|
lafemmejuriste: [^lupinka] Przypuszczam, że i tak jesteś wyjątkiem :) A jak się zaczyna znać ludzi, to zaczynają się przysługi i wzajemności, przy czym czym innym jeszcze są przysługi incydentalne, a czym innym zinstytucjonalizowana pomoc sąsiedzka. |
|
2017/03/17 12:03:26 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Nie. Bo ludzie się nie znają. W sensie - wzajemnie. Z iloma sąsiadami utrzymujecie na tyle serdeczny kontakt, żeby przekazać im klucze, kota i dziecko do popilnowania? |
|
2017/03/17 11:59:52 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ja sobie nie chcę odmawiać, więc nawet nie dochodzę do etapu, na którym się sprawdza, czy bym umiała ;) |
|
2017/03/17 10:59:09 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ja się zawsze boję, że będę próbowała być dowcipna nie tam, gdzie trzeba... Może to to? |
|
2017/03/16 17:23:31 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^srebrna] Właśnie nie wiem, czy to się sumuje do przeciętności. Tj. nie da się doświadczeń patologicznych wyrównywać doświadczeniami nadzwyczajnymi in plus, no nie? |
|
2017/03/16 15:56:23 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dzierzba] Bałabym się definiować "normalność", bo taka definicja jakoś uparcie ciąży w stronę obiektywizmu, którego nie jestem w stanie jej nadać, dlatego stawiam na szczęśliwość. I moje było szczęśliwe. |
|
2017/03/16 15:49:46 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: Infantylna, żałosna, przemądrzała i roszczeniowa idiotka z pretensjami, ot co. |
|
2017/03/16 15:02:39 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] [^lafemmejuriste] Znaczy - rzecz w tym, czy chcesz mieć z nim kontakt, czy nie. Jeśli nie - olej, obowiązku rozmawiania nie ma, choć grzecznie byłoby wyjaśnić, że kontaktu nie będzie. Jeśli chcesz - zapytaj. |
|
2017/03/15 15:34:15 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^dees] Możesz też napisać, że dotarły do Ciebie bardzo przykre informacje dotyczące rozstania z żoną stawiające go w kiepskim świetle zniechęcającym do kontaktu i że może zechce się odnieść? |
|
2017/03/15 15:33:36 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] A gdyby zrobić imprezę pod hasłem "Nic się nie dziejeeee, szkoda, że Cię tu nie maaaa"? ;) |
|
2017/03/15 14:26:46 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shenn] Rzeczywiście, chociaż u mnie byłoby raczej w formie: "d) gdy czuję się bezradna" (i mam potrzebę uporządkowania Rzeczy, ale mogę porządkować tylko rzeczy) - co często wiąże się ze złością, ale nie zawsze :) |
|
2017/03/15 13:02:58 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Kochana, ja sprzątam a) gdy nadjeżdżają goście (bardzo lubię gości), b) gdy mam jakąś Bardzo Ważną i Pilną Pracę do zrobienia, c) gdy mnie "najdzie", z czego to ostatnie zdarza się najrzadziej. ;) |
|
2017/03/15 12:56:50 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] [^lafemmejuriste] A odpowiadając - ja np. do porannej kawy mam w kolejności: Rzepę, Gazetę Prawną i GW jeśli chodzi o wiadomości ogólne plus fistaszki branżowe, czytywane, jeśli jakiś tytuł złapie. |
|
2017/03/15 11:20:30 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Najlepiej z kilku miejsc i przy użyciu własnego rozsądku wyciąganie średniej czy też innych wniosków. Jednemu źródłu nie ufałabym z zasady, niezależnie od tego, jakie to źródło. |
|
2017/03/15 11:18:59 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: W ogóle to miałam się dzisiaj udać na wykład w szacownym palestrzańskim towarzystwie, więc się ubrałam wyjątkowo ładnie i uroczo, a tu co? Guzik, wciąż siedzę i umowę klepię. Co za marnotrawstwo broszek i groszków. |
|
2017/03/14 20:20:10 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^przecinek92] Przypuszczalnie po prostu nie miała wyjścia. Człowiek czasem aż sam się dziwi, co potrafi, jeśli musi. |
|
2017/03/14 20:14:38 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] As in: nie tłumaczę obszernie ani szczegółowo podstaw prawnych (zazwyczaj to robię, ale nie wtedy, kiedy kwestionuje się moje kompetencje) - tylko stwierdzam, że tak jest, w domyśle zostawiając "jeśli uważasz, że się mylę, |
|
2017/03/14 18:17:31 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] wzruszając ramionami zgodnie z zasadą, że to on ma problem z moimi kompetencjami - ja tego problemu nie mam i nie zamierzam udowadniać, że nie jestem wielbłądem. |
|
2017/03/14 18:15:59 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^draakin] Tu nie o dawanie dupy idzie, tylko o dawanie przykładu. Ja jednak (często stawiana w takiej sytuacji) krótko i obojętnie wyprowadzam z błędu na wątpliwości |
|
2017/03/14 18:15:23 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Jak kupisz tę rozkloszowana i granatową, to słowo daję, zorganizuję zlot gwiaździsty (wypada, że pewnie w Łodzi, bo pośrodku) ;D (kupuj, ja wciąż konsekwentnie twierdzę, że warto!) |
|
2017/03/14 15:50:46 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lawenda] Bawełna bawełną, ale pudełko i kukardka i bilecik z życzeniami miłego noszenia to też ważne sprawy ;) |
|
2017/03/14 15:49:44 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lawenda] Ja patrzę na przeceny na Marie Zelie i trochę walczę ze sobą, bo też bym kolejne pudełko z sukienką (albo koszulą?) dostała... |
|
2017/03/14 15:46:37 przez www, 0 ♥
|
|
|