepłą, niż samą zimną - taka bez mięty/cytryny jest dla mnie praktycznie niepijalna, nie licząc profilaktyki kaca. |
|
2017/09/12 12:38:01 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agg] Głównie dlatego, że szukam jej w internetach ;) Na serio zaś - bo gdzieś ktoś kiedyś coś mi mówił o przegotowanej wodzie (raczej w kwestii kilkukrotnego przegotowywania) oraz już nic mnie nie zdziwi w temacie odżywiania. |
|
2017/09/12 12:34:13 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ale ponoć tylko z cytryną i na czczo - i to z lekkim dodatkiem miodu owszem, praktykuję, jeśli nie zapomnę ;) |
|
2017/09/12 12:32:20 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agg] Nikt. Po prostu czekam na jakieś potwierdzone info, że np. temperatura zabija minerały, wytrąca wapnie, pieron wie, co jeszcze, ale nie przypuszczam, żeby zmieniło to moje obyczaje :) |
|
2017/09/12 12:31:16 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: W ogóle z okazji internetowych odkryć Mamy prowadzę (równie internetowe) badania na temat mitów o spożywczych połączeniach i dorzucę do listy picie przegotowanej wody. |
|
2017/09/12 12:26:08 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^srebrna] A wolno pić podgrzaną? Niestety lubię przegotowaną - leję do szklanki wrzątek, czekam, aż przestygnie nieco i piję - przypuszczalnie jest to wysoce szkodliwe i wyjątkowo obrzydliwe, ale cóż. |
|
2017/09/12 12:24:17 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^rmikke] Jakiej burce, mnie na ten przykład natychmiast zaczęły plecy swędzieć, w samym środku - między łopatkami. Wiesz, jak ciężko jest nie myśleć o takich plecach?! |
|
2017/09/12 11:52:00 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: A dzisiaj przećwiczymy procedurę wymiany produktu od MarieZelie. |
|
2017/09/12 11:46:41 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] A pamiętasz, gdzie zdobyłaś, bo albo nie zwróciłam uwagi, albo nie spotykam tego tak po prostu w sklepie. |
|
2017/09/11 17:44:50 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^mbb] Bym! :D Zawsze staram się wyjeść najpierw czekoladę, żeby na koniec - jako najlepszy - został sam krem ;) |
|
2017/09/11 17:22:12 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^mbb] No przecież!!! :D (coś jakaś nieprzytomna jestem przy tym poniedziałku) |
|
2017/09/11 16:57:42 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^mbb] Znam o komorniku, który zajął stolik, ale o syndyku nie! :D |
|
2017/09/11 16:41:28 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] A wspominam o tym nie dlatego, że lubię Terlika, tylko dlatego, że choćby i tutaj co jakiś czas przetaczają się dyskusje, których istota jest założenie, że jeźlikto wierzący, to pewnie zdrowaśkę odmawia, zamiast zaszczepić. |
|
2017/09/11 14:38:27 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] To nie jest deklaracja, raczej wyjaśnienie, jak można jednocześnie wierzyć i chodzić do lekarza. Po prostu. [www.rp.pl] |
|
2017/09/11 14:37:23 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Chociaż rozumiem przyczyny, dla których takie sformułowanie w ręku Terlika, czy w powiązaniu z jego nazwiskiem jest traktowane jako z założenia nieprawdziwe. |
|
2017/09/11 14:30:54 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Oh well. Ja się z nim nadzwyczajnie rzadko zgadzam, ale ten tekst szczęśliwie nie jest o poglądach na konkretne sprawy, tylko o tym, że można jednocześnie wierzyć i nie być ciemnogrodem, a jest to stanowisko o tyle |
|
2017/09/11 14:29:28 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Terlik napisał ładny tekst o wzajemnych zależnościach wiary i racjonalnego rozumowania, o tym, że będąc osobą wierzącą, nie trzeba być wariatem, ani kwestionować nauki. |
|
2017/09/11 14:25:53 przez www, 0 ♥
|
|
|