|
lafemmejuriste: [^cloudy] AAaaaaaa! Do pracy?! Chociaż po szybkim rachunku sumienia nie wiem, czy jestem tą, która powinna rzucać kamieniem. |
|
2017/10/11 11:19:38 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^perdo] Chciałabym tak wzorzyście i nienudno! Tymczasem puchnę z dumy, gdy do szarej spódnicy z szarym żakietem i białą koszulą zakładam czerwone szpilki, czerwone korale i czerwony 5ty kolczyk i mi się wydaje, że to ekstrawagancja;) |
|
2017/10/09 15:12:10 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Gdyby nie było po sezonie potoczyłabym się do stacjonarnego i tam szukała i sprawdzała w przymierzalni, bo niebieska i krój cudny i te kwiatki urocze! Daj znać, jak przyjdzie :) |
|
2017/10/09 15:08:42 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Dlatego najchętniej chodzę w gładkich, albo bardzo klasycznych wzorach (groszki i kratki i prążki) i dlatego tak ostrożnie łypię na te sukienki od MarieZelie, które trochę mi się z tapicerką kojarzą. |
|
2017/10/09 14:45:49 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^cloudy] Ja się boję takich wzorzystych sukienek, w obawie przed podejrzeniem, że się próbuję ponętnie owijać zasłoną, albo że jestę kotkię w pościeli Ikea :/ |
|
2017/10/09 14:44:34 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lupinka] Przyniosę dwie butelki wina - jedną dla Ciebie, drugą dla mnie, szczotę, wsuwki i rób, co chcesz, a później pójdziemy na miasto ;D |
|
2017/10/09 13:48:52 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: <3 Do słuchania, do patrzenia, do wszystkiego. Jeden z tych razów, kiedy chcę być, jak Scarlett. I jeździć Alfą. [youtu.be] #laliste Kovacs "My Love" |
|
|
|
2017/10/09 13:20:35 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] W zasadzie doskonale wpisuje się to w dyskusję o postaciach tragicznych - jeśli odbiorca ma życzenie, żeby postać była tragiczna, to postać nie ma nic do gadania. |
|
2017/10/06 20:00:47 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: Tak oto Saramonowicz wbił się szturmem na stanowisko przemądrzałego pajaca z pretensjami mentorskimi. |
|
2017/10/06 19:54:28 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Mam wrażenie, że jest to odwołanie do legendarnego ciążowego niezdecydowania na to, co by się i w jakim zestawie zjadło przy założeniu, że zjadłoby się wszystko (stąd kierowanie do kobiet, ale to ja i moje interpretacje). |
|
2017/10/06 14:47:57 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] Oczywiście, ale w tym przypadku patrzę na zdjęcie i pani stoi obok stołu, a nie w kolejce i to miałam na myśli (opisałam wszystkie czynności, które widzę na zdjęciu, za wyjątkiem jednego: ona pewnie SŁUŻY!). |
|
2017/10/06 14:44:15 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kulkacurly] [^kulkacurly] Matkobosko, pamiętajmy, że kobiecie w ciąży nie wolno gotować/układać/podawać/stać/uśmiechać się, bo jej chłopu się łeb upierniczy i jeszcze wyskoczy z obraźliwego jaśniepaństwa. |
|
2017/10/06 14:40:21 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Oczywiście, że uprościłam i to znacząco. Ale przyznasz, że jeśli tylko zechcesz, to z każdej postaci zrobisz postać tragiczną przyprawiając jej rzeczywistą bądź wyimaginowaną historię i ignorując jej odporność psychiczną :) |
|
2017/10/06 14:35:14 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Mam na myśli przykładowo te "biedne i stłamszone kury domowe", które wybrały taki styl życia (nie mogły go wybrać świadomie!), albo postaci nie dość precyzyjnie zarysowane, którym sami dorabiamy czytając kontekst zachowań. |
|
2017/10/06 13:51:40 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^shigella] Chodzi mi o to, że tragizm postaci w odbiorze jest dzisiaj zdecydowanie bardziej wypadkową subiektywnych doświadczeń odbiorcy, niż subiektywnych przekonań tejże postaci. |
|
2017/10/06 13:49:27 przez www, 0 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] (przepraszam, nałożyły mi się narracje, bo przeczytałam o studentach, którzy w imię swojego zdrowia psychicznego chcieli rozwiązywać testy/pisać prace semestralne w domu, bez stresu, hehe) |
|
2017/10/06 13:31:04 przez www, 1 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kerri] W zależności od interpretacji - nie ma postaci (żywych, martwych czy fikcyjnych) nietragicznych, dlatego można spokojnie przyjąć, że wszyscy jesteśmy śnieżynkami, tylko jakie to ma znaczenie zimą? ;) |
|
2017/10/06 13:30:07 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kerri] Przy każdym innym założeniu żarty, cytaty i satyry byłyby niemożliwe przez konieczność odwoływania się do całego bagażu kulturowego i najszerszego możliwego kontekstu stojącego za danym dziełem. |
|
2017/10/06 13:20:37 przez www, 3 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^kerri] To chyba właśnie Twoja największa zbrodnia. Z czegoś bez wątpienia dramatycznego wybierasz sobie fragment, który nie jest taki straszny i przerabiasz na coś zabawnego, przez co umknąć może straszny kontekst. |
|
2017/10/06 12:42:02 przez www, 2 ♥
|
|
lafemmejuriste: [^deli] Mam wrażenie, że w celach edukacyjnych, tak bliskich sercu Twoich przełożonych i planujących, powinnaś tak zrobić. |
|
2017/10/06 12:03:30 przez www, 0 ♥
|
|
|