| 
			lafemmejuriste:    [^lafemmejuriste] Niemniej gdyby mi zdychał telefon (a jak znam życie, to właśnie wtedy by zdychał), dzwoniłabym po Policję, po czym spisywałabym nr telefonu do bliskich na kartkę i dopiero wtedy tel. do bliskich. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/25 12:43:14 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^srebrna] Jedyne uzasadnienie takiej akcji - a też głupie - to padająca bateria w telefonie, która nie pozwoli wykonać właściwych telefonów, a wpis na fb ma teoretycznie działanie obrzyna - któraś kula może trafi. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/25 12:40:25 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^evilconcarne] Właśnie dumam nad podobnym zagadnieniem i coraz bardziej skłaniam się ku mandarynkom i serialowi. Zdziwniej, zdziwniej, wołam ja. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 15:50:00 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^merigold] Tak, bardzo mnie to zdziwiło. Porównując warunki - gdyby u nas próbowano wręczyć 100 zł byłoby to traktowane jak najzupełniej poważna propozycja. Tam widać jednak nie. To dobrze :) | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 14:35:03 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^lafemmejuriste] (i od razu mi się przypomina dowcip o piłce. Wiesz, takiej do kopania, okrągłej, ball, rozumiesz? No piłka. A teraz uważaj: do m e t a l u.) | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 14:08:18 przez www, 3 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^evilconcarne] Możesz załączać taki mikro plik dźwiękowy - wiesz, jak logo, czy inne obrazki, które się czasami przyczepiają do firmowych maili - z prawidłową wymową ;) | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 14:06:12 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^merigold] Nope. Temat o pogodzie był uważany za temat "bezpieczny", który w przeciwieństwie do polityki, religii i służby zdrowia gwarantuje spokojne spożywanie posiłku. Jak się okazuje - błędnie. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 13:47:58 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^kociaciocia] Czyli każdemu jego porno (i dusno ;)) Szczęśliwie nie mamy na pogodę większego wpływu, bo byśmy się o nią zatłukli. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 13:46:42 przez www, 3 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^erwen] Chyba zostałam źle zrozumiana. Oczywiście, że można się cieszyć na odwilż, ale można się też na nią nie cieszyć, zupełnie niezależnie od sympatii do śniegu i mrozu. Zresztą pisałam o sobie "(ja) bardziej nienawidzę" | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 13:36:13 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^erwen] Bardziej niż zimy i mrozu nienawidzę pluchy i błota pośniegowego, a latem komarów. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/22 13:26:49 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^erwen] A nie ma w Warszawie w sensownej okolicy mlekomatów? (mi się zupełnie znienacka objawił całkiem niedawno, a podobno stoi przynajmniej od roku) | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 21:01:05 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^altamira] W sumie to najsłynniejszy portret Anny Jagiellonki zwisający smutno na Wawelu prezentuję ją w wieku już bardzo statecznym, a pozostałe - wyplute przez gugla przynajmniej - dają całkiem pozytywne wrażenia. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 16:42:07 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^srebrna] A właśnie. Dobrze, że mi przypomniałaś, że mam pytanie do mądrych i rozumiejących zieleninę: czy można (a jeśli tak, to jak) wyhodować pomidora z nasionka, które mi w śniadaniu zaczęło kiełkować? | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 15:29:55 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^lupinka] Mam to. Jak nie gotuję, to nie gotuję wcale, ale jak już mi się zachce gotować czy piec, to trudno mnie zatrzymać ;) | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 14:59:01 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^erwen] Aha. Cóż, ja lubiłam jego komentarze, a Koncerty Noworoczne dla mnie nie będą już takie same w ten smutny sposób. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 14:25:13 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^bagatelka] Przez znakomitą większość życia rozczesywałam mokre, naodżywkowane i męczyłam się przy tym strasznie. Teraz rozczesuję suche, bez różnicy, czy schnące samodzielnie czy z pomocą suszarki - bogowie, jaka ulga. #włosomaniaczki | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 13:47:51 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^zarzyczka] Też tak uważam. Przecież to oczywiste, że jeśli przegrywasz, to niesłusznie i nie powinno się za to płacić! | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 13:19:30 przez www, 2 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			lafemmejuriste:    [^lafemmejuriste] Toteż dobrobyt, o którym mowa w artykule nie jest dobrobytem prostym i jednoznacznym. Mamy bowiem teraz dwa rozporządzenia zamiast jednego i w jednym są stawki za sprawy z urzędu, a w drugim za sprawy z wyboru. | 
		 
				
			 | 
							2016/01/21 13:05:46 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
 
 | 
 
 |