|
lafemmejuriste: Dwie z trzech koszul do odesłania. Bożuzłotynooooo! |
|
2020/12/07 12:30:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Dokonałam przeniesienia listy To-Do z ubiegłego tygodnia na nowy okres rozliczeniowy, uzupełniłam o zadania bieżące i mam ochotę usiąść i się poddać życiowo. |
|
2020/12/07 11:18:32 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^deli] Tak, jak najbardziej, ale wykład miał być o prawnokarnej ichronie znaków towarowych, ale jakoś prowadzącemu zeszło (i to miało sens) :) |
|
2020/12/05 13:13:37 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: DLACZEGO ja słucham o izomerach konformacyjnych?! |
|
2020/12/05 13:06:31 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^deli] A to nie jest tak, że skoro zamawia konkretny tytuł, to doskonale wie, co w nim jest? |
|
2020/12/05 12:44:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Próby łączenia #bieganie załatwienia czegoś po drodze jednak kompletnie nie działają, ale 5km jest. I jest przebite 200km w tym roku. Ja wiem, że to niewiele, ale więcej, niż się po sobie spodziewałam :) |
|
2020/12/05 12:02:58 przez m.blabler, 7 ♥
|
|
lafemmejuriste: Dziś padłam i udało mi się powstać. Ale nie wiem, czy ten numer udałoby się powtórzyć jeszcze raz. Za dużo. Dużo za dużo tego wszystkiego i zamiast ubywać - przybywa. |
|
2020/12/04 20:50:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lawenda] Nie wykluczam, że też spływa, tylko jest przejmowana na wyższych etapach dziobania ;) |
|
2020/12/03 20:43:49 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Jednym z plusów ujemnych pracy z biura są napływające sterty słodyczy przeznaczone dla tych, którzy porzucą ciepłe pielesze home office i dotrą do kancelarii. Ja potrafię mieć okresowo silną wolę, ale ona jest jak szabla, prawda. |
|
2020/12/03 19:48:35 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^scarbossa] Low five. Właśnie udało mi się usiąść do pracy po całym dniu spotkań i telków. Jest cudownie. |
|
2020/12/03 19:03:07 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Ubrania: białe, czerwone, kolorowe ciepłe, kolorowe zimne, czarne. Koszule osobno: jasne, ciemne, czerwone. Pościel: białe osobno, reszta osobno, czerwone osobno. Ręczniki. Ścierki kuchenne. Ścierki podłogowe. Dywaniki. |
|
2020/12/03 17:54:17 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Może nie aż tak, w tym sensie, że nie co tydzień, ale ja mam tyle podziałów, że tego się zbiera masa :D |
|
2020/12/03 17:51:56 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Ścierki. Koce. Narzuty. Podkotniki. Dywaniki łazienkowe. Ja mam zawsze ze dwa prania, które już czekają, jak jedno schnie, a kolejne się zbiera... |
|
2020/12/03 17:48:12 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Rozumiem, to też jest opcja, którą rozważam na wypadek, gdyby izolacja od 12.12. się z jakiegoś powodu nie udała. |
|
2020/12/03 12:41:17 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przy czym - może to jest istotne zastrzeżenie - ja pojadę prosto od siebie do docelowego miejsca własnym samochodem. Jeżeli np. miałabym do domu np. jechać pociągiem, to bym była bardziej zachowawcza. |
|
2020/12/03 11:57:11 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Ja pojadę, chyba że się pochoruję sama. Od 12.12. zamierzam zamknąć się z domu i nie wychodzić do Świąt, ani nikogo nie wpuszczać. |
|
2020/12/03 11:54:36 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: A propos przeszłej dyskusji o ekspresach - bezwzględną zaletą chodzenia do biura jest naprawdę DOBRA KAWA. |
|
2020/12/03 10:50:02 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] No oczywiście, że tak. Wspólne do spraw wspólnych, swoje do spraw swoich. Inaczej bym sobie tego nie wyobrażała. |
|
2020/12/03 10:48:39 przez www, 1 ♥
|
|
|