|
lafemmejuriste: [^dees] Czym się różni dobra fraza od upajania się dobrą frazą? Pytam dla kolegi ;) |
|
2020/06/23 10:07:28 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] To prawda, niewiarygodnie parno i lepko, chociaż wcale nie gorąco. Bez sensu ta pogoda. |
|
2020/06/22 23:20:34 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przeszłam tę trasę spacerem celem zbadania dystansu. Doprawdy, nie wiem skąd ta moja poranna duma, palpitacje i czerwony ryjek przez bite 45 minut, bo dzisiejsza trasa ani o metr nie jest dłuższa od ubiegłotygodniowych, meh. |
|
2020/06/22 23:16:13 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^daromar] Ja mam uBlocka i pięć innych dodatków do blokowania, odcinania, nieśledzenia i akceptuję wyłącznie sesyjne cookiesy, a i te nie wszystkie. Uprzedzając pytania: nie, nie mam alamuniowej czapeczki ;) |
|
2020/06/22 22:52:09 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Co więcej ja wiem, że tak nie będzie, ale nie przeszkadza mi to wyrażać swoich życzeń w materii i dokonywać zgodnych z tymi życzeniami wyborów konsumenckich. |
|
2020/06/22 22:35:34 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Kiedy ja właśnie chcę pieniędzmi! Docelowo TYLKO nimi ;) I bez silenia się na adblocki, które są rozwiązaniem takim jak kłódka w drzwiach - człowiek wolałby żyć w miejscu, gdzie drzwi może zostawić otwarte ;) |
|
2020/06/22 22:33:00 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Zresztą muszę podkreślić z niejakim żalem, że pomiędzy "powinnością" a moimi życzeniami jest niestety olbrzymia przepaść demokratycznego systemu politycznego, w którym mój oświecony despotyzm nie jest akceptowany, wzdech. |
|
2020/06/22 22:24:35 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^kociaciocia] Mój dziadek zwykł był mawiać, że MUSI to on tylko umrzeć. Któryś z amerykańskich prezydentów rozszerzał listę dodatkowo o płacenie podatków, zatem obowiązku nie ma, za to jest możliwość irytowania się, że jest, jak jest ;) |
|
2020/06/22 22:18:55 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Ale czasami nie chodzi o pieniądze :) To raz. A dwa - skoro Gazeta Prawna może, to Wyborcza też może i Netflix pewnie też by mógł, a ja nie będę płacić pieniędzmi, danymi i jeszcze oglądaniem reklam, otco. |
|
2020/06/22 22:05:21 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^daromar] Obowiązkowa rejestracja i model wymuszający zakup abonamentu, bez opcji zakupu poszczególnych wydań/artykułów plus to, że i tak są reklamy. I wcale nie twierdzę, że to jest "nie tak", twierdzę, że to jest nie tak dla mnie :) |
|
2020/06/22 21:55:19 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Nie mogę, bo staram się nie przeklinać publicznie i nie tylko. |
|
2020/06/22 21:28:04 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] o udzielenie tegoż dostępu, toteż uznaję, że nie nadużywam ;) I dalej będę twierdzić, że jeśli ma być płacone, to ma nie być reklam i basta. Oraz jestem wielką fanką rozwiązań przyjętych przez GP, gdzie można zapłacić |
|
2020/06/22 21:24:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] modelu płatności przyjętych przez Wyborczą sprawia, że jej nie czytuję, czasem z żalem, bo zdarza się, że chętnie bym. A przypominam sobie dosłownie kilka (10? Może z 15?) przypadków, kiedy poprosiłam kogoś, kto ma dostęp |
|
2020/06/22 21:22:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Się poczułam, więc się wypowiem, że nie mam nic przeciwko płaceniu za cudzą pracę, ba, jestem wielką zwolenniczką tego. A jeśli praca mi się nie podoba, albo model płatności, to nie czytam. Moje skrajne niezadowolenie z |
|
2020/06/22 21:21:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^scarbossa] Pełna zgoda z tym zastrzeżeniem, że manie opinii ani tym bardziej jej komunikowanie nie zawsze niestety jest rezultatem przeprowadzonych samodzielnie procesów myślowych. |
|
2020/06/22 14:42:32 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Deklarowałam, że pomogę w nauce, na zasadzie "jak coś napiszesz, to przyślij, siądziemy nad tym i to omówimy i opracujemy". Właśnie dostałam maila z plikiem i takim tekstem. |
|
2020/06/22 14:23:32 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Dostałam właśnie w nos komunikatem: "Proszę o pomoc, sama deklarowałaś!" i mam natychmiast koce, jak stąd do osoby komunikującej, czyli daleko. Czy ja się czepiam, skoro rzeczywiście deklarowałam i w komunikacie jest słowo "proszę"? |
|
2020/06/22 14:13:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ja mam bardzo długą listę osób, z którymi nie chcę rozmawiać, a muszę... :( |
|
2020/06/22 13:32:39 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Albo Pianino, albo reklamy, soreczka, przynajmniej jako opcja. |
|
2020/06/22 13:08:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
