|
deli: [^dzierzba] Korkometr targeo określa poziom korków na 11 (w skali do 12). Nawet ulica pod naszym oknem stoi, choć zwykle o tej porze nie było już problemów. |
|
2018/05/16 18:07:45 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Tymczasem wiadomość w dzienniku elektronicznym, że znów mamy wprowadzić w klasach podział na grupy. Ale przynajmniej zauważyli, że w mojej klasie jedna uczennica chodzi na etykę i te zajęcia pojawiły się w planie klasy. |
|
2018/05/16 17:42:29 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Wychodzę z domu, telefon ze szkoły. Sekretariat. Koleżanka, która mnie zastępuje, namieszała w #rekrutacja (mogła zrobić A albo B, zrobiła i A, i B), ja muszę odkręcać. I jak ja mam się nie czuć niezastąpiona? |
|
2018/05/16 17:05:01 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #wtem telefon z kadr. Bałam się, że coś nie tak z moim zwolnieniem, ale okazało się, że w lutym skończyła mi się ważność badań lekarza medycyny pracy, a kadrowa przegapiła. W piątek mam odebrać skierowanie i się umówić. |
|
2018/05/16 13:24:34 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Dodam jeszcze, że nasza lista kandydatów z 1 wyboru zbliża się do 200, więc sprawdzanie tego, co w systemie, z tym, co w papierach, to jednak sporo pracy. |
|
2018/05/16 12:20:23 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Czyli zamiast jednego kliknięcia i gotowej listy będę miała eksport do excela i sortowanie. Więcej roboty i większe prawdopodobieństwo błędu ludzkiego po drodze. #wyraz mać. #rekrutacja |
|
2018/05/16 12:19:28 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Jak po 8 minutach uzyskałam połączenie, dowiedziałam się, że błąd już został zgłoszony, będzie poprawiony w najbliższej aktualizacji, ale czy aktualizacja będzie przed końcem etapu, tego pani nie wie. Mać. |
|
2018/05/16 12:18:38 przez www, 0 ♥
|
|
deli: A Vulcan wciąż nie zareagował na moją wiadomość z poniedziałku, czasu coraz mniej, dziś będę dzwonić. I obym się dodzwoniła. |
|
2018/05/16 10:15:00 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Miałam dziś koszmary senne o maturach ustnych, co jest o tyle dziwne, że w tym roku ich nie przeprowadzam. |
|
2018/05/16 10:14:27 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^westie] Biorąc pod uwagę, że jest ulica Mazowiecka, aleja Mazowiecka byłaby wyjątkową złośliwością. |
|
2018/05/16 10:14:02 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Owszem, zdarza mi się piec na "przeterminowanej" mące czy pić herbatę po dacie ważności, ale z przetworami mlecznymi wolę nie ryzykować. |
|
2018/05/15 20:07:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^aga] Z drugiej strony, ostatnio znalazłam pleśń na jogurcie, który nie był przeterminowany. A w grudniu strułam się czymś tak bardzo, że zemdlałam z bólu i rozwaliłam sobie głowę. Wolę nie ryzykować. |
|
2018/05/15 20:06:17 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^frezya] Wczoraj w spożywczym zwróciłam uwagę, że część chleba jest przeterminowana (ważny np. 2 maja). Ekspedientka podziękowała i poszła zdejmować. Wróciłam do domu i odkryłam, że w lodówce przeterminował się jogurt. Kurtyna. |
|
2018/05/15 19:51:19 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^malalai] Zostaw na przyszły rok, jeśli mają sensowną datę ważności, scarlett wymaga trochę więcej czasu do kiełkowania - swoją wysiałam do doniczek torfowych na początku kwietnia. |
|
2018/05/15 18:59:24 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^westie] "Ciemne sprawy dawnych warszawiaków" Milewskiego. Czasem zabawne (opisy, z czego powstawały podrabiane alkohole i sposoby przemytu), częściej przerażające. |
|
2018/05/15 12:55:55 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [<usunięty>] Rano i wieczorem trochę mokrego (które wyjada głównie #taniedranie Irbis), suche przez cały czas. Irbis wciąż jest szczupły, Imbir grubszy, ale nadal w normie, i już nie tyje. |
|
2018/05/15 11:16:28 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^janekr] I ona nie je/nie jadła. Kiedy jeszcze nie była wice i siedziała w pokoju nauczycielskim, jadła jakieś zupy, które przynosiła w termosie. Ciecierzyca, soczewica, tego typu. |
|
2018/05/15 09:36:01 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Dość fanatycznie, jeździła na warsztaty i inne takie. A historia, dlaczego mnie to wnerwia, jest za długa na blabnięcie. |
|
2018/05/14 21:15:04 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
deli: [^malalai] Moja koleżanka z pracy po tym, jak młodo zachorowała na raka piersi (minęło tyle lat, że oficjalnie liczy się jako zdrowa), przeszła na te dietę. |
|
2018/05/14 21:13:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
deli: [^kasicak] Ale to może być też ostrzeżenie przed tym, co rodzic może przynieść do gniazda. Ryby mało kogo ruszają, ale już wiewiórka może. |
|
2018/05/14 20:52:47 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
deli: [^kociaciocia] A tu się chmurzy od południa i nic z tego - choć jakiś czas temu byłam na balkonie i pachniało deszczem. |
|
2018/05/14 19:04:01 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^kociaciocia] Na mapach satelitarnych wygląda to tak, jakby chmury docierały do Warszawy od wschodu, wysychały i odradzały się na zachodzie. |
|
2018/05/14 18:37:28 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No dobrze, prawie skończyłam ten paskudny thriller. Jeszcze tylko epilog (a raczej 8), ale to już.z jutro |
|
2018/05/14 17:28:53 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
deli: [^pagan] #btdt, w dodatku wieczorem i zimą. Dwa razy. W obu przypadkach w końcu wsiadłam w tramwaj, a ostatni kilometr przeszłam pieszo. I w obu przypadkach 222 mijały mnie na światłach prawie pod domem. |
|
2018/05/14 17:04:03 przez www, 1 ♥
|
|
|