|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] (nie znam przypadku, w którym zasądzono by sześciokrotność, ale opcja była) Teraz jest tak, że "Opłatę ustala się w wysokości co najmniej 1/2 opłaty maksymalnej (...)." |
|
2016/01/21 13:01:55 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Otóż do tej pory rozporządzenie regulowało stawki *minimalne*, które wynosiły połowę obecnych *maksymalnych*. Przy starym rozporządzeniu można było wnosić aż o 6-krotność stawki minimalnej. |
|
2016/01/21 12:59:46 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Otóż - dzieci drogie - skutek rzeczowy danego rozporządzenia nie jest ani trochę taki, jak pisze pani w artykule, albowiem zmieniły się nie tylko stawki, ale i zasady zasądzania kosztów adwokackich. |
|
2016/01/21 12:57:14 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Powitania, pożegnania, uśmiechy i świata zaklinanie :) |
|
2016/01/21 01:41:07 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Oczywiście, że nie. Ale włączyłam wszystkie palniki oraz odpaliłam piekarnik, co pozwoliło się upiec jednej stronie. Drugą podpiekałam na raty już na patelni ;) I wyszedł całkiem smaczny :D |
|
2016/01/21 00:20:18 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Rozlałam ciasto naleśnikowe na kuchenkę elektryczną. Zaklnęłam. Po czym pobłogosławiłam się za staranność, z jaką rano tę kuchenkę umyłam i zjadłam übernaleśnika z blachy. Pardon, z kuchenki. (#lapopote w trybie rozpaczliwym) |
|
2016/01/21 00:14:23 przez m.blabler, 6 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Psychologię. Ale nie chciałabym obrażać teraz wszystkich, umiarkowanie choćby rozsądnych, absolwentów tego kierunku. |
|
2016/01/20 22:06:50 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] A psychika człowieka, to ciało człowieka, a człowiek sądzi po tym, jak się zachowuje: odkrywam, że lubię jabłka, bo często jem jabłka! Tadam! |
|
2016/01/20 22:01:01 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] I płynnie przeszliśmy do szkodliwości religii oraz masturbacji. Szkoda, że Państwo tego nie słyszą. |
|
2016/01/20 21:59:19 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Dość emfatycznie i potwornie nielogicznie argumetuje oraz powołuje się na etykę. Ćwiczę pokerface. |
|
2016/01/20 21:57:00 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: Laska w tramwaju tłumaczy, że coaching jest jak religia. Albo jak magia bądź energoterapia <3 Oklaski za to, że jeszcze nie zabiłam jej śmiechem. |
|
2016/01/20 21:55:10 przez m.blabler, 8 ♥
|
|
lafemmejuriste: Muzyka z rosyjskiego serialu in spe rzuciła mi się na głowę z muzyką i teraz klepię jakąś banalną umowę pod Two Steps From Hell i mam wyrzuty sumienia! (że umowa taka banalna, a nie adekwatnie monumentalna oczywiście) |
|
2016/01/20 16:38:25 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Co roku świętujemy, jeśli tak to można ująć. Zresztą mnie bogoojczyźniane zagadnienia nie straszne - to Kraków, tutaj dalej się na baczność staje na dźwięk imienia Franza Josefa, Jarek miałby problem przebić się z przekazem;) |
|
2016/01/19 17:21:13 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Od jakiegoś czasu można "świętować godnie" a tutaj dalej nikt dymu nie robi, ale się przejdę w lutym sprawdzić, czy ktoś tam marznie z tych bidoków, pomiędzy którymi turyści spod Wawelu się przeciskają i w dupie -nice mają ;) |
|
2016/01/19 17:18:30 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^scarbossa] Pani droga nie kpi, tylko notuje, że 20 października na Arenie w Łodzi The Cure grać mają. I to już się kwalifikuje na prezent, no nie? ;) |
|
2016/01/19 17:14:53 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Ty ich nie prowokuj! Ty im nie sugeruj! Ty nawet się nie zastanawiaj, co by jeszcze mogli! |
|
2016/01/19 17:12:36 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dreadedgazebo] W Krakowie przebiegają zaskakująco nieinwazyjnie, o ile w ogóle. Przy krzyżu katyńskim się spotykali, ale niby to przy Grodzkiej, a jakoś taka mało eksponowana miejscówka i im się nie chce marznąć widać i dym robić ;> |
|
2016/01/19 17:12:00 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^merigold] A poszłam sprawdzić, czy Arkona będzie w RP w tym roku grała. No pisałam. Od początku pisałam, że ten rok jest wybitnie do niczego. |
|
2016/01/19 17:10:50 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^merigold] W ósmej klasie. Nie pamiętam, czy to była podstawa, czy lektury uzupełniające, ale to była SP bez najmniejszych wątpliwości. Nie pamiętam za to, kiedy trzeba było czytać "Rozdziobią nas kruki, wrony" |
|
2016/01/19 15:45:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^franka] Autorskie to mnie akurat nie dziwi, chociaż trudno taki przedmiot nazwać "humanizującym" czy "odchamiającym" choćby. Raczej celowałabym w "przerażający" (chociaż ja autorskie kocham i cenię) |
|
2016/01/19 15:39:13 przez www, 2 ♥
|
|
|