|
deli: Ale mam zagwozdkę w #rekrutacja, w ten weekend stres mnie zeżre. Oby w poniedziałek był w szkole ktoś z kadry zarządzającej, bo naprawdę nie chciałabym przeszkadzać wice na wakacjach. |
|
2023/08/05 11:29:41 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^aniaklara] Tak, odmiany uprawne mają wszelkie odcienie, od bieli, przez wszystkie róże, morelowe, aż po głęboką czerwień i karmin. |
|
2023/08/05 11:01:37 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
deli: [^bies] A ja tłumaczę właśnie statek (prawie) kosmiczny z silnikiem parowym. Kinda sorta. Tak, to ma nawet sens, pod warunkiem posiadania również unobtainium i handwavium. |
|
2023/08/04 16:57:42 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^robmar] W romansach z elementami erotyki takie zabiegi narracyjne nie są raczej prawdopodobne. |
|
2023/08/04 16:56:48 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] ...a ja wiem, że przecież nie spadnie, i dajcie spokój, niech już wejdzie na tę górę i przejdźmy dalej z akcją. |
|
2023/08/04 16:23:13 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^deli] ...a tu taka bardzo długa, bardzo rozciągnięta scena, jak nadludzkim wysiłkiem woli wisi jedną ręką na końcu sznura nad przepaścią, i ten sznur zaczyna się przecierać, a on tak wisi, i wisi, i wisi... |
|
2023/08/04 16:22:50 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Ale powiem wam, jest jedna rzecz, która irytuje mnie w książkach, niezależnie od autora (moja autorka, na którą tak klnę, lubi to wyjątkowo, ale i innym się zdarza). Połowa książki, wszyscy wiemy, że bohater przeżyje do końca... |
|
2023/08/04 16:22:12 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Nie wspominając już o tym, że połowa bohemy nadużywającej absyntu miała też mózgi przeżarte syfilisem, więc. |
|
2023/08/04 16:07:44 przez www, 5 ♥
|
|
deli: [^gusiowata] Owszem, tujon wpływa na działanie mózgu. Choć czarna legenda absyntu to tylko legenda, stężenie tujonu było w nim niskie, a za to alkoholu wysokie. |
|
2023/08/04 16:07:25 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^kasicak] Jak kogoś otruć albo domową metodą przerywać ciążę, między innymi. (W tych bukietach jest wrotycz.) |
|
2023/08/04 15:50:58 przez www, 6 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz tak naprawdę nie jestem pewna, czy wytrzymałabym siedzenie całymi dniami nad tłumaczeniem, czy potrzebuję płodozmianu. |
|
2023/08/04 15:35:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz właśnie odezwało się kolejne wydawnictwo. Gdybym miała pewność, że takie trendy się utrzymają, zaczęłabym mocno rozważać odejście ze szkoły. |
|
2023/08/04 14:42:17 przez www, 2 ♥
|
|
deli: Tymczasem M. wyskoczył z pomysłem, żebyśmy może jeszcze pojechali w sierpniu na Dolny Śląsk. Taaak, nie mógł o tym wspomnieć zanim podpisałam umowę na cztery opowiadania do końca miesiąca? |
|
2023/08/04 14:36:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^merigold] Od strony ojca to ja mam wyłącznie chłopów z szeroko rozumianej Lubelszczyzny, u matki jest bardziej skomplikowane, bo gdzieś tam się pałęta drobna szlachta zagrodowa. |
|
2023/08/04 12:14:03 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Żeby nie było, legenda jest prawdopodobna o tyle, że rodzina mojej matki ma skandynawsko brzmiące nazwisko i od stuleci związana była z Czarncą. Tak. Rodzinne dobra Czarnieckiego. |
|
2023/08/04 11:59:13 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Mnie z kolei kusi badanie, bo gdyby wyszła mi w genach jakaś Skandynawia, to miałabym potwierdzenie legendy rodzinnej ze strony matki na temat szwedzkiego jeńca z czasów Czarnieckiego. |
|
2023/08/04 11:58:30 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Ale czy ojcem był zamożny kupiec, arystokratyczny panicz, czy może carski oficer, któż to wie. |
|
2023/08/04 11:54:43 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^srebrna] M. trafił na ścianę, jako że jeden z jego dalszych przodków w linii męskiej okazał się podrzutkiem z sierocińca ks. Baudouina. Co dość mocno sugeruje nieślubne dziecko jakiejś służącej. |
|
2023/08/04 11:54:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [<usunięty>] Coś jak u Sandersona - makieta Urithiru zawierająca w sobie komnatę, która zawiera makietę Urithiru ;-) |
|
2023/08/04 09:19:36 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] I taka wygrana w jakimś konkursie, publikacja w jakiejś antologii, kiedy tekst jest wyraźnie słaby i niedopracowany, może dawać satysfakcję, ale w rzeczywistości robi krzywdę. |
|
2023/08/03 21:27:19 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^sylvana] ATSD tak sobie pomyślałam, że to był jeden z powodów powstania starego Klubu Tfurcuff. Bo największym wrogiem początkującego twórcy, w dowolnej dziedzinie, są ci, którzy mówią mu, że jest dobry. Kiedy nie jest. |
|
2023/08/03 21:26:33 przez www, 5 ♥
|
|
deli: [^kociaciocia] W mojej rodzinie takie danie zwie się "gumba". A w każdym razie takie nazewnictwo wprowadził wujek Janusz, który zawsze miał na działce mnóstwo cukinii i kabaczków. |
|
2023/08/03 16:34:07 przez www, 2 ♥
|
|
deli: Ech, tak bardzo, bardzo, ale to bardzo pasuje mi w tłumaczeniu określenie "stachanowiec", i tak bardzo, ale to bardzo nie mogę go użyć. |
|
2023/08/03 15:42:05 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^dzierzba] Dobrze, że nie modliszka. Raz widziałam na naszym balkonie, ale za ciemno było, żeby zrobić zdjęcie. |
|
2023/08/03 15:26:34 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^krushynka] Ja mam tylko nadzieję, że remont chodników koło szkoły skończy się przed wrześniem, bo inaczej prowadzenie lekcji będzie zabawne. |
|
2023/08/03 09:48:46 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Oraz cięcie płyt chodnikowych (czy tam krawężników) o 7 rano uważam za czystą złośliwość. A balkon mieliśmy otwarty, bo #taniedranie Irbis się domagał. |
|
2023/08/03 09:31:58 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No to przynajmniej udało mi się umówić do lekarza medycyny pracy, za to zorientowałam się, że kadrowa zrobiła błąd w moim adresie na skierowaniu. |
|
2023/08/03 09:10:07 przez www, 0 ♥
|
|
|