lafemmejuriste:
   [www.tvn24.pl] Rozwaliły mnie dwie rzeczy: pierwsza taka, że gdyby mi się przytrafił dzieć, to wcią nie dostałabym znikąd ani grosza. Druga: biedne gminy.
2015/08/20 21:53:10 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^gammon82] Toż to staropolska tradycja wyborcza! Pewnie! ;D
2015/08/20 18:41:16 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Tj. w imię ścisłości: mam mieć. Ale wierzę, że po zebraniu 1000 podpisów na rejestrację KWW, zbiorą i 2000 głosów poparcia dla kandydata.
2015/08/20 18:40:56 przez www, 1
lafemmejuriste:
   A tak w ogóle to jedną z nielicznych umiarkowanie pewnych rzeczy w moich tegorocznych planach jest to, że 25.10. będę w Warszawie, ponieważ jak raz mam swojego kandydata na senatora i "złe" miejsce zameldowania nie przeszkodzi mi na niego zagłosować.
2015/08/20 18:39:03 przez www, 5
lafemmejuriste:
   Bo kto powiedział, że tylko złe rzeczy trzeba brać do siebie? Skoro biorę złe, to dobre też mogę, o.
2015/08/20 17:38:20 przez www, 7
lafemmejuriste:
   [^janekr] Ale w tradycji jest miejsce na łączenie nazwisk, jest też miejsce (incydentalne, ale jednak) na zachowanie własnego przez za mąż idącą. Eeee tam, jak ktoś problemów nie ma, to je sobie znajdzie.
2015/08/20 15:03:31 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^sithian] HM! No zobaczymy, oczekiwania są jednak dość spore, jak by nie patrzeć.
2015/08/20 14:46:49 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lupinka] A ktoś każe to nazwisko zmieniać?
2015/08/20 14:26:05 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^boni01] Ale zatempreowałeś już wszystkie ołówki i umyłeś okna? ;)
2015/08/20 14:06:22 przez www, 1
lafemmejuriste:
   Czy mi się chce pisać nocię? Czy mi się nie chce? Królowo Prokrastynacjo, zmiłuj się nade mną!
2015/08/20 14:01:57 przez www, 3
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Jakkolwiek rozumieć określenie "Stare Miasto" ;)
2015/08/20 00:17:54 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^srebrna] Ja się nawet nie znęcam nad terminologią, chodzi mi raczej np. o przekonanie, że "2 km od Starego Miasta to obrzeża Starego Miasta".
2015/08/20 00:16:46 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   #ludziektórzy po trzech dniach urlopu spędzonych na krakowskim rynku wypowiadają się o specyfice miasta. No, ryzykowne.
2015/08/19 23:51:30 przez m.blabler, 4
lafemmejuriste:
   Osom, kurwa. Unieważnili przetarg, na który cały wczorajszy dzień sklejałam ofertę. Szlag by ich trafił.
2015/08/19 13:20:02 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^perdo] Przyznaj się, chora byłaś wtedy! ;)
2015/08/18 23:28:49 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^cloudy] Nie jestem pewna, że o tym w szkole uczą, mnie nie uczyli. Ale to teraz będzie tak, jak z Grotowskim, o którym po wywiadzie z Sigourney Weaver nagle wszyscy słyszeli.
2015/08/18 23:22:35 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^cloudy] <3
2015/08/18 23:19:14 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lupinka] Ja też nie, na razie mi to nie przeszkadza ;)
2015/08/18 23:08:03 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lupinka] Ja odpalam "Better Call Saul" ;)
2015/08/18 22:53:42 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^perdo] Skarpetki do stóp. Brzmi podejrzanie!
2015/08/18 22:40:13 przez www, 4
lafemmejuriste:
   [^cloudy] Cheers! :)
2015/08/18 22:33:34 przez www, 3
lafemmejuriste:
   [^sithian] Toż największa moja zbrodnia właśnie w tym, że dla każdego, kto płaci... no nie?
2015/08/18 22:32:32 przez www, 3
lafemmejuriste:
   [^wiku] Oczywiście! W jakiś sposób muszą wykazać swoją przydatność. Przecież gdyby pisali normalnie, nikt by z ich pomocy nie korzystał. Bądźże rozsądny, to walka o byt! Zresztą każdy głupi potrafi napisać normalnym językiem, prawda?
2015/08/18 22:07:23 przez www, 5
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] (czy jakoś tak, Bernard to powidział do Pyzy? Nie pamiętam już dokładnie, ale taki był z grubsza sens ;>)
2015/08/18 22:04:35 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Dlatego czerpiąc to, co najlepsze z, mwahaha, Musierowicz, uznaję, że "prawda podana fragmentarycznie bądź poddana drobnej interpretacji nie przestaje być przecież prawdą, a mniej rozstraja emocjonalnie odbiorcę" ;)
2015/08/18 22:03:38 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^cloudy] Jeszcze jak byłam na praktykach na czwartym roku studiów, pewien bardzo, bardzo mądry człowiek powiedział mi przy okazji komentowania jakiejś sprawy, że nikt nie ma wystarczająco dobrej pamięci, żeby kłamać.
2015/08/18 22:02:00 przez www, 4
lafemmejuriste:
   [^wiku] A co język prawniczy ma do zaufania (czy godności zawodu, w sumie od tego wyszliśmy)?
2015/08/18 22:01:15 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^wiku] Wróć, jak będziesz miał problem prawny i dowiesz się, że niczego nie da się zrobić.
2015/08/18 21:57:58 przez www, 2
lafemmejuriste:
   Tak przy okazji: jest różnica pomiędzy "to wypada, tego nie wypada", a "to słuszne/zgodne z prawem, niesłuszne/niezgodne z prawem". Ale w sumie o co mi chodzi?
2015/08/18 21:56:27 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] zaczynasz mieć problem, to chcesz, żeby ktoś taki Cię reprezentował, bo znajdzie dla Ciebie drogę. Reklama płynu budzi rozbawienie i/lub niesmak i raczej nie skłania do tego, żeby ktoś taki Cię reprezetnował.
2015/08/18 21:51:32 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^agg] Jak długo rzeczywiście są w białych rękawiczkach, tak długo nie szkodzą. Ostatecznie nam się płaci za umiejętność znalezienia legalnej, nawet, jeżeli wątpliwej moralnie, drogi. To budzi niesmak i oburzenie, ale gdy
2015/08/18 21:50:38 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] urzędu radcy prawnego, który powinien budzić skojarzenia z solidnością, praworządnością itd. - reklamuje jakąś markę, jaka by ona nie była. To nie tylko ona Joasia, to ona radca twierdzi "to jest dobre".
2015/08/18 21:31:17 przez www, 1
lafemmejuriste:
   Niemniej - największy mój sprzeciw jednakże budzi sam fakt, że ona w reklamach występuje, przynajmniej od czasu, kiedy jest radcą i wie o tym cała grupa docelowa reklam. Toż ona jako aktorka *i jako radca* - a zatem całym "majestatem"
2015/08/18 21:30:22 przez www, 2
« Strona 4 »
lafemmejuriste
https://pomagam.pl/rferyr


Photostream Blablog 

Archiwa