|
deli: No to wyjaśniam - robię korektę autorską na pliku po składzie, książka z zagadkami, dużo elementów graficznych, jedna zagadka wymaga połączenia nazwy głównego koloru i odcienia, we wskazówkach był szary-łupek, graficzka zrobiła szary-seledyn. |
|
2024/12/29 19:14:23 przez www, 0 ♥
|
|
deli: (W pewnym sensie #dialogimałżeńskie) M. Dzwoniła matka, ale nie mogłem odebrać. Ja: Pewnie spytać, czy przyjdziemy w Nowy Rok. M: Nie, pewnie opowiedzieć jak było na działce, bo wczoraj mieli jechać. ... |
|
2024/12/29 17:56:04 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #taniedranie Imbir dostał kolejną porcję leków oraz prikaz, żebyśmy w sobotę z samego rana przyjechali z nim na USG pęcherza. |
|
2024/12/29 15:01:28 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^kasicak] M. po pracy w Archiwum Historii Mówionej MPW twierdzi, że "nie można być za młodym na flashbacki z powstania" i czasem w trakcie spaceru rzuci takim tekstem na temat okolicy, że słabo się robi. |
|
2024/12/28 20:15:22 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^erwen] Właśnie wyobraziłam sobie krzyżówkę collie i lhasa apso. Charakterologicznie. I chyba mózg mi wybuchł. |
|
2024/12/28 20:02:41 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^boni01] Tak, dotarłam do tego, owszem. Ale wizja barokowego poety wymyślającego koncepty też jest fajna, nie sądzisz? |
|
2024/12/28 18:42:38 przez www, 2 ♥
|
|
deli: Tymczasem #taniedranie Imbir zupełnie nie zwraca uwagi na wyniki badań i właśnie wysiudał Irbisa z jego miejsca na fotelu metodą usadowienia się na nim. |
|
2024/12/28 18:39:17 przez www, 1 ♥
|
|
deli: No to przyszły wyniki moczu #taniedranie Imbira, i trudno powiedzieć, czy jest lepiej. Trochę tak, a trochę nie. A że przyszły 10 minut po zamknięciu przychodni, na konsultację pojedziemy jutro. |
|
2024/12/28 16:15:53 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Większość z nich jest wcześniejsza, ale mimo wszystko, ta wizja mnie rozbawiła. |
|
2024/12/28 15:41:11 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Usiłowałam dziś z ciekawości dociec, skąd się wzięło "murder of crows" i te inne urocze nazwy. Zasadniczo nie do końca wiadomo, w związku z czym mam teraz wizję barokowego poety metafizycznego, który siedzi i wymyśla. |
|
2024/12/28 15:40:53 przez www, 9 ♥
|
|
deli: [^deli] Złapane. Mam nadzieję, że noc w lodówce rzeczywiście nie wpłynie na wyniki. |
|
2024/12/27 18:52:21 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^deli] M. w desperacji zadzwonił do Lab-Wetu, czy może przywieźć jako klient indywidualny, i dowiedział się, że mają tyle roboty, że i tak wstawiliby do lodówki, więc mamy zebrać, wstawić do lodówki i zawieźć jutro do przychodni. |
|
2024/12/27 18:03:23 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No to rudy cholernik nie poszedł na razie do kuwety, a po 18 nie ma sensu wozić moczu do przychodni. |
|
2024/12/27 17:53:05 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] A jutro przyjmuje nasza ulubiona pani doktor i fajnie by było, gdybyśmy mieli wyniki. |
|
2024/12/27 15:26:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Sprawcza mocy blaba, moglibyście pokciukać, żeby #taniedranie Imbir udał się do kuwety i dał złapać mocz do badania, bo mieliśmy to zrobić jeszcze przed świętami, ale nie wyszło. |
|
2024/12/27 15:23:31 przez www, 4 ♥
|
|
deli: Moja teściowa w środę do koleżanki wkładającej puchową kurtkę "a nie jest ci za gorąco?" Moja teściowa w czwartek do mnie, wkładającej wełniany płaszcz "a nie jest ci za zimno?" |
|
2024/12/27 14:04:04 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Bo jej zdaniem to jest porcja na jeden obiad dla nas obojga. I dla ustalenia uwagi, wierzę, że schab ze śliwką może być smaczny, ale nie w jej wykonaniu, w jej wykonaniu jadalna jest dla mnie śliwka. |
|
2024/12/26 21:39:35 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Oraz ja już nawet nie komentuję, kiedy teściowa gotuje rzeczy, które dla mnie są niejadalne, bo ona rzeczywiście ma problemy z pamięcią, ale w momencie, w którym wciska nam sześć grubych plastrów schabu ze śliwką, trochę zaprotestowałam. |
|
2024/12/26 21:38:59 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^dees] Niektórzy oglądali u znajomych "The Red One" (strasznie głupie, ale mniej cringe niż się obawiałam, doskonała odtrutka na rodzinne święta). |
|
2024/12/26 20:38:24 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Ale skoro ona nie potrafi zrezygnować z jedzenia glutenowych ciast mimo celiakii oraz cukrzycy, to na pewno jej syn sam z siebie też nie potrafi, a ja go głodzę. |
|
2024/12/25 19:34:30 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^shigella] Bo wiesz, jej się w głowie nie mieści, że M. sam mógłby zrezygnować (zasadniczo po rozmowie z dietetyczką), więc to na pewno ja mu zabraniam. A my po prostu nie kupujemy. |
|
2024/12/25 19:33:52 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Na obiedzie ze znajomymi teściowa sobie "żartuje", że nie pozwalam M. pić coli i musi się napić w gościach. Ha ha ha, jakie to śmieszne, jak te wszystkie dowcipy o żonach, co to mężom różnych rzeczy zabraniają. |
|
2024/12/25 19:22:54 przez www, 0 ♥
|
|
|