|
deli: [^wiku] [^deli] A nasze polonistki i tak nie będą mieli tego rodzaju problemów, nikt z naszych uczniów na Bukowskiego się nie powoła. Co najwyżej powinny być na bieżąco z Piekarą i Pilipiukiem. |
|
2015/05/11 17:35:35 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^wiku] Ja moim uczniom mówiłam, że jeśli mają w liście na maturze np. polecić koledze film czy książkę, mogą opisać dzieło absolutnie fikcyjne. Ale też na języku obcym liczy się znajomość języka i umiejętność opisywania ww. |
|
2015/05/11 17:34:14 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Oraz nadal nie mam pojęcia, ile godzin i z jakimi klasami będę miała w przyszłym roku, główna twierdzi, że nie ma jeszcze organizacji, a chodziła dziś jak chmura gradowa, więc nie naciskałam. |
|
2015/05/11 15:47:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Z tej dwójki jeden był dość oczywisty i spodziewany (cudem i rzutem na taśmę zaliczył rok), ale druga osoba jest pewnym zaskoczeniem. |
|
2015/05/11 15:46:57 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Bilans na dziś - nie oblałyśmy nikogo, choć było sporo osób w granicach 30-40%, z moich uczniów w pierwszej grupie 6 oblało 2, dalszych danych nie mam, za to mam szczerą nadzieję, że później już było tylko lepiej. |
|
2015/05/11 15:45:12 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] (Wbrew podejrzeniom niektórych uczniów, bardzo nie lubię oblewać, ale czasami się nie daję. Dlatego wolę sprawdzać pisemne, oceniam tylko małą część egzaminu i nie wiem, czy te punkty coś zmieniają.) |
|
2015/05/11 06:52:15 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Dziś przede mną pierwszy dzień matur ustnych z czterech w macierzystej szkole. Porządek na listach, gotowe protokoły, stopery, jednym słowem wice wszystko przygotowała, ale i tak trzymajcie za mnie kciuki. I za maturzystów też. |
|
2015/05/11 06:51:25 przez www, 4 ♥
|
|
deli: Niech mi ktoś przywali w łeb czymś ciężkim, bo znów zaczęłam dyskusję z antyszczepionkową mamuśką, która znów walnęła argumentem z talidomidu. |
|
2015/05/10 14:50:03 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] I nie, ocen nie wpisuję długopisem ścieralnym, ale już tematy jak najbardziej. |
|
2015/05/10 13:42:26 przez www, 2 ♥
|
|
deli: ATSD, wczoraj kupowałam w papierniku wkłady do długopisów ścieralnych (wiecie, w dziennikach nie można używać korektora, trzeba skreślać na czerwono) i pani obok stwierdziła "Kojarzy mi się to z wyborami". |
|
2015/05/10 13:41:45 przez www, 1 ♥
|
|
deli: "Niesłychane losy Ivana Kotowicza" są ogólnie bardzo fajne, ale nurtuje mnie, dlaczego autorzy nie wybrali jednak pisowni "Iwan". |
|
2015/05/09 22:10:00 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^tygryziolek] Mnie program antywirusowy przywitał dziś tekstem "Zatroszcz się o swoją mamę". Nie musiał - na jej laptopie zainstalowałam ten sam program antywirusowy. |
|
2015/05/09 22:08:30 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz jeden red picotee wyrósł na tyle, że powoli zaczyna owijać się wokół patyka. Heavenly blue osiągnął w tym czasie ponad 1,5m. #rozsada |
|
2015/05/09 15:11:09 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Wilec zaczyna kiełkować. Z jednej skrzynki musiałam już zdjąć worek, bo zaczynał się dobijać od spodu, w drugiej dopiero pojedyncze kiełki. Ale że to różne nasiona (kiełkują dwubarwne, zaczynają zwykłe), nawet się nie dziwię. #rozsada |
|
2015/05/09 15:10:23 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Teściowa to zupełne inna para kaloszy i tu naprawdę staram się ograniczać kontakty do minimum (dzięki niech będą telefonom z identyfikacją dzwoniących). |
|
2015/05/09 12:31:47 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] A i z rodzicami układa mi się o wiele lepiej niż kiedyś, glanowania nie ma, za to widzę, że są naprawdę zainteresowani tym, co się u mnie dzieje, mogę im pogadać o pracy, ponarzekać na główną, pójść na wspólne zakupy. |
|
2015/05/09 12:31:00 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^arturcz] Swoich osobistych lubię odwiedzić od czasu do czasu. Z siostrą przez cztery lata wspólnego mieszkania wyrobiłam sobie niezły kontakt, szwagier jest nerdem, a Młoda jest fajna, choć charakterna i uparta, po mamusi. |
|
2015/05/09 12:29:50 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^boni01] Znam jeszcze starszą wersję, od ojca. Jedzie chłop na pole, sprawdza - koń jest, papierosy są, zapałki są, można jechać. Dojechał na miejsce, patrzy, pługa nie ma. |
|
2015/05/09 12:23:57 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^matemaciek] M. skomentował - "Jaka piękna umięśniona sylwetka. Just draw me like one of your... hm... Greek boys?" |
|
2015/05/08 18:13:52 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^shigella] Przecież to oczywiste, baby to miotane hormonami idiotki, "co się tak wściekasz, okres masz?", "Dlaczego gotujesz wodę w sześciu garnkach?" i inne tego typu tekściki. |
|
2015/05/08 17:26:04 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Książka naprawdę nie jest zła, YA, ale nie obrażająca inteligencji czytelnika, przyzwoicie napisana - ale jednak pewne zabiegi autorki są dla mnie w tym wieku zbyt oczywiste. I te głębokie porywy uczuć, i udawana niechęć. |
|
2015/05/08 15:37:33 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Spodziewałam się, że będę dziś siedzieć godzinami na ustnej maturze, później wrócę do domu, posprzątam i tak naprawdę będzie już pora iść na rozciąganie. A tu nie, mnóstwo czasu jeszcze, a mnie się tak bardzo nie chce zabierać do tłumaczenia. |
|
2015/05/08 15:36:13 przez www, 0 ♥
|
|
|