|
deli: [^scarbossa] W najbliższą sobotę. Żałoba ma być ogłoszona jakoś w tym tygodniu i ma być dłuższa niż jednodniowa, bo Olszewski był ważną postacią. Ale jak na razie nikt nic nie wie. |
|
2019/02/11 12:25:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Tymczasem wice straszy żałobą narodową w czasie naszej studniówki, a mnie na tę myśl cholera bierze. |
|
2019/02/11 12:14:45 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Niedogodność w postaci niemożności sprawdzenia listy w dzienniku elektronicznym pominę milczeniem. Ja znam swoje klasy. Czego nie można powiedzieć o nauczycielach, którzy wpisują w mojej klasie zupełnie kosmiczną frekwencję. |
|
2019/02/11 12:12:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Dziś jest jeszcze w miarę, ale jutro mam sprawdzian, na którym jest rozumienie ze słuchu, które zwykle puszczam z komputera. I w ogóle zadania na rozumienie ze słuchu puszczam z komputera. |
|
2019/02/11 12:11:51 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Informatyk zrobił parę kolejnych hard resetów, nadal czarny ekran, odłączył od prądu na godzinę, efekt jak wyżej. Stwierdził, że spróbuje z innym monitorem, a ja się martwię, że zdechła karta graficzna. |
|
2019/02/11 12:11:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Czarny ekran. Cóż było robić, hard reset, uruchom Windows normalnie. Czarny ekran. Po kolejnym hard resecie od razu czarny ekran, nawet bios nie wszedł, i komunikat o błędnej rozdzielczości. |
|
2019/02/11 12:10:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Na miły początek pracy, nie działa mi komputer w sali. Ponoć był w ogóle jakiś atak, więc szkolny informatyk zarządził, że najpierw update bazy wirusów Arcavira. Update się skończył, próbowałam się przelogować na swoje konto... |
|
2019/02/11 12:09:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] I perspektywa, że zanim trochę odpocznę w maju, zdążę się zajechać. |
|
2019/02/10 21:12:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Z drugiej strony, te wszystkie upierdliwe drobiazgi, walka z ksero, regulamin rekrutacji, studniówka, po drodze lekarz. |
|
2019/02/10 21:11:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
deli: Tak bardzo nie chce mi się iść jutro do pracy. Choć wiem, że jutro będzie jeszcze spokojnie, bo uczniowie też będą nieprzytomni. |
|
2019/02/10 21:09:38 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
deli: [^clea] "Czerwone jabłuszko" też brzmi niewinnie, a jak się głębiej wczytać w tekst... |
|
2019/02/10 12:30:57 przez www, 4 ♥
|
|
|
deli: [^deli] "tell him to plought it with one ram's horn/ parsley sage rosmery and thyme/ and sew it over with one pepper corn/ then he'll be the true love of mine". |
|
2019/02/10 11:30:20 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: [^deli] ...oznaczającym ten rodzaj aktywności, który bardzo łatwo może doprowadzić do zajścia w ciążę. Podobno dodanie do mikstury czarnego pieprzu wzmacniało jej działanie." |
|
2019/02/10 11:27:04 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: Ciekawostka z ostatniej lektury (cc: ^elfette): "połączenie pietruszki, szałwii, rozmarynu i tymianku w średniowieczu stosowano jako środek antykoncepcyjny i poronny, a „pójście na jarmark do Scarborough” było eufemizmem... |
|
2019/02/10 11:26:23 przez www, 12 ♥
|
|
|
deli: Jeden sąsiad od wczoraj słucha rąbanki (z przerwą na ciszę nocną, żeby nie było). Teraz z kolei enter sąsiad z wiertarą. Jak to dobrze, że za pół godziny ruszam na imprezę urodzinową kumpeli. |
|
2019/02/09 14:56:02 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: #rozsada Azaryna, pałczatka i kanna posiane. Nasionka azaryny są tak małe, że aż trudno uwierzyć, iż roślina docelowa dorasta do 3 metrów. Nasiona wilców są jednak znacznie większe. |
|
2019/02/09 14:55:12 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^perdo] Coś podobnego zdarzyło się raz pani sprzątającej. Poprosiłam, by przy sprzątaniu od doniczek trzymała się jednak z daleka. |
|
2019/02/09 14:24:35 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^orr] [^deli] Acz znacznie częstsze było "porządkowanie" i przestawianie różnych rzeczy. Jak mi "uporządkowała" szafkę z przydasiami, jeden śrubokręt znalazłam po 10 latach. |
|
2019/02/09 14:21:09 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^orr] No. Teściowa wyrzuciła mi kiedyś kawałek mydła z mydelniczki "bo to taka resztka, brzydko wygląda". A że to było cudowne, pachnące mydełko z L'occitane, które chciałam zużyć do samego końca, nieważne. |
|
2019/02/09 14:19:24 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^robmar] Moi rodzice przez wiele lat przyjeżdżali do Szarki, a później #taniedranie. Ale oni nigdy nie próbowali mi się rządzić, nie wyrzucali rzeczy bez pytania ani nic takiego. |
|
2019/02/09 14:03:42 przez www, 4 ♥
|
|
|
deli: [^robmar] Duży plus mieszkania na trzecim piętrze bez windy - teściowa męczy się na schodach, więc przestała nas nawiedzać. |
|
2019/02/09 13:42:38 przez www, 7 ♥
|
|
|
deli: [^aga] No. Bardzo zdolny kot, bardzo. Zdaje się, że skończyło się na ogoleniu z jednej strony, a czyszczeniu olejem roślinnym z drugiej. |
|
2019/02/09 12:37:26 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^aga] Nasza zaprzyjaźniona sąsiadka studiuje na ASP. I kiedyś opowiadała anegdotę, jak pół grupy zastanawiało się na FB, jak wyczyścić kota z farb olejnych, bo jednej ze studentek wytarzał się w obrazie. |
|
2019/02/09 12:33:18 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Jednak zebrała się grupa i będzie zumba. Uff, bo wczoraj do wieczora brakowało jednej osoby. |
|
2019/02/09 09:29:02 przez www, 4 ♥
|
|
|
deli: Jeżu kolczasty, rodzina M. to jest jednak bardziej pokręcona niż mi się wydawało. |
|
2019/02/08 20:31:59 przez www, 1 ♥
|
|
|
