|
lafemmejuriste: Tym razem pani krawcowa dała radę z żakietem i nie dała ze spodniami. Względnie bardziej optymistycznie podchodzi do mojego planu odchudzania, niż ja. No zobaczymy, uda (hyhyhy) się, albo będzie przeszywała. |
|
2017/11/05 21:30:28 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Długie pisma są proste. Przy krótkich (założenie: nie więcej, niż trzy zdania) głowię się którąś godzinę, jakby to był co najmniej cyrograf krwią pisany i delegujący do Rzymu. |
|
2017/11/03 17:32:46 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Okładka wygląda bardzo podobnie, chociaż jestem prawie pewna, że moja była ciemna, z tym samym obrazkiem w środku. Będę musiała tę kwestię zbadać. :) |
|
2017/11/03 17:29:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Strasznie lubiłam tę książkę młodszą młodzieżą będąc i gdybym traktowała to jako skrzywienie, uznałabym, że mnie lekko skrzywiła :) (nie tak, jak Mary Poppins czy Mała księżniczka, ale jednak) |
|
2017/11/03 17:27:07 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Nie wierzyłam Wikipedii, gdy tak mówiła, bo miałam zakodowaną w głowie dwuczłonową nazwę, ale gdy zobaczyłam okładkę, wyzbyłam się wątpliwości - to TA! |
|
2017/11/03 17:26:17 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Nie mogę sobie przypomnieć, jak brzmiał polski tytuł tej książki poza tym, że zawierał "Tajemniczy" i nie był to "ogród" - o dziwo. Nawet wiem, komu tę książkę pożyczyłam i kto jej NIE ODDAŁ. |
|
2017/11/03 17:19:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^srebrna] Hodowałaś we śnie Shub-Niggurath? <3 To cudowne! (i bardzo praktyczne, szybko się rozmnaża, te sprawy...) |
|
2017/11/03 17:08:37 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^clea] Gdy wychodzę z pracy i wciąż jest jasno, to mam wrażenie, że jestem na wagarach :/ |
|
2017/11/03 15:36:50 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] jeansy (bez dziur/przetarć, czyli Wojewódzki na pensjonarsko na dodatek), niezbyt starannie uczesany włos, szara marynarka, a pod nią koszulka typu rebel wannabe ;) (ale to tylko dlatego, że jestem dzisiaj sama i bez spotkań) |
|
Pobierz obrazek (134.6kiB)
|
|
2017/11/03 14:20:47 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Żeby to coś ciekawego czy oryginalnego było, to może by warto fotę dokumentującą, a tak to w ładne, ale niezbyt pochlebne jednak dla siebie słowa ujęłam trampki, |
|
2017/11/03 14:18:27 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Jestem nieproporcjonalnie zmęczona, wszystko mnie boli, a ponur nie odpuszcza. Prawdopodobnie powinnam czuć wyrzuty sumienia wychodząc na papierosa, a do tego zdecydowałam się na żeńskie wydanie looku Kuby Wojewódzkiego do pracy. |
|
2017/11/03 14:09:56 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Przypuszczam, że gdybyś znalazła drzwi własne frankowe/złotówkowe lub cudze, wynajmowane, usmarowane czymkolwiek, to poziom sympatii do fasolinek byłby analogiczny i chociaż gardzę wulgarnością, to jakoś ją czasem rozumiem. |
|
2017/11/03 11:41:43 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Obserwuję, czytam, popijam kawę, głaszczę gulę, która skacze, jeszcze chwila, jeszcze dwie i rzucę się rozrywać tętniczki. Jaki piękny koniec tygodnia :> |
|
2017/11/03 11:39:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Metoda nędzna, ale jeśli drzwi zostały umalowane czymś innym, niż kredą, to byłabym bliska podobnej furii i podobnej formie (i wrzucała ją do skrzynek na listy, btw. ktoś widział The Square?). |
|
2017/11/03 11:34:44 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lawenda] No wiem... Ale (znowu sądząc po Młodym) to jednak działa, więc trzymam kciuki! |
|
2017/11/03 11:27:38 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Żaden ejdżyzm, niewiedza! Mój Młody odczulał się za szczeniaka i w okolicach gabinetu zawsze plątało się towarzystwo raczej w jego, niż nawet w moim wieku, stąd pytanie. :) |
|
2017/11/03 10:49:58 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lawenda] Biedna... Ale ktoś ma jakiś plan na to, jak Ci poprawić jakość życia? Odczulanie? Czy takie magie to tylko za smarkacza? |
|
2017/11/03 10:43:52 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Doczytałam w bólach i bez lukru, bo przecież nie jestem pączkiem, chociaż zgodnie z trendami. Brukowo-sensacyjna nowomowa w tym tekście jest tak straszna, że ujmuje w odbiorze 2k10 sensowności tezy za samą formę i drugie tyle za przywołane cytaty. |
|
2017/11/02 23:21:38 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Oraz jestem wściekła jak osa, nie znalazłam sklepu, który miałam pod nosem, nie kupiłam tego, co chciałam, wkurzyła mnie kasjerka i zgubiłam się w Bonarce. Niechno mi świat da tylko pretekst. Albo wino :/ |
|
2017/11/02 21:45:53 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^dzierzba] Już po pierwszym zdaniu mam dość. Mam też wrażenie, że tekstu "Polka niematka to w naszych realiach takie samo kuriozum jak Polak niekatolik." nikt nie powtarza częściej, niż ci, którzy najgorliwiej się z nim nie zgadzają. |
|
2017/11/02 21:43:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [<usunięty>] Daj tę teorię! ;) (może, nie wiem, staram się unikać kontaktu z US na tyle, na ile to możliwe, więc nie mam szerokiego rozeznania w ichnich kadrach) |
|
2017/11/02 20:19:31 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
