|
lafemmejuriste: [^cloudy] Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się to z rozbieżnościami językowymi, że chichot z polska, a "hihi" z angielska, ale możliwe, że wszystko źle i podwozie też było złe. [www.youtube.com] |
|
|
|
2017/08/31 12:47:51 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: Dlaczego z bólem głowy jestem w stanie pracować, a nie jestem imprezować ani czytać, czy robić innych miłych rzeczy? :/ |
|
2017/08/30 18:01:30 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^erwen] Mnie korci niezależnie od tego, czy znam, czy nie, a szczególnie mnie skręca, gdy znam z ebooka, a chciałabym przeczytać znów na papierze :) |
|
2017/08/30 17:54:07 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^matemaciek] Egzemplarza oczywiście, dzieła to wiadomo, żadnych oporów, co jakiś czas zdarza mi się wręczać komuś coś, co mam, albo przynajmniej znam. |
|
2017/08/30 17:14:28 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: #ankieta Czy tylko ja czuję opór przed czytaniem książki (w szczególności nowej) przeznaczonej na prezent PRZED obdarowanym (np. czytanie w oczekiwaniu na okazję na wręczenie)? |
|
2017/08/30 17:09:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kociokwik] Nie znam się, ale się wypowiem - brzmi rozsądnie i realnie i daj tę dietę, też chcę, poproszę :) |
|
2017/08/30 14:19:10 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Zakładam, że nie lubi tego, co mu podsuwano, ale złapał ostatnio jedną książkę Simona Cheshire i weszła, więc nie mogę napisać, że w ogóle nic. Chyba szukam podobnych, w tonie detektywistycznym, czy cóś. |
|
2017/08/30 13:10:49 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^elfette] Chyba ludzkości ;) Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, ale o braku gustu już można i chyba nie ma się co oszukiwać - kto nigdy nie skomentował takich rzeczy, niech pierwszy rzuci kamieniem :) |
|
2017/08/30 12:26:28 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Świadomość pewnych spraw jest nabyta i wypracowana w boju własnych doświadczeń, a nie wrodzona i nie można wierzyć, że przez samo zaanonsowanie pewnych kwestii, zostaną one przyjęte bez zastrzeżeń. |
|
2017/08/30 12:21:16 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Nie jestem też w stanie wymyślić przyczyny, dla której ten sam model w różne wzory tak bardzo różni się ceną. O 100 zł na egzemplarzu - to BARDZO dużo (Kaja turkusowa kwiecista a Kaja czerwona). |
|
2017/08/30 12:02:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Czy ja przesadzam, czy ceny MarieZelie są jednak mocno z kosmosu? Ja rozumiem, że w końcu te kiecki trafią na przecenę i uzyskają jakkolwiek racjonalną wartość, ale no bez przesady. |
|
2017/08/30 11:55:58 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Tak i to bardzo. Trudno mi sobie wyobrazić, jak bardzo bolesne by to było dla Ciebie, ale wiem, że czasem leki nie działają i trzeba, żeby móc funkcjonować, a alergie potrafią, bydlenta, przyjść znienacka i bez litości. |
|
2017/08/30 11:03:52 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: Ja się przez tę pracę wykończę nerwowo. |
|
2017/08/30 00:25:51 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] ^lupinka - możemy się umówić na jednego i jak nie wyjaśnimy sobie spraw babcino-kluczowych w jeden dzbanek, to będziemy się bić, co Ty na to? ;) |
|
2017/08/29 14:25:52 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Te mają prześliczny kolor, który by mnie o wątpliwości przyprawił, ale jednak uważam, że Twoje babciowe, a moje nie ;D |
|
2017/08/29 14:19:50 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Wszyscy pamiętamy piękną butelkową zieleń jedwabnej sukienki z Zalando za 7k? :> |
|
2017/08/28 14:59:11 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kocimokiem] Przy rękodziele imo płaci się za niepowtarzalność i wyjątkowość powodowaną przez fakt, że ktoś to robił ręcznie i nie będzie drugiej takiej rzeczy na świecie. A to musi kosztować, bo to, co pisałaś. |
|
2017/08/28 14:56:01 przez www, 0 ♥
|
|
|