|
deli: [^kulkacurly] Mnie przed zabiegiem kazali oznaczyć grupę mimo legitymacji honorowego krwiodawcy, bo nie było na niej mojego numeru PESEL. Biorąc pod uwagę komplikacje wynikające z przetoczenia złej grupy, ja się nie dziwię. |
|
2018/06/20 21:48:33 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^boni01] Natrafiłam na wzmiankę o Gretna Green przy okazji opowiadania, trochę doczytałam i mnie zauroczyło. |
|
2018/06/20 21:02:37 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^elfette] Och, Gretna Green. W XIX w. niezwykle popularna wśród młodych ludzi, którzy uciekali z domów, bo w Szkocji można było zawrzeć związek małżeński w młodszym wieku niż w Anglii. Mieli cały biznes z tym związany. |
|
2018/06/20 20:49:20 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^robmar] Na Madalińskiego akurat nie brakowało, ale na Solcu nie wiem. Co do szlafroka, moja sąsiadka miała bluzę, chodzi o to, żeby nie łazić po korytarzach w samej koszuli operacyjnej. |
|
2018/06/20 20:46:57 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Aha, długopis, ja nie miałam i musiałam pożyczać, a wypełnialiśmy różne deklaracje. |
|
2018/06/20 18:29:35 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Plus coś, żeby Ci się nie nudziło, mi pomagały audiobooki (bo sąsiadka chciała wcześnie spać, więc nie miałam serca palić światła). |
|
2018/06/20 18:29:05 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^malalai] Rzeczy do spania (ale pamiętaj, że zakładanie piżamy z nogą w gipsie może być nietrywialne, więc może lepiej koszula?), szlafrok, kapcie, szczoteczka, pasta, mydło, ręcznik, kubek i sztućce. |
|
2018/06/20 18:28:29 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^malalai] Tak, znam to, przed zabiegiem mogłam się napić ostatni raz koło północy, a sam zabieg miałam o 13. Ale później dają dużo kroplówek. |
|
2018/06/20 18:08:41 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^malalai] Nie obwiniaj się, to nic Ci nie da, poczujesz się tylko gorzej. Miałaś wypadek, stało się, teraz ważne jest, żebyś o siebie zadbała. |
|
2018/06/20 18:00:15 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Fakt, że główna w lutym złamała rękę i przez prawie 2 miesiące była na zwolnieniu, nie ułatwia spraw. |
|
2018/06/20 16:46:07 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Aha, wice też nie zna swojej siatki godzin na przyszły rok. Poradziła mi szczerą rozmowę z główną, na co odpowiedziałam równie szczerze, że chciałabym, ale główna będzie miała czas może w lipcu. |
|
2018/06/20 16:45:51 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Aż sprawdziłam - większy staż ma równo 10, a czworo przyszło razem ze mną. |
|
2018/06/20 16:40:54 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Aż tak źle nie jest, ale na palcach jednej ręki mogę policzyć nauczycieli ze stażem większym ode mnie, a ja pracuję 15 lat. |
|
2018/06/20 16:39:02 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Fakt, że ostatnie 2 lata były wyjątkowe pod względem zmian w gronie. I wice stwierdziła, że jeśli ja odejdę, to już w ogóle nie zostaje nikt ze "starej gwardii" i będziemy pracować w przypadkowym gronie. |
|
2018/06/20 16:38:03 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^lafemmejuriste] [^kociokwik] Odchodzą: anglistki dwie (jedna na macierzyński), matematyczka, fizyczka, dwie od zawodowych, dwie historyczki (jedna na macierzyński) - tyle wiem. Ale nauczycieli jest u nas koło 70. |
|
2018/06/20 16:36:31 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] A i ja powiedziałam dziś wice (tej fajniejszej), że czuję się wyczerpana i zaczynam rozważać odejście, choć jeszcze nie w tym roku. Złapała się za głowę. |
|
2018/06/20 16:35:02 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Tymczasem dziś dowiedziałam się, że z pracy odchodzi historyczka (fakt, na zasłużoną emeryturę). Druga, co wiem od dawna, idzie na macierzyński. Kolega od zawodowych odgraża się, że pracuje tylko do grudnia, kiedy kończą maturzyści. |
|
2018/06/20 16:34:13 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Przydatna rzecz, zwłaszcza kiedy usiłowałam wyjaśnić znajomym teściów, że nie, ich wnuki wcale nie są uzależnione od komórek - po prostu na nudnej imprezie rodzinnej nie mieli nic do roboty. |
|
2018/06/20 13:52:47 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^wiq] Tja, mamy podobnie. Ale jak wracamy późno, po 22, też jest problem, bo wrócili mieszkańcy okolicy. Nie wspominając o tych 4-5 miejscach zajętych na stałe przez nielegalnych handlarzy. |
|
2018/06/20 13:36:59 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^aga] Jak twierdzi znajomy, którego córka mieszka w Japonii, tam generalnie małe samochody są promowane przez państwo - niższe podatki, specjalne mniejsze, ale tańsze miejsca na parkingach, etc. |
|
2018/06/20 13:35:20 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^rmikke] A ja poruszam się głównie komunikacją miejską z damską torebką rozmiar standard (i wtedy tablet) albo w ogóle bez torebki (i wtedy komórka mieszcząca się w kieszeni). Jak to mówią, pięknie się różnimy. |
|
2018/06/20 10:48:01 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^rmikke] Od tych dodatkowych funkcji mam tablet ;-) A w szpitalu, jak mnie przypiliło, czytałam blaba na swojej komórce i też jakoś (z naciskiem na jakoś) dało radę. |
|
2018/06/20 10:34:38 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^rmikke] [^deli] Takiej, która mieści się w kieszeni damskich spodni (a nawet i spódnicy, jeśli przypadkiem ma kieszeń). |
|
2018/06/20 10:24:35 przez www, 1 ♥
|
|
|