lafemmejuriste:
   #lacourse Nie udało się w ramach piekarskiej zaDyszki zejść poniżej godziny, trudno, i tak mam wynik lepszy, niż dwie poprzednie i generalnie drugi w karierze: 10km, 1h02min, 73m #bieganie

Pobierz obrazek (2931.0kiB)
2024/07/21 01:41:17 przez m.blabler, 11
lafemmejuriste:
   [^cashew] To nie dezaprobata, to zmęczenie :)
2024/07/19 14:39:35 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^kulkacurly] To SĄ najlepsze paluszki! :) Serowo-cebulowe są mistrzowskie!
2024/07/19 13:40:23 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Wczoraj po zrobieniu tour de jardin nazbierałam ich ze sto, a jak dwie godziny później dawałam kotu jeść, to i tak już z 5 siedziało u niego w miseczce -.- Je jakoś koszmarnie kręci kocie żarcie.
2024/07/19 13:38:46 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lawenda] No to pułapki piwne i arbuzowe (jak ^deli podpowiedziała, mam arbuza, to spróbuję). Eh
2024/07/19 13:38:18 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^daromar] Wiem, ja nie mam do nich cienia sympatii, stąd rozpaczliwa prośba o pomoc. Zebrane dzisiaj wiadro ostatecznie zneutralizowałam, ale szukam rozwiązań szybkich i no, skutecznych.
2024/07/18 23:28:50 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^daromar] Dzisiaj próbowałam je topić, to nie dla mnie, bo one wieją, to trwa, horror jakiś.
2024/07/18 23:03:08 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^daromar] Dokładnie dlatego uważam, że to jest najlepsze rozwiązanie :D Wprawdzie wielką fanką kaczych jajek nie jestem, ale już samej kaczki - olbrzymią!
2024/07/18 23:01:39 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^deli] No bo ich jest masa, gdybym je miała zabijać, to jakąś hekatombę bym musiała odstawić, to nie na moje zszargane, miejskie nerwy. Wyłapanie i eksmisja na łąkę za tory. Albo kaczki.
2024/07/18 23:00:34 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^daromar] To nie mój ogród niestety, nie moja decyzja, ale podsunę pomysł właścicielom :)
2024/07/18 22:58:51 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^daromar] To już też wiem -.-
2024/07/18 22:57:24 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^shigella] Jakby to były winniczki, to bym je przynajmniej zjadła -.-
2024/07/18 22:56:22 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   [^daromar] Kaczki brzmią jak rozwiązanie idealne :D
2024/07/18 22:55:32 przez m.blabler, 1
lafemmejuriste:
   Co się robi ze ślimakami, które szturmują ogród w liczbie no po prostu nieopisanej? ^kociaciocia, ^lawenda, ratunku!
2024/07/18 21:55:26 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^boni01] Założyłabym, że wszystko powyżej wakacji (wliczając workation). Mam kłopot z wyjazdami służbowymi, ale myślę, że pobyt służbowy powyżej miesiąca już byłby dla mnie "mieszkaniem w kraju".
2024/07/18 15:56:51 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lupinka] "Byliśmy" rozumiem jako nie "przejazdem", ale spędziliśmy tam trochę czasu, prawda?
2024/07/18 15:46:12 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^pea] A jakie ma pH?
2024/07/18 15:34:02 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^erwen] Biedni Wy, biedny on, ale zdjęcie śliczne!
2024/07/18 15:17:25 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^siwa] Dlatego dobre tłumaczenia są takie ważne.
2024/07/18 15:11:36 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^pea] Robicie własnym sumptem kampanię informacyjną albo marketingową, dla oszczędności czy z ułańskiej fantazji? ;)
2024/07/18 14:34:43 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^shigella] -> [^lafemmejuriste] + [^lafemmejuriste]
2024/07/18 14:33:20 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] To jest takie "ludzie!", tylko się kojarzy z "guy" no i klops.
2024/07/18 14:27:19 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^shigella] Guys też o nich nie mówi, tylko niektórym się tak wydaje :)
2024/07/18 14:26:49 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^shigella] Nie Ty jesteś określana terminem "guy", tylko zbiorowość terminem "guys". Ja się poczuwam do bycia człowiekiem i wręcz drażni mnie wszechobecne rozróżnienie na ludzi i kobiety.
2024/07/18 14:20:44 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^shigella] Możliwe, podejrzewam jednak, że to jest ten sam problem, który niektóre osoby mają z mówieniem po angielsku "guys" do zbioru osób płci obojga.
2024/07/18 14:12:10 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^shigella] Oczywiście, że mogę, podobnie jak mogę zrobić opis osoby na stronę A4. Niestety język nie chce działać w ten sposób.
2024/07/18 14:11:25 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Czy ma to uzgadniać z jakimiś innymi osobami, którym wydaje się, że mogą się w moim imieniu wypowiadać, albo co gorsza w imieniu wszystkich osób posiadających daną cechę (wyglądu, pochodzenia, charakteru, whatever)?
2024/07/18 13:59:42 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Also czy zanim Nepalczyk, albo Hindus, no ktoś z zupełnie innej kultury, będzie mógł określić jakoś moją osobę, którą zobaczy na lotnisku, to powinien ze mną uzgodnić, jak powinien o mnie mówić?
2024/07/18 13:58:53 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^shigella] Ale ja mówię po polsku. Większość osób, których moja wypowiedź w tym języku może dotyczyć, się nim nie posługuje, więc jak ma wybierać mi słowa? Przez google translate czy deepL?
2024/07/18 13:58:24 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] I chodzi o normalne słowo, jak blondynka, jak Francuzka, jak Somalijczyk czy piegowata, które opisują jakąś cechę w sposób nieoceniający, dana cecha po prostu jest i tyle.
2024/07/18 13:54:01 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] (w którym problemy powstały kulturowo) słowa mają wdrukowaną konotację, tak w polskim, gdzie tych problemów kulturowych nie ćwiczyliśmy, dobrego określenia na kolor skóry nagle nie ma.
2024/07/18 13:52:01 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^shigella] Nie mam na myśli nazywania kogokolwiek ciotą ani pedałem, bo są słowa normalne, którymi tę samą cechę mogę opisać. Przy opisie koloru skóry z tymi słowami jest problem, bo o ile w języku angielskim
2024/07/18 13:51:17 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] No dobra, wszystko znajduję, za wyjątkiem kodów pocztowych.
2024/07/18 13:31:33 przez www, 0
« Strona 2 »
lafemmejuriste
https://pomagam.pl/rferyr


Photostream Blablog 

Archiwa