|
deli: [^perdo] "Nasi" tylko ciągle narzekają, dlaczego zamawiam tak dużo na raz, przecież mam darmową dostawę. Na co odpowiadam, że gdybym mogła umawiać się z nimi na godzinę, a nie #czekamnakuriera, to zamawiałabym choćby co tydzień. |
|
2014/06/20 09:39:21 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^srebrna] Leki, jeśli ktoś jakieś bierze (co mi przypomina, żeby zapakować allertec, skoro jadę na działkę). |
|
2014/06/18 19:21:45 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^lafemmejuriste] Znam jedną Laurę Gracjanę. Maniery i styl ubierania się ma raczej bazarowe, a kiedy koledzy chcą ją wnerwić, wołają na nią "Larwa". |
|
2014/06/18 18:22:54 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Czuję się dość dziwnie, sczytując dość obrazową scenę miłosną w tłumaczeniu przed komputerem w pokoju nauczycielskim. |
|
2014/06/18 10:54:45 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^erwen] Wiem, że stary flejm jest stary, ale dodam swoje 0,03PLN. Moja matka nie jeździ na wózku. Po prostu ma kłopoty ze stawami i w miarę możliwości unika schodów. Opracowanie trasy po centrum było nietrywialne. |
|
2014/06/17 21:35:53 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^lafemmejuriste] Raz mi się zdarzyło. Na Polconie w Poznaniu. Ale wtedy temperatura spadła w ciągu kilku godzin o prawie 20 stopni. I przy 12 stopniach konwenanse miałam w głębokim poważaniu. |
|
2014/06/17 16:29:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^srebrna] Książka była taka sobie (romansidło), o zaliczce musiałam kilka razy przypominać, ale przede wszystkim mam zobowiązania wobec dwóch innych wydawnictw, z którymi współpracuję dłużej. |
|
2014/06/17 15:50:59 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Natomiast jak na razie nie przekazałam jeszcze wieści, że w najbliższym czasie absolutnie nie mam zamiaru brać od nich żadnej książki. |
|
2014/06/17 15:29:28 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Kolejny redaktor zadzwonił potuczyć tłumacza pańskim okiem. Nie lubię, oj, nie lubię, ale byłam uprzejma i przekazałam stosowne dobre wieści (tłumaczenie skończone, sczytuję, wyślę w ciągu tygodnia). |
|
2014/06/17 15:28:59 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^radkowiecki] Ty weź uważaj na tę nogę, dobrze? Jak koleżanka z roboty w połowie kwietnia źle stąpnęła przy wyjściu z autobusu, tak wylądowała na 6 tygodni na zwolnieniu, a do dziś chodzi w ortezie. |
|
2014/06/16 17:37:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Nie jest źle, wróciła ciepła woda. Co prawda nie jest jeszcze tak gorąca, jak być powinna, ale głowę da się już umyć. |
|
2014/06/15 13:47:14 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Nie mam ciepłej wody. Mam co najwyżej letnią. Jeśli nadal tak będzie, nie ma zmiłuj, idę myć głowę u rodziców (jak raz, idziemy po południu na urodziny mamy). |
|
2014/06/15 11:42:37 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Klas oczywiście nie ma, za to przygotowałam zakres materiału na poprawkę dla tych dwóch uczniów, którzy będą ją u mnie zdawać. |
|
2014/06/13 12:00:56 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No dobra, idę dziś do pracy na 11.45, mam teoretycznie trzy lekcje, ale uczniów się nie spodziewam. Całe szczęście mam też kindla i "Cesarza wszech chorób", więc nudzić się nie będę. |
|
2014/06/13 09:02:56 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Za to mogłabym kupić na allegro, za jedyne 19 złotych (z wysyłką z Krakowa). |
|
2014/06/12 18:52:24 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #wyraz, mam w tłumaczeniu cytat z powieści, która po polsku wyszła raz, w roku 1934, w BN nie mają egzemplarza. |
|
2014/06/12 18:50:45 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No dobra, skończyłam romansidło, teraz podziękowania, glosariusz i artykuł o kobietach na wojnie. Ale koniec z parą głównych bohaterów i scenami miłosnymi, więc i tak jest dobrze. |
|
2014/06/12 16:52:43 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^shigella] Do tego momentu jeszcze nie dotarłam, dotarłam za to do nagłówków występujących w przypadkowych momentach wewnątrz tekstu. |
|
2014/06/11 15:28:23 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Czytam "Cesarza wszech chorób" i bardzo mi przykro, ale tak źle złożonego ebooka to już dawno nie widziałam. Wielka szkoda, bo to utrudnia lekturę. |
|
2014/06/11 14:50:30 przez www, 0 ♥
|
|
|