|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Miałam to przez pierwsze pięć razy opowiadania dowcipu o dwóch głuchych sowach na gałęzi. |
|
2018/04/18 12:54:36 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Ihaaaa. Dzwoń do nich. Serio. Dzwoń i poganiaj, to niestety działa najlepiej (i tylko to działa). |
|
2018/04/18 12:52:11 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Tj. że musi przez jakiś czas poklikać w sieci, żeby przenosić znajomość do rzeczywistości mniej wirtualnej. Ja miałam podobne Zasady dodawania ludzi na fb ;) |
|
2018/04/18 12:49:58 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] To chyba coś innego - znaczy, jeśli nie klika w sieci, to po co zawracać sobie głowę spotkaniem na żywo i tracić czas. W pewnym sensie to rozumiem. Acz może to być nędzna wymówka, prawda. |
|
2018/04/18 12:33:18 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Tj. żyję w przekonaniu, że w internetach dłużej można trzymać formę i robić wrażenie, co jest nieco trudniejsze przy spotkaniu na żywo, ale ja - wiadomo - jestem jednak mocno analogowa i mam Przekonania ;) |
|
2018/04/18 12:29:55 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Obawiam się, że z tym zbliżeniem do ideału to niezbyt pewne, bo diablo dużo rzeczy wychodzi w praniu i często się okazuje, że obiekt zbliżony do ideały owszem jest, ale od drugiej strony. |
|
2018/04/18 12:27:54 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sylvana] Nie da się mieć relacji z ludźmi nie zabiegając o nie. Po prostu się nie da, to nie działa i nie ma prawa działać. Oczywiście zabieganie ma różne poziomy i różny charakter, ale istnieje zawsze. |
|
2018/04/18 11:55:27 przez www, 4 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] PF! Ty już wiesz co! A z drugiej strony - potraktuj to jako hint, że ta metoda może nie jest taka zupełnie durna ;p |
|
2018/04/18 11:12:09 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Bo głos z tyłu głowy krzyczy, że to jeszcze nie czas oraz że "a wieczorem będzie chłodno i zmarzniesz!". |
|
2018/04/18 11:02:09 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] No to kiepskie założenie na dzień dobry, ale możesz zacząć też od założenia, że to po prostu znajomość, a co będzie - to będzie i nie martwić się tym na zapas, bo może nie dożyjemy momentu oszustwa i zdrady? ;) |
|
2018/04/18 10:52:18 przez www, 7 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Ale przecież zaufanie to nie jest stan defaultowy, ani grom z jasnego nieba, tylko coś, co rośnie powoli i opornie, jak się na nie nie patrzy. |
|
2018/04/18 10:26:39 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Wreszcie doczekałam się na tę w promocji [mariezelie.com] i jestem w kropce, bo wzięłam 36, a 34 nawet do sprawdzenia już nie ma. A nie oddam! Materiał jest przecudowny :) |
|
2018/04/18 00:31:33 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Dwie godziny stałam przed lustrem w nowej sukience i nadal nie ustaliłam, czy jest za duża (moja Mama twierdzi, że wszystko noszę Takie Ciasne), czy w sam raz (jest tak piękna, że choćby była za duża - kocham ją i jej nie oddam, a pasek robi swoje). |
|
2018/04/18 00:20:24 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Na dobre, na niedobre i na litość boską, Ineczko, to nie operacja na otwartym sercu (jeszcze!). Przestań myśleć, wyślij uśmiechniętą emotkę, wyłącz przesyłanie danych i idź spać! :) |
|
2018/04/18 00:17:18 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: A ponadto uważam, że lakiery Yves Rocher są najlepsze. :) |
|
2018/04/17 22:39:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Zajrzałam na fb. JEZU. To był dobry pomysł, żeby tam nie zaglądać przez jakiś czas. |
|
2018/04/17 17:03:54 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Moje ambicje sprowadzają się do tego, żeby wejść w ten garnitur, który uszyłam sobie w listopadzie i od tamtego czasu wisi w szafie :/ |
|
2018/04/16 11:03:09 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Rzeczywiście bronię i uważam, że zarzucanie snobizmu bywa uzasadnione w okolicznościach, o których napisałam. |
|
2018/04/13 13:58:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^robmar] Chcę Twoją lodówkę! Bo [snobizm alert!] - nie oglądam TV, a i tak wiem, kto to Kasia C. i nie uważam, żeby mi od tej wiedzy IQ spadło, albo żeby odebrano mi prawo bywania w operze i obracania się w Dobrym Towarzystwie ;) |
|
2018/04/13 13:44:34 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Teraz rozmawiasz ze mną (cytujesz moją odpowiedź), więc jak mogę to traktować inaczej, niż jako komunikat do mnie? |
|
2018/04/13 13:41:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Ale jeżeli w takim razie nie wiesz, kim jest siedmiorzędna gwiazdka (bo nie, NIE MUSISZ WIEDZIEĆ), to albo masz to gdzieś i już, albo sprawdzasz, bo gugiel przyjacielem Twoim, albo pytasz "a co to takiego toto?", no nie? |
|
2018/04/13 13:25:34 przez www, 3 ♥
|
|
|
