|
lafemmejuriste: [^vauban] [^sithian] Nie wiem, czy to się kwalifikuje pod podżeganie, wiem, że lepiej to zgłaszać, niż rozpowszechniać. |
|
2014/01/20 14:24:22 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Waści mnie z kimś mylisz. Zresztą to, że wolę Placebo, nie znaczy, że nie lubię Kate Bush. |
|
2014/01/19 22:29:27 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Tak, wiem, #starebyło, od dwóch dni na YT wisi, ale nie odmówię sobie tej przyjemności ;> via ^kya Tych, którzy jednak nie widzieli, a chcą zobaczyć, ostrzega się, aby odstawili wszelkie płyny. [youtu.be] |
|
|
|
2014/01/19 22:25:26 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Zdecydowanie i świadomie jednak Placebo ;> De gustibus itd. I proszę nawet nie próbować twierdzić, że o gustach się nie dyskutuje, ale o ich braku i owszem ;> |
|
2014/01/19 22:22:22 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Nie chcę wierzyć, że to prawda. Czy ktoś był w tej pizzerii (podobno Marzano przy Świętokrzyskiej w Warszawie) i potwierdzi? |
|
Pobierz obrazek (90.4kiB)
|
|
2014/01/19 20:51:17 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^deli] O tak! Te wszystkie dziwne innostrańskie dania są z definicji podejrzane. |
|
2014/01/19 20:38:00 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^deli] Oj! Zestaw - koszmar. W takich okolicznościach, jak zgaduję, odmowa brzmi jak uraza śmiertelna, niedocenianie poświęcenia oraz dowód braku ciepłych uczuć a także szacunku dla pracy (i poświęcenia). Brrrr. |
|
2014/01/19 20:25:10 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Ja już się nawet nie przyznaję, jak u mnie gra, bo by się tag zapchał ;) |
|
2014/01/19 20:15:48 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kerri] Moja Mama, która deklaruje, że nienawidzi gotowania, jednocześnie wyjątkowo rzadko pozwala się zastąpić w kuchni, bo wprawdzie nienawidzi gotować, ale przynajmniej ugotowane jest po jejnemu ;) |
|
2014/01/19 19:43:51 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Jest kawa z goździkami i cynamonem, jest budyń waniliowy z konfiturą wiśniową domowej roboty, jest dobrze :> |
|
2014/01/19 17:34:52 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Gdyby takiego ślimaka najpierw zaprowadzić na siłkę, czy jakoś inaczej przegonić - terenowy bieg na 10m dziennie, to kto wie...? ;> |
|
2014/01/19 17:32:31 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] [^pagan] Pffffffff, Panowie, tkwicie w mylnym błędzie. Ślimaki potrafią a) być smaczne, b) być sycące, c) na talerzu nie przypominać ślimaków, więc właśnie. ;> |
|
2014/01/19 16:31:58 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] Jestem przekonana, że przed podejmowaniem takich decyzji trzeba się upewnić w słuszności wyboru. Zatem najpierw do Paryża, Londynu i NY, a później ostateczny werdykt ;) |
|
2014/01/19 16:30:19 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] Zdecydowanie potrzebna jest może nie tyle krytyka, co informacja zwrotna, bo bez niej jestem skłonna - przekonana, że smakuje - serwować coś, co ewidentnie nie wchodzi, ale o czym się nie mówi z grzeczności. |
|
2014/01/19 16:02:10 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^merigold] Kupiłabym mieszkanie na Kazimierzu, opłaciłabym sobie wreszcie lekcje języków i bym podróżowała. |
|
2014/01/18 22:15:50 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] To już każdy palacz we własnym sumieniu musi sobie skalkulować. Mi chodzi w zasadzie o to, że w przytoczonym tekście sugeruje się, że palacze mają jakieś nieuzasadnione przywileje, a to nie działa tak. Tyle. |
|
2014/01/18 18:15:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] Nie. To wynika z regulaminu pracy zazwyczaj i rozpoczynając tam pracę o tym wiesz i liczysz się z tym. Ale wprowadzanie rygorów zakładu produkcyjnego do pracy biurowej jest idiotyczne. |
|
2014/01/18 17:46:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^boni01] Wiem, mi chodzi nie tyle o patent, co o uzasadnienie w zasadzie zmierzające do podkręcenia bądź stworzenia podziałów i niechęci między pracownikami. Patrz na tytuł zionący niesprawiedliwością. |
|
2014/01/18 17:26:41 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Czy to mi nie przypomina zdziwienia w jakimś tekście znęcającym się nad wywiadem Renaty Przemyk dla Frondy, jak to możliwe, że pani Przemyk nie broni czegośtam, skoro jest homoseksualistką? |
|
2014/01/18 17:22:12 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] I tak wszystkim np. pracującym przy komputerze przysługuje raz na godzinę 5 minutowa przerwa, w której powinni wstać od komputera. |
|
2014/01/18 17:18:33 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] ale nie wydaje mi się po prostu, żeby palacze mieli sumarycznie kosztem niepalących więcej realnych przerw. Po prostu niepalący nadrabiają sobie na inne sposoby i nie ma co z tego robić zagadnienia. |
|
2014/01/18 17:18:07 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^agg] Oczywiście, że robią to wszystko, ale często o tyle krócej, o ile są na fajce, czyli robienie kawy nie zajmie mi (z pogaduchami) 10 minut, tylko 5, bo pozostałe 5 byłam na fajce. Jasne, że bywają szuje i obiboki, |
|
2014/01/18 17:17:44 przez www, 0 ♥
|
|
|